STRÓJ NA POPRAWINY

[gosia-1606]

moze fotke dasz?
ja sie jeszcze zastanawiam na kiecka na poprawiny bo napewno je mamy łącznie z orkiestrą
_________________

[Madleineinlove]

My na poprawiny robimy grilla w ogrodzie - tylko najblizsza rodzina czyli ok 15 osob.co do sukienki to jeszcze nie mam pojecia co wloze;] jeszcze mam duuuuzo czasu
_________________

[Selin]

my robimy poprawiny w drewnianym okraglym domku tuz obok naszej restauracji jest bardzo klimatyczny nawet myslelismy o weselu w tym domku ale byloby troche za ciasno
a co do stroju to napewno założę jakas letnia sukienkę nie chce nic super szykownego bo jak ostatnio obserwowałam to na poprawiny wiekszosc gosci przychodzi w jeansach i ten strój robi się coraz vardziej luzny
poza tym planujemy wyskoczyć z naszymi przyjaciolmi na mala sesje zdjeciowa i nastawiamy się na dobra zabawe, zdjecia w ruchu gdzie pewnie nie jedna osoba sie przewroci potknie itp
nie ma co sie wtedy ztresowac strojem
_________________

[ruda87]

u mnie poprawin poprostu nie będzie.... bo nie chcemy, poza tym wychodzę z założenia, że jak kac to nalepiej we własnym domku i po cichu z wodą mineralną, niż zabijać klina klinem Problem dodatkowego stroju i miejsca więc automatycznie znika.

No i nie ukrywam, że chciałabym ten dzień mieć tylko dla Mężusia.... jedna doba imprezy wystarczy jak dla nas

[Liziii]

My znow ze wzgledow finansowych rezygnujemy z poprawin.. Dla gosci z daleka trzebaby organizowac kilka noclegów, dodatkowo zaplacic w domu weselnym.. No i tez nie wiem czy nie bylabym zmeczona po calonocnej balandze Choc nie przecze, ze kolejna okazja do zabawy jest miłą perspektywą.. Tylko ze wlasnie ja widze poprawiny jako jakies przyjecie na swiezym powietrzu albo takie typowe, porzadne... a nie obiad i resztki ktore zostały z wesela.
Czasem takie poprawiny sa organizowane jeszcze na wsiach
_________________

[ruda87]

ja własnie jestem bardzo zdziwiona.... bo sądziłam, że zwyczaj poprawin umrze śmiercią naturalną tak jak wiele innych na prowincjach. A tu kogo nie pytam to nie wyobraża sobie wesela bez poprawin i to nawet bliżej cywilizacji miejskiej (że tak to ujmę)

No nie wiem, dla mnie to troche za szybko, żeby bawić się na weselu do 4. czy 5. rano, potem lekki sen i znowu to samo od południa... bo tak to w moich stronach wygląda. Wszyscy zmęczeni łącznie z Małżonkami... ale co tam, jest zabawa i wszyscy się dożynają do całkowitej utraty sił

[marta_ges]

A u nas będą poprawiny, ale nie od 12 jak to często bywa tylko gdzieś
od 16. Uznaliśmy, że chcemy poprawiny, a większość gości jest przyjezdna i jak już przejadą tyle kilometrów to i tak nie będą wracać do domu w niedzielę.
_________________

[Selin]

My robimy poprawiny głównie ze względu na gosci przyjezdnych jeśli chodzi o noclegi to wiekszosc przenucujemy po rodzinie ale glupio by nam bylo po weselu zostawic gosci na głowie babci ktora przygarnie pod swoj dach wiekszosc osob... nocleg swoja droga ale jedzenie swoja a ze mamy 5 goracych posilków w menu, 2 przerzucilismy sobie na poprawiny

poza tym chcemy jeszcze poswietowac z naszymi bliskimi a ze cena jest niska to w sumie czemu nie
_________________

[Coni]

My mamy poprawiny, bo nie mamy tyle miejsca, zeby drugiego dnia pomiescic wszystkich gosci na obiedzie u nas w domu. Zwlaszcza, ze jak w przypadku Selin nocuja po rodzinie, a nie chcemy naduzywac rodzinnej uprzejmosci...
_________________

[florzak]

U nas poprawiny będą na działce jakiś grill), ale to dla znajomych, których nie będzie na weselu. Poprawin jako takich nie chcieliśmy i nie mamy.
_________________