Sztuczne dzieci- lalki

[Pinesska]

Wczoraj oglądałm program o ludziach którzy z różnych podwodów (śmierci dziecka/zabrania dziecka babci przez matkę/braku posiadania własnych)zamawiali sobie sztuczne dzieci, które niesamowicie przypominają prawdziwe niemowle, może ono nawet mieć mechanizm specjalny który powoduje że lalka jest ciepła, oddycha, ma puls. Mnie to zszokowało, a co wy sądzicie na ten temat.

Zobaczcie same:






_________________

[asik]

Dla mnie to przerażające i na pewno nie jest to normalne.
Taka lalka po części zastępuje dziecko, ale ile można? To musi niesamowicie oddziaływać na psychikę człowieka.
Pamiętacie film 'Sztuczna inteligencja' ? To coś na tej zasadzie - wszystko jest świetnie, ale tylko na początku.
Ja jeszcze po części potrafię zrozumieć rodziców, którym dziecko zmarło, ale reszta? Czy naprawdę nie lepiej byłoby zaadoptować takiego brzdąca? Po co wpędzać się w chorobę psychiczną - a takie skutki na pewno będą jak ktoś zacznie raktować taką lalkę jak prawdziwe dziecko.
_________________

[Lady_S.]

Pinesska oglądałam ten reportaż już kilka miesięcy temu i byłam w szoku, momentami chciało mi się okropnie płakać. Najbardziej popularne jest to w Anglii, gdzie praktycznie co któraś para starszych małżeństw chodzi na spacery właśnie z takimi "dziećmi". Jest to przykre,bo Ci ludzie żyją w swoim odizolowanym świecie i nie dopuszczają do siebie myśli,że mieliby skończyć z wychowywaniem takiej lalki ... Osobiście uważam,że takie osoby powinny mieć przymus leczenia się,bo można się jeszcze bardziej pogrążyć w tej chorobie :/

[natalia_w]

Dla mnie to jest wygodnictwo.
Nie oglądałam tego reportażu, nie wiem dlaczego ci ludzie kupują te lalki. Wydaje mi się, że są wygodni. Kupią lalkę, poniańczą ją trochę, a jak im się znudzi to wyłączą i schowają w szafie. Z prawdziwym dzieckiem by tak nie zrobili.
Co innego gdy taką lalkę niemowlaka dają młodzieży, by ta dowiedziała się jak ciężko zająć się tak małym dzieckiem, by ich uchronić przed wczesnym macierzyństwem, a co innego gdy lalkę sprawia sobie małżeństwo.

[martita8503]

Też to ogladałam, na poczatku myslałam ( zaczęłam odladać w połowie) że jakaś babcia opiekuje się wnusiem - tak ealistycznie to wygladało.
Dla mnie jest to straszne, w repotrarzu tym było widac jak kobiety przywiązują sie do takich lalek-dzieci i traktuja je jak normalne żywe dziecko!
Niedługo dojdzie do tego, ze zaczną produkowac już nie tylko dzieci ale też dorosłych i taka kobieta wdowa powiedzmy zamknie się w 4 ścianach z taką lalką i popadnie w chorobę! to nie jest zycie
_________________
"[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"

[asik]

[Pinesska]

Patrzyłam teraz z ciekawości na allegro ile kosztują takie lalki i ok. 1300 zł.
_________________

[ewelinka89]

Może to jakieś rozwiązanie na początek.. Ale przecież sytuacja się nie zmieni, a potem będzie gorzej. Myślę, że jednak od początku - jeżeli sobie z tym nie radzi - lepiej szukać pomocy u specjalistów, bo można sobie bardziej zaszkodzić.
_________________

[Lady_S.]

Tak tylko jak tu taką osobę przekonać do leczenia kiedy tak jak w przypadku kobiet sporo po 50tce taka lalka zastępuje obecność wnuka, który mieszka z rodzicami gdzieś na drugim końcu świata? Kobieta rozmawia normalnie przez internet ze swoim wnuczkiem i pokazuje mu dosłownie jego kopię jak był malutki :/ To jest przerażające..

[marta_ges]

Też oglądaliśmy ten program,ale już dawno. Wydało nam się to trochę nienormalne,a te kobiety były dziwne, jakby nie wszystko pod deklem stykało. Jedna z nich zamówiła lalkę na podobieństwo wnuka(bo żadko go widywała) i niańczyła ją jak prawdziwego noworodka. Inna woziła lalkę w foteliku w samochodzie żeby nic jej się nie stało..

Ps.temat przenoszę, bo to ani ciąża, ani poród
_________________