Wesele z własnej woli czy woli rodziny?

[limone]

...
_________________

[żaba]

U nas wesele będzie z własnej woli. też ewaluowało, ale w drugą stronę. Miało być duże na około 140 osób, a po wstępnych obliczeniach jak przyjdzie 110 to będzie super. A sala jest na 200 miejsc bo tylko taka została. I chyba będziemy się tam ganiać po sali. Nie wiem jak to będzie wyglądać.
_________________

[Pinesska]

[Elmuszka]

[misia1608]

Ja też martwię się miejscem, bo ludzi wychodzi nam akurat tyle ile powinno...
u nas była taka sytuacja, że wesele oboje chcieliśmy, ale to nie był nasz priorytet. Ja byłam przez wzgląd na to jaki D. ma kontakt z rodzicami... tylko za tym by zrobić cichy ślub i na tym koniec, zaproszeni kawa i tylko tyle. Jednak mój tata uparł się, że wesele musi być chociaż na 90 os bo jestem ostatnią córką i mu zależy. Po przemyśleniu stwierdziłam, że miał dużo racji
_________________

[Agarette]

My właśnie chcielibyśmy takie malutkie wesele na ok 30 osób, myślałam o przyjęciu, obiad, kawa tort itp ale wiem że rodzice uprą sie na tańce i zresztą sama bym chciała bardziej "całonocną" imprezkę, żeby rodziny sie dobrze poznały rozmowy z rodzicami na ten temat jeszcze nie było, ale coś mi się wydaje, że ta liczba osób na pewno się zwiększy nawet bym się za bardzo nie upierała, bo chętnie bym zrobiła duże wesele na ponad 100 osób, ale trochę kasy mi szkoda mówiąc szczerze, bo wolałabym sobie potem gdzieś pojechać albo w mieszkanie trochę kasy upchnąć....
_________________

[Sandra88]

Ja zawsze marzyłam(w sumie razem marzyliśmy) o dużym weselu może nie na 200 osób ale chociaż na 100 ale z racji tego że szkoda trochę kasy to mieliśmy mieć wesele na 80 osób. Nasza rodzina nam niczego z góry nie nakazywała więc przeciwnie mówili że trochę szkoda pieniędzy i żeby lepiej zrobić małe przyjęcie ale uważają że to nasz ślub i że my zrobimy jak będziemy chcieli. Niestety wesele się nie odbędzie no i na dzień dzisiejszy wiemy że w przyszłości jednak będziemy chcieli małe przyjęcie. Ja mam wizje przyjęcia na świeżym powietrzy chciała bym wypożyczyć taki duży namiot i tam zorganizować przyjęcie

[Kasia Katarzynka]

Ja nigdy nie czułam potrzeby ogromnego przyjęcia a to dobrze, bo rodzice nam nie pomagają. Będzie ok 60 osób.
Zastanawia mnie jedna rzecz - mam znajomych, którzy się zarzekali, że oni nigdy, że jakie tam wesele, że że że a potem nagle weselicho z wszystkimi tradycjami i zabobonami. Potem zwierzyli się, że zrobili to, bo tak wypada. Całą imprezę praktycznie przesiedzieli a mamusie brylowały...
_________________

[mila021]

My chcieliśmy wesele z własnej woli ale od samego poczatku wiedzielismy też, że nie będzie ono ogromne tylko takie dla najbliższej rodziny...no i w sumie wyszło nam jakieś max 50 osób ale dokładnie jeszcze nie wiemy bo dopiero zaproszenia rozdaliśmy
_________________
MIŁOŚĆ-powiedzieć to sekundy, całe życie aby udowadniać.

[NutkaMisio]

My nie chcieliśmy wesela. Dla nas liczy się to żeby połączyć się przed Bogiem a nie ważne gdzie i w jakiej oprawie. Jednak rodzice są za weselem, a głównie moi Tata stwierdził że wesele będzie za jego pieniądze więc nie mamy nic do gadania. no i wesele będzie na 170 osób.
Czy się cieszymy?? szczerze to nam to teraz obojętne. Bez wesela bym przeżyła. No ale skoro ma być to będę czerpać z tego dnia jak najwięcej.
_________________