magda87 Panią W. :)

[magda87]

Minął TEN dzień

Postaram się wszystko opisać
W piątek odbywały się ostatnie przygotowania: rozstawianie winietek, ostatnie próby tańca, zawożenie rzeczy na salę, spowiedź, sprzątanie w domu, szykowanie miejsc do spania dla gości, pompowanie i wiązanie balonów Wieczorem M zawiózł mnie do siostry, u której nocowałam i padłam do łóżka ze zmęczenia i raz dwa zasnęłam

W sobotę nad ranem budziłam się kilka razy, a za oknem pełno chmur, ale nie przejęłam się nimi Wstałyśmy z siostrą o 8, zjadłyśmy śniadanie, ogarnęłyśmy się i taksówką pojechałyśmy do fryzjera i kosmetyczki (jedno i drugie w jednym miejscu) Najpierw ja byłam czesana, a siostra malowała paznokcie, później był mój makijaż, a siostrze czesano włosy i na koniec siostry makijaż. Jak już byłam gotowa i czekałam na siostrę to miałam momenty stresów, ale tylko wtedy kiedy nikt nic do mnie nie mówił i bezczynnie siedziałam Przed wyjściem fryzjer przypiął mi welon i pojechałyśmy po rzeczy siostry:) Przyjechał po nas szwagier i zabrała do domu:)
W między czasie mój M stresował się tańcem, chciał się jeszcze spotkać i potańczyć i jęczał, że on nic nie pamięta Ale wyperswadowałam mu to z głowy
Po przyjeździe do domu zjadłam troszkę rosołu, później przyjechała moja starsza i ogólnie panował gwar i śmiech
Przyjechał kamerzysta, zaraz po nim fotograf - z nimi dwoma było jeszcze weselej
I zaczęliśmy ubieranie - ależ dziewczyny się napociły
Wskoczyłam w halkę, którą jeszcze na mnie szyły, żeby nie zjechała Włożyły na mnie suknię, stanik wyleciał w powietrze i zaczęło się wiązanie sukni Ciągały mnie niesamowicie, jednak najgorsze było przypięcie trenu - zapinany jest na 4 guziki i ma bardzo małe pętelki i stwierdziłyśmy, że nie będziemy go odpinały do kościoła, bo później mi go by nie przypięły pod kościołem. Nie przeszkadzało mi to, bo wstępnie nie chciałam w ogóle trenu.
Po ubraniu trochę fotek rodzinnych (poniżej będzie zdjęcie z siostrami) i kamerzysta z fotografem uciekli do M.
A my w tym czasie zaczęłyśmy podkładać suknię, bo deptałam ją z przodu. Siostra robiła takie łapanki i przyszywała je nitką tak jak pokazały panie w salonie.
Cierpliwie czekałam na M
Zeszłam już gotowa na dół do pokoju, w którym miało być błogosławieństwo i usłyszałam klaksony - przyjechali!
I podobno tu wszystkie panny młode się stresują, a ja co? Się śmiałam
Przyszli chłopaki, przywitaliśmy się, mój M zaniemówił i nawet nic nie powiedział
Później trochę fotek ze wszystkimi rodzicami.
I starszy poprosił o błogosławieństwo dla nas:) I tu prawie się poryczałam jak patrzyłam na moją mamę prawie już płaczącą
Założyłam bolerko i wyszliśmy z domu zapakować się do samochodu, do którego moja suknia była wciskana
Pomału ruszyliśmy, kilka bram też po drodze było
A ja nadal bez stresu:)
W zakrystii też pełno śmiechu, podpisy złożone, więc ruszyliśmy do głównego wejścia:) Jak zobaczycie zaraz na zdjęciu prowadziła nas para dzieciaczków
Sama msza minęła dosyć szybko, przy przysiędze byliśmy twardzi, a przy nakładaniu obrączek mój M patrząc na księdza chciał nałożyć mi obrączkę na środkowy palec
Przy wychodzeniu z kościoła goście zaczęli bić nam brawo
Od księdza, który udzielał nam ślubu dostaliśmy ala dyplom, obraz przywieziony z Częstochowy i różańce.
Pod kościołem fotka z gośćmi i zaczęły się życzenia, z których mało pamiętam
Później droga na salę i znowu bramy
Pod salą standardowo przywitanie chlebem i solą i wejście na salę, oczywiście zostałam wniesiona
Pierwszy toast i sto lat dla nas i goście zasiedli za stoły
Pierwsze danie, podczas którego mój M nadal przeżywał pierwszy taniec i mówiłam mu po kolei co i jak robimy
Zjadłam trochę zupy i poszłyśmy znowu podszywać suknię, bo wchodząc do kościoła znowu ją deptałam...
No i przyszedł czas na pierwszy taniec Koleżanka wyszła na scenę i zaczęła śpiewać Ciary miałam na całym ciele Po refrenie wyszliśmy na środek i zaczęliśmy tańczyć M w jednym momencie się zawiesił, ale nie było tego widać, bo ja wzięłam to w swoje ręce I płynęliśmy w tym naszym tańcu
Był w nim moment podnoszenia na ręce i M bał się, że nie chwycie mnie w tej sukni, ale jeszcze jak staliśmy na tyłach kościoła pod zakrystią to ćwiczył i brał mnie na ręce
Niżej będzie zdjęcie tego jak mnie w tańcu podnosi
Goście zachwyceni tańcem, moja siostra się popłakała aż czyli wyszło
I mój M odetchną w końcu
I zaczęła się zabawa Ja bawiłam się świetnie
Prawie cały czas na parkiecie, bo każdy chciał ze mną tańczyć, a kręcili mną jak szaleni Suknia pięknie się kręciła, a ja razem z nią
W trakcie podziękowania i prezenty dla rodziców i upominki dla babć i chrzestnych (których miało nie być...).
Oczepiny wyszły fajnie, ludzie się bawili
Tort wszystkim smakował I po torcie ludzie zaczęli się rozchodzić...
Zabawa skończyło się po 4, a w łóżku byłam po 5
A mój M co robił jak ja poszłam do łóżka? Siedział z moją mamą na tarasie, gadał i pił piwo do 5:40
I ta noc minęła szybciutko, ale warto było czekać tyle czasu na tą jedną noc
Wrzucę fotki, a więcej będzie jak będę miała od fotografa

[ewelajn]

Gratulacje
Szczęśliwego pięknego życia !

Wrzuć Madzia fotki na jakiegoś fotosika czy coś , bo się nie pokazują i poumieramy z ciekawości
_________________

[magda87]

Zdjęcia zabrane

[delikatna0]

ja również gratuluję a tych fotek, to nie odpuszczę
edit: widzę fotki, widzę ślicznie się prezentowałaś bardzo ładna fryzurka:) i ten pas w sukni też wygląda ciekawie;) swoją drogą - wielkość sukni iście imponująca:)
_________________
"Śmiało, bądźmy delikatni!"

[ewelajn]

http://forum.slub-wesele.pl/viewtopic.php?t=5399&postdays=0&postorder=asc&start=30

Tu sama wklejałam instrukcję do fotosika

Wyglądałaś obłędnie
Masz może fotę fryzury z bliska- z tyłu ?
_________________

[magda87]

M zabrał mi pendraka ze zdjęciami, jutro go przywiezie, ale z tyłu nie wiem czy mam widoczną fryzurę Poszukam jak już będę miała fotki:)

Dziękuję dziewczyny

[Marga]

Gratuluję szczęśliwej Mężatce!
Wyglądałaś prześlicznie, te falbany są imponujące, z pewnością byłaś Królową Nocy .
Wszystkiego dobrego Młodej Parze na długie lata razem .
_________________

[koteczek2211]

Wszystkiego dobrego! Super relacja
_________________

[polly]

wyglądałaś przeprzepięknie!

gratulacje!
_________________

[Dzwoneczek]

Serdeczne gratulacje! Dużo szczęścia i miłości na Nowej Drodze Życia
P.S. Ślicznie wyglądałaś
_________________