Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Sob 29 Mar 2008, 1:13 Temat postu: |
|
|
sorry pierwszy raz spotykam się z czymś takim jak badanie krwi... nie no po prostu to jest dla mnie przegięcie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dianicho maniak
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 1089
|
Wysłany: Pon 31 Mar 2008, 21:12 Temat postu: |
|
|
a według mnie nie Magdo, my tego nie robimy ale u mojej babci był konflikt krwi dziadek był rh - a babcia rh + i ich syn zmarł w babci... było podejrzenie że już nigdy nie będą mieli dzieci, po latach udało się mieć córkę.. ale moja babcia opowiadała jak ciężko było przetrwać ciąże.. a syn zmarł chyba dlatego że miał grupe krwi mojego dziadka - tak lekarze mojej babci powiedzieli...
uniknęliby tego teoretycznie gdyby mieli badania przed ślubem, o ile ich wynik "zmienił by ich zdanie o poślubieniu się" _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2008, 15:47 Temat postu: |
|
|
ok rozumiem na czym polega konflikt serologiczny ale w życiu nie pomyślałabym aby przez to rezygnować ze ślubu. no cóż, ciążę też można donosić w takiej sytuacji gdy odpowiednio się lekarze zaopiekują kobietą. moja mama tak urodziła 3 córki, a ja jestem jedną z nich. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dianicho maniak
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 1089
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2008, 21:53 Temat postu: |
|
|
nie wiem Magdo, wiem że w Hiszpanii tez tak jest.. a dla niektórych moze to być powód do rozstania...
a co do donoszenia ciąży, czasów naszych rodziców nie można porównywać do czasów naszych dziadków... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanka początkujący
Dołączył: 09 Kwi 2008 Posty: 5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 10 Kwi 2008, 16:17 Temat postu: |
|
|
Dziś byliśmy u księdza w angielskiej parafii, powiedział, że bez problemu możemy załatwić wszystkie formalności z nim: kurs przedmałżeński zaczynamy już za 2 dni (4 spotkania), a z dokumentami mamy się do niego zgłosić pod koniec miesiąca, zapowiedzi możemy mieć tylko w Anglii, lub o dziwo możemy z nich zrezygnować. Ale co to za ślub bez zapowiedzi;) Protokół przedślubny zostanie potem wysłany do kościoła w Polsce, gdzie odbędzie się ślub. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dianicho maniak
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 1089
|
Wysłany: Czw 10 Kwi 2008, 19:24 Temat postu: |
|
|
ciesze sie ze wszystko wam sie tak ladnie uklada i torche zazdroszcze ze wszystko tak szybko ja musze sobie czekac i juz czekam troszke zareczylismy sie 1 stycznia 2007 a slub w sierpniu 2009r.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanka początkujący
Dołączył: 09 Kwi 2008 Posty: 5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 10 Kwi 2008, 19:29 Temat postu: |
|
|
mam nadzieję, że wszystko zdążymy dopiąć na ostatni guzik:) Bo już teraz się martwię, czy np. dokumenty o chrzcie i bierzmowaniu nie będę wyciągać z parafii 2 razy. Ksiądz w Anglii chce je zobaczyć pod koniec kwietnia, więc we wrześniu stracą ważność? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Czw 10 Kwi 2008, 20:09 Temat postu: |
|
|
to jest troszkę zachodu z tym. no ale dla chcącego nic trudnego. powodzenia! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dianicho maniak
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 1089
|
Wysłany: Czw 10 Kwi 2008, 20:53 Temat postu: |
|
|
Haniu obawiam się ze te dokumenty maja waznosc - sa aktualne przez 3 miesiace.. wiem ze nam ksiadz powiedzial przy zamawianiu daty ze dokumenty nalezy przyniesc do kosciola najwczesniej na 3 miesiace przed slubem, bo inaczej straca waznosc... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobylasty kandydat
Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 17 Skąd: z serwerowni
|
Wysłany: Pią 11 Kwi 2008, 16:43 Temat postu: |
|
|
W Anglii prawdopodobnie nie ma zapowiedzi tylko wydaje się narzeczonym tzw. Letter of freedom. Oni po prostu sprawdzają czy nie mają Cię w księgach i wystawiają papier, który jest równoznaczny z polskimi zapowiedziami. |
|
Powrót do góry |
|
|
|