|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:32 Temat postu: |
|
|
Phi, to tyle co nic . Lepiej nie wymyślajcie na razie problemów, a po ślubie weźcie się solidnie za ustalanie momentu owulacji. U nas to zadziałało niezawodnie . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:35 Temat postu: |
|
|
Dlatego jeszcze się tak bardzo nie martwię, jak widać nie wszystko da się zawsze zaplanować jakby się chciało Teraz będziemy robić wszystko co się da, łącznie z obserwacjami |
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 28 Wrz 2012, 8:37 Temat postu: |
|
|
Nie załamuj się
Pół roku to jeszcze nic, u nas trwało to znacznie dłużej a przygotowania do ślubu oddaliły ciągłe myśli i stresy o dzidziusiu i efekty widać
No ale byłam w stałym kontakcie z moim gin (wydaje mi się że pomogły tabletki od niego na owulację, bo przy wcześniejszych stosowaniach tabletek i ziół efektów nie miałam ).
Jak nie będzie się udawać nie załamuj się, najważniejsze to wierzyć że będzie oki a gin ci w tym pomoże _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Pią 28 Wrz 2012, 8:45 Temat postu: |
|
|
Po wczorajszej rozmowie z Wami dostałam kopa w dupę i dzisiaj idę się zapisać do gina, mam nadzieję, że nie wścieknie się o tą przegapioną wizytę we wrześniu. Zastanawiam się też nad monitorowaniem cyklu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 28 Wrz 2012, 8:46 Temat postu: |
|
|
Monitorowanie cyklu dużo daje
Także warto
To daj znać na kiedy wizyta _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 28 Wrz 2012, 12:33 Temat postu: |
|
|
lauraire po prostu dzidziuś chce Wam zrobić niespodziankę Nie można mieć zawsze wszystkiego zaplanowanego, trzeba zostawić trochę miejsca na niespodzianki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Pon 1 Paź 2012, 16:51 Temat postu: |
|
|
Asiula Byłam u mnie u gina, ale terminy dopiero na listopad-grudzień Teraz jestem jeszcze bardziej wściekła na siebie, zresztą I. też jest na mnie zły, już mnie gonił dłuższy czas...
Zastanawiam się czy poczekać (bardzo byłam zadowolona z mojej Pani ginekolog) czy iść prywatnie. I zastanawiam się czy już powiedzieć jej o tym monitorowaniu czy jeszcze się wstrzymać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 2 Paź 2012, 8:34 Temat postu: |
|
|
Jeżeli jesteś zadowolona z Pani ginekolog, to ja bym poczekała. Zna Twoją historię i szybciej Ci pomoże. A jak myślisz o monitorowaniu cyklu to pewnie przed tym skieruje Cię na badania (bo tak lekarze robią).
Będzie dobrze A ja w dalszym ciągu przesyłam ciążowe wibracje _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Wto 27 Lis 2012, 14:33 Temat postu: |
|
|
No i okazało się dlaczego Nasze starania były bezowocne, wczoraj dowiedziałam się, że mam chorą tarczycę Nareszcie trafiłam na kompetentną Panią doktor, która leczy też moją mamę nota bene wykryła u niej raka tarczycy 2 lata temu (już jest w porządku). Prawdopodobnie mam niedoczynność tarczycy, wyniki jak na razie są złe, wczoraj przeleżałam i przeryczałam pół dni i pół nocy, ale zaczynam wierzyć, że wszystko będzie ok, a nawet tak myślę, że może ta choroba jest błogosławieństwem, może dzięki temu szybciej zajdziemy w ciąże, bez żadnych ziółek. |
|
Powrót do góry |
|
|
kaczka guru
Dołączył: 19 Lut 2012 Posty: 2365
|
Wysłany: Wto 27 Lis 2012, 14:59 Temat postu: |
|
|
lauraire napisał: | No i okazało się dlaczego Nasze starania były bezowocne, wczoraj dowiedziałam się, że mam chorą tarczycę Nareszcie trafiłam na kompetentną Panią doktor, która leczy też moją mamę nota bene wykryła u niej raka tarczycy 2 lata temu (już jest w porządku). Prawdopodobnie mam niedoczynność tarczycy, wyniki jak na razie są złe, wczoraj przeleżałam i przeryczałam pół dni i pół nocy, ale zaczynam wierzyć, że wszystko będzie ok, a nawet tak myślę, że może ta choroba jest błogosławieństwem, może dzięki temu szybciej zajdziemy w ciąże, bez żadnych ziółek. |
najważniejsze, że zdiagnozowali co ci jest, teraz tylko cie wyleczą i bedziecie mogli zacząć znowu staranka |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|