Skladanie życzeń

[Kasztanowa]

[Karolina1984]

Też bym chciała przed kościołem- tylko u nas wychodzi się z koscioła, śa 3 schody, chodznik szerokości 2 metrów i od razu ulica dalej- akurat skrzyżowanie........
nie ma żadnego dziedzińca czy placu........ ale chyba każdy by wolał pod kościołem, niż ze sobą nosić kasę na weselu, to jednak stresujące.....
_________________

[Kasztanowa]

[Asia00]

U nas życzenia będą składane pod Kościołem, bo na szczęście jest na to miejsce Nawet gdyby następna para miała ślub po nas, to nie będziemy sobie przeszkadzać
Natomiast jeśli ktoś będzie chciał sypnąć ryżem lub pieniędzmi (a wiem, że takie plany są), to będzie się to odbywać już przed salą. Nie uśmiecha mi się w dniu ślub biegać z miotłą i zamiatać dziedziniec przed Kościołem
_________________
"Miłość nigdy nie ustaje..."

[Karolina1984]

[ruda_wiewiórka]

[magda87]

U nas życzenia będą pod kościołem, a jak będzie padał deszcz to na sali:)

A co do kopert, to po życzeniach koperty wylądują albo u M w domu (mają alarm), albo u mnie w domu, bo będzie tam siedziała teściowa siostry, która będzie siedziała z siostrzenicą

[Marga]

My też nie chcemy jednak kopert brać do domu, bo licho nie śpi - domowników nie będzie, różnie bywa. W naszej sali jest sejf, właścicielka udostępni go nam, żebyśmy nie zawracali sobie głowy kaską. A życzenia w zależności od pogody - albo przed kościołem, albo w restauracji.
_________________

[ewelinka89]

[Karolina1984]

Może coś się uda na sali dogadać, jakiś klucz do pomieszczenia na górze...... przyznam,że jest to problem wbrew pozorom
_________________