Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kosik początkujący
Dołączył: 11 Wrz 2008 Posty: 8 Skąd: znad morza
|
Wysłany: Pią 17 Paź 2008, 21:57 Temat postu: co założyć by w lutym ładnie wyglądać i nie zamarznąć? |
|
|
Mam mały problem...ten magiczny dzień przypadł na zimowy miesiąc, zimę bardzo lubię no ale.... co zrobić szczególnie w kościele by nie wyglądać jak kulka śniegowa w puszystym futrze ( bo chyba tylko w tym byłoby mi ciepło) i rozkloszowanej sukni a jednocześnie nie trząść się z zimna jak galareta ...proszę o radę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Pon 20 Paź 2008, 14:44 Temat postu: |
|
|
może nie futerko a jasny płaszcz _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agniecha28 kandydat
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 14 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Wto 21 Paź 2008, 13:28 Temat postu: |
|
|
może jakieś wełniane bolerko, czy coś _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wodniczka777 kandydat
Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 32 Skąd: KRK
|
Wysłany: Czw 23 Paź 2008, 10:29 Temat postu: |
|
|
Ja tez jestem za plaszczem tylko nie wiem jak bardzo rozkloszowana jest twoja suknia, bo taki dlugi pieknie by pasowal ale chyba raczej na sukni o modelu A, zeby ją caly zakryl, natomiast nie wiem jakby to wygladalo na bardzo szerokiej suknie a' la princessa, trzeba sprobowac Ja osobiscie poniewaz mam suknie na kole wybralabym chyba cos krotkiego ale nie futerko (choc naprawde nie wiem co, bo nie orientowalam sie co salony proponuja w takiej sytuacji) bo futerko zrobi kulke ze mnie na gorze i jeszcze ta szeroka spodnica na dole i jeszcze przy moim niewielkim wzroscie... Ale tak naprawde musisz poprzymierzac, wtedy zobaczysz, moze akurat to futerko bedzie pasowalo powodzenia, daj znac jak sie zdecydujesz na cos _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wodniczka777 kandydat
Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 32 Skąd: KRK
|
|
Powrót do góry |
|
|
kosik początkujący
Dołączył: 11 Wrz 2008 Posty: 8 Skąd: znad morza
|
Wysłany: Wto 28 Paź 2008, 23:30 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za radę, osobiście też zastanawiałam się nad płaszczykiem tylko obawiam sie że nie będzie pasował do sukni, która jest dość mocno rozkloszowana....z tego co szukałam w internecie natknęłam się wyłącznie na futerka, etole czy pelerynki...natomiast mi zależałoby na kurteczce raczej krótkiej dopasowanej ale zarazem wystarczajaco ciepłej chyba marzenia nie do spełnienia
Wodniczka777, też myślę że kurteczka z teledysku mogłaby być, tylko gdzie teraz podobną znaleźć... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wodniczka777 kandydat
Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 32 Skąd: KRK
|
Wysłany: Czw 30 Paź 2008, 10:45 Temat postu: |
|
|
dokladnie Ja na poczatek popytalabym w salonach, mozna by w ostatecznosci uszyc ale chyba za duzo z tym zachodu... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kosik początkujący
Dołączył: 11 Wrz 2008 Posty: 8 Skąd: znad morza
|
Wysłany: Czw 30 Paź 2008, 11:11 Temat postu: |
|
|
To są bolerka, które sądze, że powinny mi pasować do sukni, ponieważ nie są zbyt "napompowane" ...to drugie jest ponoć podszyte polarem, więc mimo zimowej aury powinnam w kościele wytrzymać co nie? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wodniczka777 kandydat
Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 32 Skąd: KRK
|
Wysłany: Czw 30 Paź 2008, 12:46 Temat postu: |
|
|
To drugie jest faktycznie fajne, ale jaki masz dekolt? Zeby Ci u gory nie bylo zimno, w kosciele to napewno wytrzymasz ale co na zewnątrz... w sumie to z auta i do auta... wiec dasz rade
ps. a po za tym jak takich naprawde wielkich mrozów nie bedzie to emocje powinny Cie grzac _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Czw 30 Paź 2008, 18:46 Temat postu: |
|
|
to drugie jest śliczne! nie pozwól jednak aby ktoś Cię w dzień ślubu długo na dworze trzymał brrrr.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|