|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 8:07 Temat postu: |
|
|
Juliette, ale jak pamiętam zrezygnowaliście z typowej poradni na rzecz bardziej profesjonalnego kursu. Rozumiem, ze na taki kurs przychodzą bardziej świadomi ludzie, którzy wiedzą konkretnie czego chcą się dowiedzieć. Nie każda PM myśli podobnie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewqa04 guru
Dołączył: 17 Sty 2010 Posty: 4995
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 12:48 Temat postu: |
|
|
My nauki mamy za soba.
Najmłodsi juz nie jesteśmy i staraliśmy sie podejśc do tego w taki sposób, aby jak najwięcej się dowiedzieć. Cóż... Osoba, które je prowadziła, była tak zażenowana, że niestety nie potrafiła odpowiedzieć na wiele pytań. Jedyna metoda jaką potrafiła omówić była metoda kalendarzykowa A osoby, które były zainteresowane zdobyciem jakichkolwiek informacji, były w zdecydowanej mniejszości. 90% uczestników było zniesmaczonych, że uczestniczy w zajęciach - jak planować rodzinę i zachowywali sie raczej jak kilkunastoletni smarkacze (zarówno młodzi panowie jak i panie), niż osoby, które zakładają rodzinę.
Tak więc Dama ma rację. Takich osób jak Ty - Juliette jest niewiele. Oczywiście biorąc pod uwagę liczbę ślubów, które się teraz odbywają. |
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka maniak
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 1386
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 12:57 Temat postu: |
|
|
A co macie na myśli mówiąc "bardziej profesjonalny kurs"?
Ja jestem zainteresowana metodą. "Niestety" mam idealne wykresy, zero zaburzeń i wątpliwych przypadków. Ale chciałabym się nauczyć interpretować trudne cykle. Jednak zależy mi na tym, żeby owa nauka nie była przesiąknięta katolicka propagandą. Nie chcę, żeby mi wciskano kit jak to wstrzemięźliwość cudownie scala związek i takie tam.
Gdzie powinnam się udać?
Czy też pozostaje mi bazować jedynie na literaturze? _________________ Ślub cywilny
Ślub kościelny
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewqa04 guru
Dołączył: 17 Sty 2010 Posty: 4995
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 13:04 Temat postu: |
|
|
Ja Ci nic nie poradzą Smużko Nasza prowadząca na dźwięk słowa "owulacja" uroczo sie rumieniła i na tym kończyła się dyskusja.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka maniak
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 1386
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 13:15 Temat postu: |
|
|
Masakra... Nie chcę na nikogo takiego trafić.
Właściwie to oczekuje od takiego kursu, że przybliży pewne sprawy mojemu narzeczonemu. Od dawna usiłuje go nieco zmobilizować do poczytania na ten temat, żeby uczestniczył w interpretacjach moich cykli. Ale dość oporny jest. Nauczył się, że mają być 3 wyższe tempki i jest już bzykanko. Więcej wiedzy przyswoić nie chce. _________________ Ślub cywilny
Ślub kościelny
|
|
Powrót do góry |
|
|
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 14:26 Temat postu: |
|
|
ewuś, szczerze mówiąc, nie dziwię się reakcji ludzi, którzy tam z Tobą byli. Nie mówię, że pochwalam, ale skoro kobieta nie potrafiła wykonać swojej pracy jak należy, nie posiada umiejętności zainteresowania ludźmi tematem i wciągnięcia uczestniczących w dyskusję, a słowo 'owulacja' powoduje, że się rumieni i wycofuje z tematu, to wybacz, ale nawet ja bym zrezygnowała z powagi.
Wiesz, albo traktujemy się wszyscy jak dorośli ludzie albo bawimy się w przedszkole, gdzie tematem tabu jest ciało kobiety i jego funkcjonowanie. Ile razy ktoś tu pisał, że oczekiwał nudy i 'głupot', a wrócił autentycznie zadowolony, bo coś z tych spotkań jednak wyniósł. Zatem wszystko leży w rękach osoby prowadzącej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 18:05 Temat postu: |
|
|
Smużka napisał: | A co macie na myśli mówiąc "bardziej profesjonalny kurs"?
Ja jestem zainteresowana metodą. "Niestety" mam idealne wykresy, zero zaburzeń i wątpliwych przypadków. Ale chciałabym się nauczyć interpretować trudne cykle. Jednak zależy mi na tym, żeby owa nauka nie była przesiąknięta katolicka propagandą. Nie chcę, żeby mi wciskano kit jak to wstrzemięźliwość cudownie scala związek i takie tam.
Gdzie powinnam się udać?
Czy też pozostaje mi bazować jedynie na literaturze? |
Chodziło o kurs który my odbyliśmy. Był prowadzony przez trenerów ze Stowarzyszenia Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny. Odwołań do religii nie było prawie wcale, choć oczywiście przedstawiano nam plusy wstrzemięźliwości w II fazie, bo w końcu oni uczą NPR, a nie FAM. I przez większość czasu rozwiązywaliśmy cykle nietypowe oraz cykle po porodzie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
t4k4jedn4 początkujący
Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 5 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 18:31 Temat postu: |
|
|
Juliette napisał: | Jak odejdą Ci wody to też się będziesz wstydziła o tym mężowi powiedzieć? Do samych spotkań nie ma co się negatywnie nastawiać, wiele zależy od osób prowadzących. |
Nie najeżam się ani nie wstydzę! :/ Problem w tym, że Panie z naszej poradni maja specyficzny sposób prawienia o tym kazań, który delikatnie mówiąc zniechęca i obrzydza - a chyba nie o to chodzi aby zrazić do siebie partnerów. Poza tym Panie są niestety wiekowe i baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo niesympatyczne - szczególnie gdy dowiedzą się, że młodzi sypiali ze sobą przed ślubem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 18:35 Temat postu: |
|
|
Jeżeli tak to ja na waszym miejscu wybrałabym inną poradnię _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka maniak
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 1386
|
Wysłany: Pon 21 Cze 2010, 21:14 Temat postu: |
|
|
Juliette napisał: | Smużka napisał: | A co macie na myśli mówiąc "bardziej profesjonalny kurs"?
Ja jestem zainteresowana metodą. "Niestety" mam idealne wykresy, zero zaburzeń i wątpliwych przypadków. Ale chciałabym się nauczyć interpretować trudne cykle. Jednak zależy mi na tym, żeby owa nauka nie była przesiąknięta katolicka propagandą. Nie chcę, żeby mi wciskano kit jak to wstrzemięźliwość cudownie scala związek i takie tam.
Gdzie powinnam się udać?
Czy też pozostaje mi bazować jedynie na literaturze? |
Chodziło o kurs który my odbyliśmy. Był prowadzony przez trenerów ze Stowarzyszenia Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny. Odwołań do religii nie było prawie wcale, choć oczywiście przedstawiano nam plusy wstrzemięźliwości w II fazie, bo w końcu oni uczą NPR, a nie FAM. I przez większość czasu rozwiązywaliśmy cykle nietypowe oraz cykle po porodzie. |
Wiem, że uczą NPRu, nie FAMu, ale chodzi mi o to, by uniknąć takiej chamskiej propagandy jaka jest np. na forum LMM (gdzie posty osób niezadowolonych często bywają usuwane. Śmieci zamiata się pod dywan i króluje obraz idealnego NPRu, a to nie jest prawda).
Uczyłam się z książki Kippeyów i az mnie mdli, gdy czytam ideologiczna propagandę.
Brakuje mi miejsca, w którym mogłabym się nauczyć metod, bez "prania mózgu". Brakuje takich miejsc dla osób innych wyznań (wiem, że są takie osoby i gadka o etyce katolickiej ich nie dotyczy). _________________ Ślub cywilny
Ślub kościelny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|