APEL CYWILNYCH MŁODYCH PAR

[Madeleine Eve]

No widzisz, a u mnie wszystko poszlo nadwyraz gladko i bez zadnych, najmniejszych "ale". Dlatego dalej twierdzic bede, ze wszystko zalezy na kogo trafisz.
_________________

[ola89]

To teraz ja coś napiszę, gdyż biorę z narzeczonym TYLKO cywilny ( ze względu na dziwnych księży, ale mniejsza z tym).
Otóż, kiedy my byliśmy w USC, żeby podpisać papiery Pani urzędniczka była bardzo miła. Zapytała czy chcemy mieć grajka i Panią rozlewającą szampana, która również po uroczystości pomyje kieliszki i ogólnie posprząta. Wszystko Nam wyjaśniła. Poinformowała Nas, że taka usługa będzie kosztowała dodatkowo 60 zł. Wszystko pięknie, ładnie wyjaśnione.
Co do samego budynku to jest wyjątkowo bardzo zadbany. Widziałam ratusze w naprawdę dużo gorszych standardach. Jeżeli chodzi o salę ceremonii to jest duża, przestrzenna, gdzie ludzie nie będą musieli się ściskać.
Co do księży to nie będe się wypowiadała.
_________________

[Sadie]

[Madeleine Eve]

Pozno zaczelismy zalatwiac sale, kosciol itp, ale z zadnymi ograniczeniami ze strony czy to urzednikow, czy tez ksiezy sie nie spotkalam. A tez sie troche nabiegalismy, zeby wszystko dograc i skompletowac dokumenty- fakt, ze wszystkie musielismy dowiezc we wlasnym zakresie, nie robil za nas tego urzad. Z innych miast metryki chrztu, bierzmowania i tego typu sprawy. Ale zalatwilismy wszystko w ciagu 2 tygodni i dlatego uwazam, ze jak sie chce, to sie zrobi. Zdania nie zmienie.
_________________

[MissIndependent]

tylko czy byłabyś zadowolona gdybyś była w takiej sytuacji, w jakiej znalazła się np. Angel
_________________

[Madeleine Eve]

Zadowolenie to kwestia wzgledna. Ja jestem zadowolona z tego, ze udalo mi sie zalatwic wszystkie sprawy, czy osiagnac jakis cel, a nie ma juz dla mnie takiego znaczenia czy jego osiagniecie wiazalo sie z wieloma trudnosciami, czy tez przyszlo latwo. Kazdy z nas ma inne podejscie do danej sprawy, co innego go zadowala, czy tez zniecheca. Apel apelem, zadowolenie zadowoleniem- kazdy z nas ma wlasne zdanie, ktore ma prawo wypowiedziec. Dyskusja dyskusja, ale nie rozumiem po co tyle moich cytatow i pewnego rodzaju podjezdzania. Napisalam jak ja do tego mam. Kazdy ma inne doswiadczenia, ktore sa podstawa takiej a nie innej opinii.
_________________

[MissIndependent]

ano właśnie... zgadzam się z tym, że jeśli nie wymaga się wiele od urzedników, ot by udzielili nam ślub wtedy i wtedy to na ogół problemu nie robią i jest się zadowolonym. udzielenie słubu t UM to standardowa obsługa. ale jakby Ci zależało, by ślub odbył się gdzies indziej niż w ratuszu czy urzedzie miejskim tobyś pewnie dostała szału, bo urzednikowi by się zwyczajcie tyłka nie chciało ruszyć i by się zasłaniał przepisami. myślę, że ten apel jest jak najbardziej na miejscu. nie rozumiesz czemu tak odnosimy się do Twojej wypowiedzi...wybacz, ale stwierdziłaś, że wszystko jest kwestią dogadania....chyba jednak nie wszystko. Ty nie masz problemu, bo nie przeszkadza Ci fakt, że musisz wziąć slub cywilny w jakiejś salce, nie masz marzeń by był to na przykład jakiś ogród. innym to przeszkadza.
_________________

[Madeleine Eve]

Nie biore cywilnego to po 1. Po 2. u nas sala slubow jest w przepieknym zabytkowym palacyku, a nie gmachu USC, wiec moze dlatego nie ma takiego problemu z niczym. I wcale nie powiedzialam, ze nic nie wymagam, wiec jestem zadowolona z tego co mi oferuja. Slub bede miala taki jaki ja chcialam, a nie taki jaki ma w ofercie nasz proboszcz.
_________________

[MissIndependent]

nie ważne czy bierzesz kościleny czy cywilny. nie wszystko da się dogadać. jako, że bierzesz kościelny to masz większe pole manewru, bo dużo prędzej dogadasz się z księdzem niż z urzednikiem. nikt nie potraktuje tego ślubu jak jakiegoś niepełnego czy drugiej kategorii. nikt nie będzie się dziwił, gdy zechcesz iść w strojnej sukni i mieć wesele z wielką fetą. nikt nie puknie się czółko, gdy stwierdzisz, ze zależy Ci na dekoracjach i oprawie ślubu. a niestety ludzie, którzy biorą sam ślub cywilny nie spotykają się z tym rzadko. wiele rzeczy mi się zagranicą nie podoba, natomiast tam przynajmniej ludzie nie mają tego problemu w kwestii ślubu. tam ślub to ślub, zasługuje na szczegóną oprawę w każdej sytuacji, Państwo Młodzi są panami sytuacji. a czy to jest ślub wyznaniowy czy tylko cywilny nikogo nie interesuje. wcale się nie dziwię, ze ludzie w Polsce coraz częściej na poziom ślubu cywilnego narzekają.
_________________

[ola89]

Miss, masz 100% rację. Nic nie muszę dodawać.
_________________