na którą godzinke umówić sie na fryzure

[efkalinka]

[brysia25]

[kasia_90]

Ja przy ślubie na 12 fryzjera miałam na 7.30 a makijaż na 9. Jeszcze fryzjerka zdziwiona po co tak wcześnie. Byłam gotowa na 9. O 10 ubieranie i kamerzysta o 11 mąż i błogosławieństwo i chwilę przed czasem byliśmy w kościele podpisać dokumenty. Przynajmniej nie mailem czasu na stres
_________________

[efkalinka]

brysia25 czyli wszystko super, ja też chcę zrobić rzęsy. Noszę na co dzień okulary i ten dzień będzie wyjątkiem.
_________________

[rusnacci]

Jaa właśnie nie wiem jak to zrobić... planuje ślub o 14 (w sumie to nie ważne o której ważne jakie odstępy godzinowe wybrać między poszczególnymi etapami przygotowań) więc o 13 chciałabym już być całkiem gotowa makijaż wstępnie sama chcę sobie zrobić, paznokcie i rzęsy dzień przed. Więc zostaje w sumie fryzjer także może wstałabym sobie o 8:30, zjadła śniadanie, wykonała telefony do zespołu, fotografa i sali czy wszystko jest ok ( ) wykąpała się itp i o 10:00 poszła do fryzjera, myślę, że do 12 bym się wyrobiła, potem tylko ubranie sukni i makijaż (który przećwiczę wcześniej, zresztą nie mam problemu z makijażem a nie chcę kg tapety) myślę, że taki plan bd oki
_________________

[efkalinka]

Jak dla mnie to troszkę za późno. Musisz wziąć pod uwagę to, że możesz się spóźnić, może się zepsuć samochód Tobie, albo fryzjerowi. To, że ze stresu nie wyjdzie Ci makijaż, że zatnie się zamek w sukni. Cokolwiek. Ja mając ślub na 17 mam fryzjera o 10, mówi mi, że do 12 powinien skończyć. Wracam do domu, może coś zjem, żeby nie paść. Ok 13-14 makijażystka, potem ubieranie i zejdzie. Wolę poczekać troszkę niż lecieć w stresie na wariata.
Aczkolwiek zrobisz jak uważasz.
_________________

[rusnacci]

efkalinka prawdopodobnie masz rację, jeszcze się zobaczy, popytam koleżanek po ślubach ile czasu poświęcały na szczęście większość ma przede mną
_________________

[efkalinka]

[kasiulka59]

Dokładnie lepiej się ponudzić ale obstawiam że przychodzacy goście , krzątająca się rodzina spowoduje że nudzić się nie będziesz:) Ja mam ślub o 16 więc myślę ze fryzjer koło 10 a makijaż koło 12 , pazurki zrobię w piątek gdzieś na 14 będę w domu by się spokojnie ubrać zjeść coś i o 15 ruszyć do Kościoła
_________________


"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski

[efkalinka]

Będziemy miały wystarczająco stresu, żeby jeszcze się w tym dniu spieszyć;p
_________________