Co z bierzmowaniem?

[Liziii]

ale wiele osob oddziela slub koscielny od cywilnego - z roznych wzggledow. Jedni praktycznych, bo potrzebuja szybkiego slubu cywilnego by npo dostac kredyt, inni - bo tak im sie marzy. Jednego dnia w krotkiej garsonce panna mloda idzie do USC i w pokoju, tylko przy urzedniku i swiadkach mlodzi sie pobieraja, a nastepnego dnia robia slub koscielny. Ma i to swoj urok
Zeby nikogo w blad nie wprowadzac podkreslilam te roznice miedzy koscielnym a konkordatem (ktory moim zdaniem jest super wynalazkiem).
_________________

[Juliette]

Gdyby małżeństwa cywilne pod względem prawnym nie były uprzywilejowane, to bardzo chętnie wzięłabym ślub tylko kościelny. Nie widzę powodu dla którego jakiś urzędnik musi interesować się moim życiem prywatnym i dlaczego muszę mu meldować, że wzięłam ślub Ale cóż ten wynalazek rewolucji francuskiej się tak zakorzenił, że nie ma wyjścia...
_________________

[Liziii]

Czy ja wiem? To ma tez swoje plusy jesli chodzi o prawne strony
_________________

[Juliette]

Owszem ma, ale dlatego że małżeństwa cywilne są uprzywilejowane przez ustawodawstwo itd. - bez testamentu po sobie dziedziczą, mogą otrzymać kredyt na lepszych warunkach itp. Dla mnie osobiście ślub cywilny nie ma żadnego znaczenia, tyle że niesie ze sobą wiele ułatwień. Ale oczywiście szanuje jak najbardziej cywilne pary mówię tylko w odniesieniu do siebie.
_________________

[ruda87]

perspektywa bycia jednością pod względem duchowo - kościelnym jak i urzędowym jest porównywalnie ważna dla mnie

[MissIndependent]

dla mnie małżeństwo to małżeństwo. nie przeszkadza mi, że samo małżeństwo sakramentalne nie jest ważne w świetle prawa. w końcu mamy oddzielność państwa od KK, więc dlaczego miałoby być ważne?? zawarcie związku cywilnego niesie wiele ułatwień i już to jest wystarczajacym powodem, by je zawrzeć. a czy dla kogoś mato znaczenie... zależy jak każdy z nas to odbiera. są małzeństwem, aczy się nim czują to już inna para kaloszy.

z tego co pamietam teoretycznie możnawziąć sam ślub koscielny, bez skutków prawnych. natomiast trzeba mieć ku temu naprawde ważne powody, żeby KK się na to zgodził. owe 'ważne powody' nie są chyba nigdzie wymienione z nazwy. i pewnie możliwość samego ślubu kościelnego jest dosłownie tylko w teorii.
_________________

[Juliette]

Z tego co ja słyszałam to od momentu zawarcia konkordatu nie można wziąć tylko ślubu kościelnego, trzeba najpierw wziąć cywilny, albo od razu konkordatowy, ale może się mylę.
_________________

[MissIndependent]

też tak myślałam. ale kiedyś trafiłam na jakies przepisy prawa kanonicznego, coś tam było o ślubach. i okazało się, że albo bierzemy konkordat, albo osobno cywilny, potem kościelny, ale też...kościelny bez cywilnego, jeśli podamy ku temu odpowiednio ważne powody. nie wiem tylko z którego roku to było. trafiłam na to chyba w tamtym roku, więc wątpię, by to był przepis sprzed kilkunastu lat.
_________________