pomarudźmy sobie.....

[Sony85]

Ja też sobie ponarzekam....
...cały czas jestem chora z niewielkimi przerwami....jedno sie skonczy znowu cos innego.....moja odpornośc wynosi chyba -100%
...do tego problemy rodzinne....az szkoda gadać...
...za niecały miesiąc mam odbrone a projekt nie skonczony
...jedyne co jest na plusie to moje kochanie...
_________________

[Weronika]

to ja coś dopiszę, już czuje w kościach że ten temat to będzie mój ulubiony na forum!

nie doszły próbki zaproszeń, nie odzywa się pani kucharka na poprawiny
_________________

[zaklina89]

Dziś do was dołączę Wszystko mnie denerwuje dziś to że mój w ogóle ma gdzieś nasz ślub że córa mi zrobiła sanepid w szafkach że teściowa zrobiła na obiad grochówkę choć wie że jej nielubi e że mam głupi plan lekcji na przyszły semestr jednie co mnie cieszy to to że zaproszenia już przyszły
_________________

[dotti1984]

a ja sie dzis wsciekam bo jakos krzywo spalam i od rana szyją ruszac nie moge i juz mnie to wkurza
pozatym jakos sie rozleniwilam i mi sie do pracy łazić nie chce.niby lubie swoja prace ale ostatnio jakos mnie wkurzają Ci narzekający pacjenci a jutro znowu mam 12h użerania sie z nimi.
jeszcze sie wkurzam na sytuacje z babcią-nie tyle wkurzam ale martwie.
i ząb mnie boli i musze leciec do dentysty a tego to nienawidze.
_________________

[magdaberbec]

ja miałam ostatnio nerwa bo nie mogliśmy ustawić anteny satelitarnej.
_________________

[Weronika]

ugh. aż mi się nie chce pisać. pan K. odkrył że pisze na forum... ale takie piekło mi zrobił, przez gg, bo myśli że jak usiądzie z kompem w pokoju obok to zrobi z siebie wielkiego hackera...
_________________

[Sony85]

[magdaberbec]

uhhhh to nie zazdroszczę...
ja panicznie boję się dentysty
_________________

[Sony85]

..dodam jeszcze że miałam ostatnio w nocy nieprzyjemne zdażenie..które sie najczęściej nazywa "zmorą"...nie wdaje sie w szczegóły
...a jak powiedziałam mojemu o tym i że sie boje zasypiac w nocy to mnie wyśmiał ze w jakies zabobony wieże ....a to moze i zabobony ale bardzo nieprzyjemne uczucie..i ten strach ..nikomu nie życze...
_________________

[Castia]

Sony85, też podobne rzeczy przeżywałam, nie przejmuj się, mi to minęło

Mój skarb wrócił do domu, czekałam na niego na gg, a on kazał na siebie czekać 30 min, bo wszyscy w domu od niego " coś" chcieli ;/
_________________