Slub z Anglikiem

[Iwi]

Nie pisalam, zeby go zmuszac. Zmuszanie do nieczego nie ma sensu.
Ale zycze mu, zeby znalazl wiare, autentycznie a nie dlatego, ze tak nalezy albo jest na reke. Wiem, ze istnieja ateisci , ktorzy odnajduja wiare. Mowilam o Lourdes wlasnie z tego motywu.
_________________

[kasik]

Joanka - ja takze wychodze za maz za Anglika i z tymi papierkami nie jest tak zle, a nawet calkiem latwo.
Jesli mieszkasz w Anglii, to wg prawa kanonicznego to jest Twoja parafia (jesli mieszkasz na terenie danej parafii min 2 lata).
Rozumiem, ze Twoj przyszly maz jest anglikaninem (wierzacym lub nie jednak anglikaninem). Tak wiec slub jak najbardziej mozliwy - tzw slub mieszany. Pojdz do ksiedza, do parafii w ktorej chcecie sie pobrac i powiedz ksiedzu ze chcecie slub mieszany. A cala robote papierkowa zalatwisz w anglii. W swojej parafii w Anglii umow sie z ksiedzem - bedziecie potrzebowac Twoje zaswiadczenie o chrzcie i bierzmowaniu nie starsze niz 6 miesiecy, a Twoj PM tylko zaswiadczenie, ze byl chrzczony (nie musi byc z ostatnich 6 miesiecu- moze byc oryginalne z przed ilus lat). Nauki mozecie zrobic w kosciele w Anglii - jest mnostwo miejsc ktore je organizuja - poczawszy od lokalnej parafii porzez organizacje marriagecare (wrzuc w wyszukiwarke). Sa honorowane bo organizowane przez kosciol katolicki. Nastepnie jak juz to macie - to jeszcze do prawnika, ktory jest tez commisioner for oaths - podpisac papierek, ze zadne z Was nie bylo zamezne - kosztuje to ok 5 funtow (ale o wszystkim powie Wam ksiadz i poleci lokalne kontakty na prawnika i kurs przedmalzenski). Nastepnie umawiacie sie z ksiedzem w anglii i spisujecie protokol przedmalzenski (do tego musisz znac adres parafii w ktorej bedziesz brac slub), protokol nastepnie jest wysylany do diecezji w anglii, potem do diecezji w polsce - zgody sa wydane przez biskupa i nastepnie wyslane do wskazanej przez Was parafii w polsce, gdzie gotowe sobie czeka na dzien slubu. Cala papierkowa robota odbywa sie bez Waszego udzialu wiec nie ma biegania tam i z powrotem. Protokol nalezy spisac ok 6 miesiecy przed slubem - zeby diecezje mialy mnostwo czasu na przesylanie papierkow.

Powodzenia

[Joanka]

dzieki za podpowiedz...mam pare pytan...
czy moja parafia w anglii musi byc w kosciele katolickim czy anglikanskim?
Tak moj narzeczony jest anglikaninem ale nie wierzacy...
pobieramy sie w sierpniu 2010 jednak jak najszybciej chcialabym zalatwic robote papierkowa...jak myslisz, kiedy powinnam umowic sie z ksiedzem w anglii? musze najpierw jechac do polski po akt chrztu i bierzmowania-bede tam w sierpniu tego roku (wiem ze w polsce jest to wazne tylko 3 miesiace...)
czy musimy o tym wszystkim najpierw powiadomic parafie w polsce?
w sumie wydaje sie prostsze bo nie trzeba latac po urzedach itd ale troche zagmatwane dla mnie :/
moze sie orientujesz
czy protokol mozna spisac wczesniej niz 6 miesiecy?
wielkie dzieki
_________________

[kasik]

Joanka - no wiec tak:

parafia w anglii ma byc katolicka, a dokladniej rzymsko-katolicka, mozesz znalezc wykaz na http://www.rcdow.org.uk/
nieszkodzi, ze narzeczony jest niewierzacy - jego czesc przysiegi i sakramentu i tak bedzie nie w obrzadku katolickim (czyli nie przysiega tak mi dopomorz panie ...) i nie przyjmuje komunii
troche wczesnie jeszcze z tymi dokumentami - mysle ze koncowka roku 2009 - listopad, grudzien w zupelnosci wystarczy - wczesniej chyba mozesz jesli chcesz, ale najlepiej zapytac ksiedza - odpisy chrztu i bierzmowania musza byc ne starsze niz 6 ! miesiecy (nie 3) - od dnia podpisania protokolu
najpierw ustalcie w kotrym kosciele w Polsce chcecie wziasc slub, zabukujcie termin z tamtejszym ksiedem, potem umow sie z ksiedzem w angielskiej parafii - zalozy Wam kartoteke i powie dokladnie co i jak
nie jest zagmatwane tylko musisz to zrobic we wlasciwej kolejnosci
powodzenia, jesli bedziesz miec jeszcze jakies pytania to daj znac

[katarzynka]

ja tez wychodze za maz w te wakacje.moj narzeczony pochodzi z belfastu.bierzemy slub konkordatowy w polsce,na nauki jestesmy zapisani na maja-tylko jednodniowe w londynie i protokul przed malzenski bedzie spisywany w naszej londynskiej parafi i przeslany do mojej rodzinnej przez kurie w polsce.tylko niewiem kiedy zaczac ubiegac sie o zapewnienie przedmalzenskie w ambasadzie w londynie i jakich dokumentow bede do tego potrzebowala z mojej jak i nazeczonego strony???prosze o pomoc!!

[Sadie]

zapewnienie malzenskie?? Co to?
_________________

[Iwi]

Aby ominac miesieczne oczekiwanie na dokumenty polecam osobiste udanie sie do Kurii (londynskiej czy diecezjii, w korej sie mieszka), zalatwienie tam numeru protokolu i przeslaniu go poczta do wydzialu diecezji, w ktorej chce sie wziac slub (mam nadzieje, ze nic nie poplatalam). Wykaz mozna znalezc na internecie, wczesniej zadzwonic do ksiedza odpowiedzialnego za takie praktyki.
Oni potem odsylaja te dokumenty do odpowiedniej parafii (ktora zazwyczaj jest podana w protokole)...nie mozna zmienic parafii w ktorej ma sie odbyc obrzadek po tym , jak zostala podana w protokole.
Mi zajelo to 3 tygodnie (pomijajac wczesniejsze 3 , kiedy to wydzwanialam do parafii w Polsce i nie moglam uzyskac zadnej normalnej odpowiedzi)
_________________

[Iwi]

Nie wiem co to jest zapewnienie malzenskie, ale moze chodzi o tak zwane "nulla osta", zaswiadczenie, ktore informuje o braku jakichkolwiek przeszkod (cywilnych i prawnych) w zawarciu zwiazku malzenskiego?
Taki dokument wybieralam osobiscie w Urzedzie Miasta w D..(Polska), potem zawiozlam do tlumaczenia w Ambasadzie RP i po tygodniu czasu bylo gotowe. Jest ono wazne 3 miesiace od daty wydania.
Nie jestem pewna czy to wlasnie o to chodzi.
_________________

[Iwi]

http://www.rzym.polemb.net/?document=95
_________________

[Iwi]

A to ze strony Konsulatu polskiego w Londynie: http://www.londynkg.polemb.net/?document=19&PHPSESSID=d53297776e4b825c59fa56011d848e04
_________________