|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Wto 26 Sty 2010, 15:56 Temat postu: |
|
|
My się pocałujemy zaraz za progiem kościoła, przy wychodzeniu. Myślę że tak jest jeszcze ładniej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Wto 26 Sty 2010, 18:20 Temat postu: |
|
|
no wiecie, my raczej nie będziemy wczesniej pytać o zgodę na pocałunek ani księdza, ani rodzicom nie powiemy... bo od razu wiem, że by się na mnie wydarli że jesteśmy gorszący nie możemy się powstrzymac
Tym bardziej, że kiedyś juz np. dostawałam na osobności reprymendę, że przy gościach, z rodziną nie wypada i mamy się powstrzymać .... bo my troche nadal jesteśmy jak taka 'świeża' para, zawsze za ręce i byle kiedy buzi .... i przez to ciągłe gadanie mam troche obaw przed pocałunkiem mimo, że jak już mówiłam, byłoby to dla mnie bardzo miłe, romantyczne i takie 'inne' niż na 90% slubów kościelnych |
|
Powrót do góry |
|
|
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Wto 26 Sty 2010, 18:27 Temat postu: |
|
|
my pytać księdza też nie będziemy chodzi tylko o to, by okazał się poczciwym człowieczkiem, który nie zrobi wielkiego halo podczas mszy tylko dlatego, że się pocałujemy przed ołtarzem, przy wszystkich i w ogóle...
ruda, a'propo "świeżych par". ostatnio kumpela powiedziała mi, że ja i mój Połówek nadal mamy tą iskrę w oczach i nadal widać to wszystko, co bije po oczach u "świeżaków" i "zakochańców" na samym początku i nie powiem... miło mi było to usłyszeć, bo kiedy wkracza się w 7 rok bycia razem (podobno kolejny etap kryzysów w związkach ), to związek wygląda jednak inaczej, niż na początku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Wto 26 Sty 2010, 18:33 Temat postu: |
|
|
nie wiem, jak to jest z 'byciem poczciwym księdzem' w mojej parafii Jeszcze chyba nikt się u mnie nie odważył, nic o tym nie wiem....
co do 'świeżości' to piękne to jest, że małe gesty nie kończą się z czasem Mi to strasznie pasuje .... czuje się czasem jak na pierwszych randkach |
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Wto 26 Sty 2010, 22:51 Temat postu: |
|
|
o tak tez lubie te drobiazgi ktore byc moze na codzien mi umykają, ale sprawiają ze ta codziennosc jest taka urocza..
Ale czasem sie zastanawiam kiedy i czy kiedykolwiek stanie sie tak ze ja bede o M mowic "moj stary" a on "moja stara".. bo czasem takie przesmiewcze przezwiska widuje w serialach o "przynies mi piwo kobieto" nie wspominam.. to klasyk.
Chcialabym zebysmy za 50 lat byli starzy i pomarszczeni ale zawsze do siebie usmiechnieci, pełni ciepła i troski, zainteresowania tą drugą osobą. I czuli. Chcialabym siedziec sobie w fotelu, przy kominku, czytac ksiazke w okularach - muchach, na kolanach trzymac mruczącego kota.. A w fotelu obok siedziałby M i popijał ciepły rum na rozgrzanie kości i ucałowywałby mnie kazdego poranka i wieczora, głaskał po siwiźnie... Jak w sielankowych opowiadaniach _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Sro 27 Sty 2010, 13:24 Temat postu: |
|
|
takie obrazki z późnej starości zawsze są rozczulające
ja bym chciała tak jak moja babcia z dziadkiem - tyle lat razem, przeszli obok siebie te wszystkie straszne wojenne dramaty a jednak wciąż uśmiechnięci i tak cudownie się ze sobą droczą
jeśli na starość wciąż będziemy mieli ochotę ze sobą rozmawiać, nasze towarzystwo nie będzie nas drażnić a uśmiech, śmiech i drobne, czułe gesty nie będą nam obce.... tak, wtedy będę najszczęśliwszą babcią staruszką na świecie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Sro 27 Sty 2010, 20:09 Temat postu: |
|
|
Metka - ja zamierzam byc szczesliwsza - bo bede do tego wszystkiego miec rudego, pysznego kota! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Sro 27 Sty 2010, 20:15 Temat postu: |
|
|
u nas zależy od tego, czy stanie drewniany domek czy nie... bo jak nie, to stanie tylko na kocie (niekoniecznie rudym i pysznym ) a jeśli tak, to i na kocie i na psie... huskym _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Czw 28 Sty 2010, 0:00 Temat postu: |
|
|
a ja nie moge mieć nic futerkowego ... chyba poprzestanę na moim na razie małym, 6-centymetrowym żółwiu stepowym |
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Czw 28 Sty 2010, 1:21 Temat postu: |
|
|
Ruda - sa tez łyse koty syjamskie Dla kazdego znajdzie sie jakas kicia na starosc (byle nie dla naszych mezów ). _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|