|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
netty kandydat
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 71 Skąd: Bydgoszcz/ UK
|
Wysłany: Pon 13 Kwi 2009, 21:06 Temat postu: Re: dziecko... |
|
|
madizorek napisał: | rachel223 napisał: | madizorek napisał: |
nie jestem osobą chodząco do kościoła ale mnie to przeraża:
katoliczki chodzą do kościoła do ślubu w sukni z welonem i dziecko
nie na tym polega wasza wiara! |
A sama bierzesz ślub kościelny? Bo chyba gorsze jest to, jak ktoś wcale nie jest wierzący, nie chodzi do kościoła a bierze ślub kościelny na pokaz |
właśnie nie biorę ślubu koscielnego! ale nie mnie oceniać te panny młode z brzuchem |
taaa nie bierzesz slubu koscielnego bo jak wyczytalam jestes po rozwodzie
i masz racje nie Tobie to oceniac! najwazniejsze jest to jak zajmujemy sie naszymi dziecmi a nie to czy po slubie czy przed! ja tez juz mam coreczke ale my nie bierzemy slubu specjalnie dlatego ze mala jest na swiecie tylko dlatego ze sie kochamy! a najwazniejsze jest chyba to ze chcemy naprawic swoje bledy i nie zyc na kocia lape!
a poza tym czy to ze dziewczyna nie ma dziecka lub nie jest w ciazy to znaczy ze jest jeszcze dziewica zreszta kto dzis nie uprawia seksu przed malzenskiego czasy sie zmieniaja a tamte prawa byly ustalone 2000 lat temu _________________ Bo kto z milosc jeszcze nie umarl nie potrafi zyc... |
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Wto 14 Kwi 2009, 12:15 Temat postu: Re: dziecko... |
|
|
madizorek napisał: | Wszystkie jesteśmy w podobnej sytuacji.
oj nie wszystkie !
nie jestem osobą chodząco do kościoła ale mnie to przeraża:
katoliczki chodzą do kościoła do ślubu w sukni z welonem i dziecko
nie na tym polega wasza wiara!
wiem ze dziecko na świat sie nie prosi ale są środki które pomagają kobietom ( myślacym ) zaplanowac odpowiedni czas na pojawienie sie potomka
ale najważniejsze jest aby ludzie nie gadali ..
ze nieślubne dziecko
porażka |
a mnie przerażają takie osoby jak Ty.
moja przyjaciółka wpadła na dość głupi pomysł. 30maja biorą z M. ślub, ale ochrzcić synka chcą dzień później juz to widzę.... wszyscy po przepiciu, po weselu przyjdą im na chrzest. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caliope8 uzależniony
Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 813 Skąd: chatka pod lipami
|
Wysłany: Wto 14 Kwi 2009, 22:51 Temat postu: |
|
|
200lat temu było jeszcze gorzej, bo panny się szyły żeby krwawić w noc poślubną, te które nie wychodziły za mąż w wieku 14lat
mnie jest zawsze głupio jak czytam albo słucham osoby, które nie mają na dany temat zielonego pojęcia ale mają swoje zdanie... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelsita uzależniony
Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 734 Skąd: Pomorze- Lębork
|
Wysłany: Sro 25 Lis 2009, 10:15 Temat postu: |
|
|
byłam kiedyś na takim śłubie, gdzie para młoda stanęła przed ołtarzem by wziąść ślub ,a za chwile odbyły się chrzciny ich córeczki, beznadzieja mówe wam, na dodatek okazało się że panna młoda po raz drugi zaciążyła , była niczym bąbka na choince...Dla mnie to było dziwne... Wesele nie podobało mi sie ani trochę..Para młoda zaprosiła tylko 15 osób , nie było żadnego zespołu muzycznego ani prowadzącego, prawie nikt nie tańczył, goście się spili i poszli do domu....ot wesele... ja bym się załamała na jej miejscu... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Sro 25 Lis 2009, 10:36 Temat postu: |
|
|
no to to chyba nie było wesele..... zresztą jak kto woli jak coś jest dobrze zorganizowane to wychodzi fajnie i nikt nie patrzy czy ślub jest z chrzcinami czy nie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
eve86 gaduła
Dołączył: 16 Lis 2009 Posty: 365
|
Wysłany: Sro 25 Lis 2009, 10:47 Temat postu: |
|
|
tez tak mysle, ze jesli jest wszystko dobrze zoorganizowane to nie widac . Ja jakbym byla w takiej sytuacji chrzest dziecka zrobilabym wczesniej np miesiac, bez zadnej imprezy, nie o to w tym chodzi, ale najblizsza rodzina, babcie, ciocie, chrzestne a potem do domku na kawusie i tort. Skoro potem jest wesele i duza zabawa, powinni zrozumiec. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelsita uzależniony
Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 734 Skąd: Pomorze- Lębork
|
Wysłany: Sro 25 Lis 2009, 12:08 Temat postu: |
|
|
nio dokładnie chrzest to chrzest a ślub to ślub ,to są dwie różne imprezy...ja rozumiem że nie było ich stać na dwie zabawy ,ale jak mówie wszystko wyszło beznadziejnie, wezcie co to za slub a pozniej zycie jak oni obydwoje nie pracują....Facet miał na sobie za duże i za długie spodnie,jakąś beznadziejną marynarke...a w ogóle materiał to coś podobnego do sztruksu...totalny badziew.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Sro 25 Lis 2009, 19:39 Temat postu: |
|
|
bo to pewnie chrzciny były a nie wesele potem Uważam, że jak się człowiek postara, to z każdej sytuacji można wyjśc z klasą i wszystko byłoby pięknie.... no.... właśnie..... tylko trzeba zadbać o to |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|