Jak do ołtarza?

[nimfa]

a u mnie jest zwyczaj (umiera pomału), że młodą prowadzi starszy drużba a młogego starsza druchna za nimi idzie reszta drużbów.

My pójdziemy razem
_________________

[Be@tka]

[supersluby.pl]

nie widze problemu, chodzi o symbol

[MissIndependent]

własnie ten 'symbol' to już dla mnie za dużo. pięknie to wygląda, ale nie podoba mi się wymowa.
_________________

[Pablo&Aga]

U nas w kościele jest tradycja, ze państwo Młodzi czekają w drzwiach kościoła i ksiądz ich w prowadza. moja wybranka chciała aby tata ją doprowadził ale po wizycie u kamerzysty, który o wszystko nas wypytał doradził aby jeśli jest tradycja, ze Młodzi wchodzą to niech tak pozostanie.

Jak ktoś wcześniej pisał z Ministrantami jest ciężko na weselu. Sam o tym wiem bo jestem w LSO od 1993 i rzadko ktoś chodzi na śluby. Zwykle pojawimy się jak jest jakiś bliski znajomy, kumpel, rodzina.
Tak to sam ksiądz.
_________________

[agbar]

W mojej parafii ministranci są na każdym ślubie. Nie ma z tym najmniejszego problemu. Dlatego też przewiduję małe upominki dla nich w postaci paczuszki z cukierkami (bez względu na wiek ministrantów
_________________

[Be@tka]

Mój tata mnie zaskoczył. Kiedyś mu wspomniałam, że chcę żeby mnie prowadził,a le nie myślałam, że on to na powaznie sobie weźmie, a on mi mówi dzisiaj że od tego czasu o tym myśli i już sie z tym oswoił tylko nie wie czy to aktualne. Aż mi oczy wyszły Przejął się biedny. Chciałabym... bardzo. Ale zobaczymy jak ksiądz na takie rewelacje zareaguje...
_________________

www.beatailukasz.pobieramysie.pl

[melassa]

[Be@tka]

mojego księdza? jego wszystko obchodzi
_________________

www.beatailukasz.pobieramysie.pl

[luna26662]

Ja chcę iść razem z narzeczonym i żeby ksiądz na nas czekał.
A on coraz częściej mówi, żeby mnie tata prowadził.
Wszystko fajnie, tylko trochę mi za bardzo amerykańskim stylem zalatuje