|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anioleczek bywalec
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: Polska.
|
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 15:27 Temat postu: Czy zmieniłabyś/zmieniłbyś coś w swojej drugiej połówce? |
|
|
Temat zainspirowany gadką mojej serdecznej koleżanki, która wiecznie opowiada na prawo i lewo co by zmieniła, w swoim ukochanym. Wg mnie miłość polega na tym, żeby zaakceptować siebie takimi jakimi jesteśmy, bez żadnych zmian, bo wiadomo, że jesteśmy tylko ludźmi, no i nie ma człowieka bez wad. A przecież miłość to jest właśnie akceptowanie przede wszystkim tych złych cech, bo komu przeszkadzają zalety drugiego człowieka? No ale może się mylę?
Ja w swoim PM na pewno nic bym nie chciała zmieniać, uwielbiam go takim jaki jest i mam do Niego słabość
A Wy jak kochani forumowicze? Co sądzicie na ten temat?
P.S. Jeśli już gdzieś był to bardzo przepraszam, ale musiał mi gdzieś umknąć, bo od paru dni robiłam rozeznanie i nic podobnego nie znalazłam. |
|
Powrót do góry |
|
|
martita8503 guru
Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 2092 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 17:36 Temat postu: |
|
|
A mi się wydaje, że jednak są pewne sprawy które chcielibyśmy zmienić w swojej połówce. A przynajmniej tak mie się wydaje
Jasne, że kocham go pomimo wszystko, z jego wadami i zaletami, przecież nikt nie jest idealny.
On zapewne też chciałby żebym w pewnych kwestiach była inna, ale akceptuje każdą moją wadę, bo w końcu kochamy nie tylko w chwilach dobrych, ale również w tych kiedy ujawniają się nasze najgorsze cechy
Zatem ja bym chciała żeby mój Pituś przestał być taki dokuczliwy, czasami musze kilkanaście razy powtórzyć zeby np przestał mnie drapać po plecach, drapnie jeszcze z pięć razy i przestanie. Próbowałam go zmienic pod tym względem ale jak grochem o ścianę Chciałaby to zmienić, ale jeśli nigdy się tak nie stanie to przeciez nie umrę z tego powodu - no chyba że mnie zadrapie na śmierc
Są to drobnostki, choć czasami potrafią nieźle człowieka wyprowadzić z równowagi _________________ "[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"
|
|
Powrót do góry |
|
|
NutkaMisio maniak
Dołączył: 04 Lip 2011 Posty: 1145 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 18:28 Temat postu: |
|
|
Mi mój potrafi zadać pytanie na które jakby głębiej się zastanowił to by sam stwierdził że nie znam odpowiedzi. może to głupie bo przecież wystarczyłoby jakbym odpowiedziała, że nie wiem, ale po prostu zaczęło mnie to irytować.
;p Jakby pomyślał przed zadaniem pytania to sam by na nie odpowiedział ;p
hehe jak to teraz czytam co napisałam, to stwierdzam że to niezła głupota ;p
I tak kocham mojego misiaczka. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja_82 maniak
Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 1613 Skąd: z Asusa...:)
|
Wysłany: Czw 14 Lip 2011, 19:16 Temat postu: |
|
|
Gadam tak i gadam a kocham go najbardziej na świecie. _________________
Ostatnio zmieniony przez Maja_82 dnia Sro 2 Maj 2012, 21:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Czw 14 Lip 2011, 20:01 Temat postu: |
|
|
Mój też ma na wszystko czas i wiele rzeczy robi na ostatnią chwilę co mnie, człowieka zorganizowanego doprowadza do szewskiej pasji :/
A pozostale rzeczy to drobnostki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadow's wife guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 10413 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14 Lip 2011, 21:22 Temat postu: |
|
|
ja chciałabym jedynie tego by mój K. uważniej mnie słuchał, a nie powtarzał "przecież nic mi takiego nie mówiłaś"
poza tym jest wymarzonym facetem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pralinka guru
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 4442 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14 Lip 2011, 21:54 Temat postu: |
|
|
shadow's wife napisał: | ja chciałabym jedynie tego by mój K. uważniej mnie słuchał, a nie powtarzał "przecież nic mi takiego nie mówiłaś"
poza tym jest wymarzonym facetem |
Podpisuję się obiema łapki. Mój jeszcze potem strzela mi focha _________________ Ślub cywilny, to aż cywilny, a nie tylko cywilny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadow's wife guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 10413 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14 Lip 2011, 22:33 Temat postu: |
|
|
a mój się śmieje,że sobie zmyślam _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczunia186 gaduła
Dołączył: 20 Cze 2011 Posty: 255
|
Wysłany: Pią 15 Lip 2011, 11:16 Temat postu: |
|
|
Ja w Moim rozwinęłabym trochę zdolności językowe ... Może to głupie, ale denerwuje mnie jak coś przekręca np. powie w sposób, który w jego rodzinnych stronach "uchodzi" za normalny, a dla mnie brzmi to jak efekt niedouczenia po prostu . Oratorem to on nigdy nie będzie ... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Pią 15 Lip 2011, 12:01 Temat postu: |
|
|
Wybuchowość.. ale to w nas obojgu. Chociaż.. Może gdyby któreś było spokojniejsze już byłaby różnica? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|