Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

dzidziuś
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ślubne :: strona główna -> Archiwum postów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

czy planujecie potomstwo??
tak, zaraz po ślubie
47%
 47%  [ 27 ]
tak, ale kilka lat po ślubie
29%
 29%  [ 17 ]
nie planujemy dzieci
3%
 3%  [ 2 ]
nie wiem
3%
 3%  [ 2 ]
mamy już dziecko/dzieci
15%
 15%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 57

Autor Wiadomość
azia
gaduła
gaduła


Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 381

PostWysłany: Wto 5 Maj 2009, 21:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja mimo iż otwarcie deklaruję iż chce mieć dzieci to chcę z nimi poczekać i zacząć się starać dopiero gdzieś rok po ślubie. tak aby ułożyć sobie wszystkie sprawy, pomyśleć o przyszłości i nacieszyć się mężem lol Twisted Evil
a tak szczerze to nie jest teraz żadna aluzja do was ale żal mi się robi tych wszystkich młodych osób które chciały by się jeszcze trochę pobawić ale ze wzglęu naz dziecko nie mogą, ale te młode matki które chętnie by sobie kupiły modny ciuszek, ale nie mogą, bo np zabraknie im na mleko do dziecka
jedno jest pewne dziecko to nie zabawka
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agacia223
kandydat
kandydat


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 31

PostWysłany: Wto 5 Maj 2009, 21:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
muszę Wam powiedziec, że na "posiadanie dzidziusia" nigdy nie jest się tak w 100% przygotowanym..
poprostu przychodzi taka chwila, że dzidziuś się rodzi i rodzice wiedzą co robic dalej.. do tego nie potrzeba kursów i szkoleń..
czasem wystarczy troche rozmów z innymi mamami, troche prasy.. i resztę podpowiada instykt i serce Smile

a nie ma większego szczęścia niż taki malec w domu Wink (ale wiadomo.. każdy ma na ten temat inne zdanie)


Jestem tego samego zdania:) znam wiele związków w których dziecko pojawia się bardzo często nawet przed ślubem:) a jego rodzice są bardzo młodzi. Znam takie rodziny i są bardzo ale to bardzo szczęśliwe. i nie żałują że tak wcześnie zostali rodzicami:)
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Sro 6 Maj 2009, 7:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja też znam osoby, które uważają dziecko za najpiękniejszy dar pod słońcem i nie żałują, że tak wcześnie zostali rodzicami. ale dalej uważam, że wcale nie należy się z tym śpieszyć. lepiej mieć dziecko trochę później niż za wcześnie.

takie maleństwo jest słodkie. jak widzę to zawsze przyglądam się z zainteresowaniem i zdarza się, że myślę, że ja też chcę takiego. ale potem włącza mi się racjonalne myślenie i wiem ,ze ani ja nie jestem na to gotowa, ani Jacek, ani my oboje jako para nie jesteśmy na takim etapie w zwiazku, byśmy poradzili sobie z odpowiedzialnością. ja chcę zająć się pracą przez najbliższych kilka lat, a potem pomyślimy uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Iwi
gaduła
gaduła


Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 251
Skąd: Wlochy

PostWysłany: Sro 6 Maj 2009, 9:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziecko jest najpiekniejszym darem pod sloncem , nie ma co do tego watpliwosci. Ale powinna byc to decyzja przemyslana, poniewaz wraz z narodzinami dziecnka mnoza sie roznorakie problemy. Mlodzi ludzie powinni miec czas na to, aby sie do siebie "dotrzec". Zaraz po narodzinach dziecko zajmuje bardzo duzo uwagi kobiety i czesto sie zdarza, ze mazczyzna zaczyna byc zazdrosny, bo on tez chce zwrocic na siebie odwage, albo on wychodzi z domu, bo male placze a mamusia siedzi sama z dzieciatkiem. Nie wspominajac , ze znalezienie pracy , kiedy ma sie male dziecko jest niemal niemozliwe (chyba, ze ktos jest super specjalistka w jakiejs materii).
Wg. mnie ludzie, ktorzy sie pobieraja po uprzednim "chodzieniu" (dla mnie = widzimy sie kilka razy w tygodniu i chodzimy razem na imprezy) zaraz po slubie powinni zostawic sobie troche czasu na zgrania sie, poniewaz zamieszkanie z druga polowka nie zawsze jest latwe na poczatku. Wychodza na "jaw" (choc nie byly przeciez ukrywane, po prostu nie bylo okazji ich odkryc) niektore cechy charakteru, wady, ktore sa trudne do zniesienia, przynajmniej na poczatku (chlapanie wody na lustro w lazience i zostawianie jej tam, brudzienie stolu przy sniadaniu, czy tez slynna podniesiona deska od WC...nie wspominajac o chrapaniu w nocy czy siorbaniu podczas jedzenia)...

Dzieci sa cudowne, ale: nie daja spac i potrzebuja ciaglej opieki i uwagi (zwlaszcza mamy, choc i tata nie pogardza), ale jesli tylko jestescie zgrani z waszym partnerem i zdajecie sobie z tego sprawe to nie ma piekniejszej rzeczy na ziemi.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sadie
guru
guru


Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 3308
Skąd: Liversedge

PostWysłany: Sro 6 Maj 2009, 11:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Iwi zaslugujesz na Oskara uśmiech Wbrew pozorom male rzeczy wkurzaja najbardziej (o ta podniesiona deske tez niedawno przerowadzilam rozmowe uśmiech ) zostawianie kubkow po kawie na stole, czy rzucanie ciuchow na podloge. Inne takie glupoty. Dziecko wymaga jak dla mnie uwagi obu rodzicow. Obawialabym sie ze jesli nie dacie sobie wystarczajaco czasu zeby sie dobrze poznac to obudzicie sie za 20 lat w sytuacji ze odchowaliscie dziecko/dzieci i siedzisz na kanapie obok kogos kogo nie znasz tak naprawde. A to moze byc bolesnie rozczarowujace. Szkoda by bylo.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Sro 6 Maj 2009, 11:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sadie napisał:
Iwi zaslugujesz na Oskara uśmiech Wbrew pozorom male rzeczy wkurzaja najbardziej (o ta podniesiona deske tez niedawno przerowadzilam rozmowe uśmiech ) zostawianie kubkow po kawie na stole, czy rzucanie ciuchow na podloge. Inne takie glupoty.

na szczęście te glupoty można zawsze zmienić, kiedy naprawdę sie tego chce uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Sadie
guru
guru


Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 3308
Skąd: Liversedge

PostWysłany: Sro 6 Maj 2009, 11:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

poczekaj az z nim zamieszkasz.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Sro 6 Maj 2009, 11:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kochana, ja jeszcze z nim nie zamieszkałam, a już tocze wojnę o sławną klapę od sedesu lol dzięki Bogu, mój nie ma zbyt wielu denerwujących nawyków, z którymi sobie nie poradzę. w naszym zwiazku to on będzie miał problem z moimi nawykami, nie ja Twisted Evil ale nie wyobrażam sobie kłótni o te bzdury. zostawia skarpety i majty na podłodze?? fajnie. ja ich zbierać nie będę. jak się o nie kilka razy potknie albo nie bedzie miał już czystych do założenia to się nauczy porządku. na wszystko jest jakiś sposób, poza ględzeniem i marudzeniem.

dobra, ale nie o tym temat Wink

ciesze się, że autorka przyznała, ze ma wątpliwości co do posiadania dziecka tak wcześnie. to znaczy, ze myśli. natomiast teraz doczytałam, że chce, by tworzyli prawdziwą pełną rodzinępytajnik a bez dziecka to nie będzie prawdziwa i pełna rodzina?? jak małżeństwo to już dziecko?? hmm...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Sadie
guru
guru


Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 3308
Skąd: Liversedge

PostWysłany: Sro 6 Maj 2009, 11:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

podrecznikowy przyklad dziwnego myslenia. Jaka jest definicja pelnej rodziny? Moze ktos wstawi zeby niejasnosci nie bylo? lol
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
azia
gaduła
gaduła


Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 381

PostWysłany: Sro 6 Maj 2009, 12:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kto powiedział, że żeby była pełna rodzina to musi być również dziecko, albo, że jeden rodzic i dziecko nie tworzą pełnej rodziny? nie można nikogo zmusić do posiadania dziecka jak i do jego nie posiadania.. po prostu macierzyństwo "trzeba czuć" bo póżniej nie dość, że my czujemy sie "pokrzywdzone" to również ta mała istota która nie zazna prawdziwej miłości matki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ślubne :: strona główna -> Archiwum postów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
Strona 2 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group