|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mani_ani guru
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3497
|
Wysłany: Wto 13 Paź 2015, 9:31 Temat postu: |
|
|
Ach czyli temu chłopakowi i jego dziewczynie wydaje sie ze nie grzeszą? Haha no to ladnie kombinują _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
efkalinka maniak
Dołączył: 17 Cze 2015 Posty: 1194
|
Wysłany: Wto 13 Paź 2015, 20:41 Temat postu: |
|
|
Teraz to już nie wiem. Na szczęście nie mam z nim kontaktu, bo ogólnie facet był dziwny. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiolax Gość
|
Wysłany: Sob 21 Lis 2015, 1:34 Temat postu: |
|
|
"wytrzymywanie" 3 lat bez seksu jest chore i wbrew naturze. Współczuję ludziom, którzy stosują takie działania. |
|
Powrót do góry |
|
|
efkalinka maniak
Dołączył: 17 Cze 2015 Posty: 1194
|
Wysłany: Sob 21 Lis 2015, 11:31 Temat postu: |
|
|
wiolax napisał: | "wytrzymywanie" 3 lat bez seksu jest chore i wbrew naturze. Współczuję ludziom, którzy stosują takie działania. |
A ja współczuję takiego podejścia do tematu i szufladkowania ludzi. To jest ciężkie tak wytrzymywać, ale natura sobie normalnie z tym radzi. To tylko kwestia samozaparcia i motywacji.
Ja sama, żeby było jasne nie dałam rady, ale bardzo szanuję decyzję innych. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
tynka2506 maniak
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1316 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Sob 21 Lis 2015, 11:56 Temat postu: |
|
|
wiolax napisał: | "wytrzymywanie" 3 lat bez seksu jest chore i wbrew naturze. Współczuję ludziom, którzy stosują takie działania. |
natura naturą a jest jeszcze kwestia wiary, może Ciebie to nie przekonuje ale nie wszystko czego nie rozumiesz jest chore _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mani_ani guru
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3497
|
Wysłany: Sob 21 Lis 2015, 14:10 Temat postu: |
|
|
wiolax napisał: | "wytrzymywanie" 3 lat bez seksu jest chore i wbrew naturze. Współczuję ludziom, którzy stosują takie działania. |
Takie czasowe wstrzymywanie się od seksu jest naprawdę trudne, ale czy chore i wbrew naturze... Nie powiedziałabym. Poza tym jak jest świetnie, gdy już czas oczekiwania się zakończy... I ten "pierwszy raz" odbywa się zupełnie bez stresu i ta radość z tego, że jednak się udało mimo wielu dwuznacznych sytuacji i masy zwątpień... Dla tego czasu "po" warto poświęcić się pare lat Bo tak naprawdę o to chodzi - czeka się dla wyższego celu Mój Mąż dziś stwierdził, że cieszy się, że czekaliśmy do ślubu i gdyby nam się nie udało, to kochałby mnie, ale inaczej niż teraz. Nie drążyłam, o co chodzi z tym "inaczej" A ze swojej strony mogę powiedzieć, że to wszystko przez co przeszliśmy powoduje, że jeszcze mocniej szanuję mojego Męża i jestem Mu bardzo wdzięczna za to, że nie korzystał z okazji, które się zdarzały przez ten czas. Również dzięki temu przekonałam się, że jesteśmy drużyną i jak jedno upada, to drugie je podnosi _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
efkalinka maniak
Dołączył: 17 Cze 2015 Posty: 1194
|
Wysłany: Nie 22 Lis 2015, 11:46 Temat postu: |
|
|
Mani_ani napisał: | wiolax napisał: | "wytrzymywanie" 3 lat bez seksu jest chore i wbrew naturze. Współczuję ludziom, którzy stosują takie działania. |
Takie czasowe wstrzymywanie się od seksu jest naprawdę trudne, ale czy chore i wbrew naturze... Nie powiedziałabym. Poza tym jak jest świetnie, gdy już czas oczekiwania się zakończy... I ten "pierwszy raz" odbywa się zupełnie bez stresu i ta radość z tego, że jednak się udało mimo wielu dwuznacznych sytuacji i masy zwątpień... Dla tego czasu "po" warto poświęcić się pare lat Bo tak naprawdę o to chodzi - czeka się dla wyższego celu Mój Mąż dziś stwierdził, że cieszy się, że czekaliśmy do ślubu i gdyby nam się nie udało, to kochałby mnie, ale inaczej niż teraz. Nie drążyłam, o co chodzi z tym "inaczej" A ze swojej strony mogę powiedzieć, że to wszystko przez co przeszliśmy powoduje, że jeszcze mocniej szanuję mojego Męża i jestem Mu bardzo wdzięczna za to, że nie korzystał z okazji, które się zdarzały przez ten czas. Również dzięki temu przekonałam się, że jesteśmy drużyną i jak jedno upada, to drugie je podnosi |
Po tym co napisałaś, bardzo Wam tego pozazdrościłam. Tak pozytywnie oczywiście:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mani_ani guru
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3497
|
Wysłany: Nie 22 Lis 2015, 12:05 Temat postu: |
|
|
Efkalinka nie chciałabym znów przez to przechodzić (wbrew pozorom jestem typem, który niemal zawsze skusi się na co nieco z Mężem i były okresy, kiedy mimo pieszczot czekanie było dla mnie katorgą) i przeraża mnie to, że jak będę w ciąży czy któreś z nas zachoruje znów możemy przez to przechodzić. Ale niczego bym nie zmieniła. Teraz zbieramy owoce tego, na co pracowaliśmy tyle lat _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
efkalinka maniak
Dołączył: 17 Cze 2015 Posty: 1194
|
Wysłany: Nie 22 Lis 2015, 12:11 Temat postu: |
|
|
Mani_ani napisał: | Efkalinka nie chciałabym znów przez to przechodzić (wbrew pozorom jestem typem, który niemal zawsze skusi się na co nieco z Mężem i były okresy, kiedy mimo pieszczot czekanie było dla mnie katorgą) i przeraża mnie to, że jak będę w ciąży czy któreś z nas zachoruje znów możemy przez to przechodzić. Ale niczego bym nie zmieniła. Teraz zbieramy owoce tego, na co pracowaliśmy tyle lat |
Dokładnie tak.
Na kursie nam mówili, że jeżeli czystości nie zachowaliśmy to, żebyśmy do ślubu się wstrzymali z seksem.
Oprócz tego, że przestalibyśmy grzeszyć to nie dałoby nam to już nic. Niestety. Już zrobiliśmy krok, po którym cofnięcie się mogłoby mieć tylko negatywne skutki.
Poza tym o czym ja mówię, mój facet jakby to usłyszał bez poparcia ciążą czy chorobą to by mnie na leczenie do psychiatry wysłał....;p _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mani_ani guru
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3497
|
Wysłany: Nie 22 Lis 2015, 12:39 Temat postu: |
|
|
Efkalinka znam parę, która nie dała rady wytrzymać bez seksu, ale w pewnym momencie powiedzieli STOP i potem już pilnowali się aż do ślubu Ma to nawet swoją nazwę "dziewictwo wtórne"
Mnie od pewnego momentu tylko strach przed ciążą trzymał w bezpiecznej odległości I to on spowodował, że w czasie, kiedy w sumie chcieliśmy się poddać powiedziałam STOP - nie chciałam podczas ślubu być w ciąży albo już z dzieckiem. A im bliżej ślubu, tym bardziej wydawało mi się niedorzeczne, że mielibyśmy się złamać, gdy już jesteśmy na końcówce Przyciąganie się jest tak silne, że trzeba mieć jakiś silny powód do wytrwania, bo ze słabym to szybko człowiek popłynie... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|