Zakończenie zabawy

[klasz]

Z punktu widzenia klienta i jego dobrego samopoczucia absolutnie musi to być określone w umowie. Natomiast takie przedłużanie o jakim piszesz jak się ma do postów typu czy płacić za posiłek zespołu czy nie. Przecież są w pracy więc powinni... Kij ma dwa końce. Jasno sprecyzowana umowa wyjaśnia wszystko. Jeśli w umowie ustalisz, że za 2000zł nie ma znaczenia czy grasz 10h czy 15, czy może 8h to mówi się trudno, dla obu stron umowy.
_________________
muzyka umysł rozjaśnia...

[Lenka1312]

W moich okolicach nadal utrzymuje się zwyczaj, że wesele kończy się o 6 rano odśpiewaniem "Kiedy ranne wstają zorze". Zespół musi umieć to pociągnąć... no chyba, że na weselu jest absolutna stypa...

[DrugaStrefa]

Do 6 rano to bardzo długo,u nas cała zabawa kończy się mnij więcej o godzinie 4-5 w zależności od tego ilu gości pozostanie. Ale fajny zwyczaj z tą piosenką kończącą wesele,to podkreśla jego klimat.

[Karolina1984]

Zależy, o której się zaczyna. Nasze wesele zacznie się 18.30, więc na pewno i skończy później, niż takie o 16.

Ja mam z zespołem ustalone tak (biorą stawkę za godzinę)- płacimy za 10 godzin- nawet jak będzie mniej, bo dojeżdżają spod Częstochowy pod Łódź- a jeśli dłużej, to każda rozpoczęta kolejna godzina ma przecież jasno określoną stawkę.
_________________

[Lenka1312]

No właśnie- jeżeli wesele zaczyna się ok 19, a goście lubią się bawić, to 6 rano to nic dziwnego U nas to naprawdę standard a nikomu nigdy się nie dłuży. Wiadomo, że nie każdy zostaje do samego końca...

[Kames Band]

Nie wiem czy temat jeszcze aktualny. Graliśmy w różnych regionach kraju, zaczynaliśmy wesela o różnych godzinach czy to w Opolu nawet 13 - 14 czy w okolicach Poznania zdarzyło nam sie że Para Młoda była na sali o 21.00 to za każdym razem kończyliśmy o 4 rano.

Dlaczego??

Proste wytłumaczenie ponieważ po północy widzimy jak goście mają siły i pod to się podporządkowujemy. Wiadomo, że jeśli wesele zaczyna się stosunkowo późno trzeba po północy się przyłożyć i grać bloki nawet po godzinę i robić przerwy 5 min. I oczywiście też tempo utworów jest umiarkowane by ludzie zmieniając się na parkiecie mieli prawo się wybawić. Nie zdarzyło się nam by ktoś chciał przedłużać. Nie mówię oczywiście o kwestiach 15 minut bisach ostatnich utworach itp. Ale 15 - 20 min to nie jest przełużenie tylko wydłużenie pożegnania:)
popr.pis.polskie litery/mod/

[jablonzky]

Pisząc, że nie zdarzyło Wam się aby ktoś chciał przedłużać, robicie chyba sobie antyreklamę..

A jeśli chodzi o moje mało ważne zdanie, to uważam że kapela jest dla ludzi nie na odwrót. Powinno się grać od początku do końca, zamiast robić jakieś 10-cio godzinne dziwne umowy. A jakaż to przyjemność dla kapeli() kiedy po odegraniu o 6 "kiedy ranne..." goście chcą jeszcze i jeszcze. To najważniejszy dzień dla młodej pary i nie powinniśmy go kończyć wtedy kiedy nam się podoba. Albo się ma podejście biznesowe albo powołanie do takiej roboty... Sory jeśli kogoś urazilem, bardzo szanuję konkurencję.
popr.pisownię/mod/
_________________
VERSE Kapela z humorem i na poziomie...

[MiaLou_eu]

U nas zespół miał grać do 5 tak mieliśmy w umowie, ale jak zaczęły się bisy to przeciągnęli prawie do 6:)Potem też były podziękowania i miłe słowa, uznania. A potem chłopaki zeszli ze sceny, a co nie którzy goście bawili się dalej już bez muzyki:)

[Karolina1984]

U nas w umowie jest cena do 10 godzin, potem dopłata za każdą kolejną, ale na pewno nie przekroczymy ( wyjdzie te 10 godzin do 5 rano).
_________________

[lauraire]

Karolina1984 i jak przekroczyliście? czy nie?