Od kuchni ;)

[kachensss]

a ja sobie nie robię postanowień, bo nie mam silnej woli, a potem zostają mi tylko wyrzuty sumienia :/ więc nie psuję sobie humoru ale trzymam za was kciuki
_________________

[dotti1984]

Mi silnej woli też brak, ale mam podwójną motywację,pierwsze post,a po drugie to niedługo po poście muszę się jakos wcisnąć w tą kieckę.Więc to co się uzbierało od Bożego Narodzenia to do Wielkiej Nocy muszę zrzucić Będzie trochę łatwiej bo i K. będzie miał słodyczowy zakaz bo garniturek na miarę uszyty już odebrany i 1cm więcej w pasie i dupki nie wściśnie w spodenki
_________________

[Korek]

ha ha, zgadzam się z dotti, też takie postanowienie mam i wytrzymuję, co dziwne gotować i piec poza tym lubię, mój K. też i o wiele lepiej, ale faworki robię ja i to chyba lepsze niż moja mama ale cóż, teraz ten temat jest zamknięty...
_________________
ślub cywilny

ślub kościelny

[Korek]

i oboje jesteśmy mięsożerni (albo i wszystkożerni...)
_________________
ślub cywilny

ślub kościelny

[azia]

dziewczyny a macie jakiś pyszny przepis na jakieś wegetariańskie danie? jak tak to bardzo proszę napiszę. może być to danie z rybą albo nawet owocami morza

[ola89]

Ja nie znam ;p
Ostatnio z moim P. zrobiliśmy sobie Eskalopki schabowe w sosie serowym. PYCHOTA!
_________________

[ladysunshine]

Mi smakuje ryba po grecku, ale pewnie się już niektórym "przejadła".
_________________

[ladysunshine]

Obecnie przeglądam książki kucharskie i stronki oraz moje zeszyty z przepisami, bo mam zamówienia na ciasta na święta od koleżanek. Jak macie jakieś dobre, smaczne i sprawdzone przepisy, to chętnie bym skorzystała.
_________________

[Anulka24]

ja z wypiekami mam problem-zadko jakies ciasto mi wychodzi tak jak powinno choc przepis mam przed nosem.nie martwie sie zbytnio bo moj L nie za bardzo za ciastami jest.dobrze ze z gotowaniem brak problemow bo lubi dobrze zjesc.i zawsze wszystko zachwali .pamietam jak pierwszy raz robilam krczaka (niby to proste;) ) ale nie wyszedl tak jak powinien.przy kosci jeszcze byl nieco krwisty .nic nie powiedzial tylko zjadl i stwierdzil ze tak dobrego kurczaka jeszcze nie jadl.przyznam ze chcialo mi sie smiac ale z powaga przyjelam komplement....i stwierdzilam ze to mus byc milosc
_________________

[ladysunshine]

Ja nie lubię być oceniana i porównywana do kogoś, jak ktoś inny gotuje, więc robię zawsze coś po swojemu najczęściej są to potrawy, których nikt przede mną nie robił u mnie w domu.
Na szczęście mój K. nigdy mnie i moich potraw nie porównuje do niczyich. Tylko na samą myśl o tym jedzonku, które mam zrobić już mu ślinka cieknie.
_________________