Nasze sale- Pochwalcie się.

[Ark Seven]

[rita131]

[eliszama]

Moim zdaniem, "wioska i remiza" są tak samo dobre jak pięciogwiazdkowy hotel. Warunkiem jest dopasowanie charakteru imprezy do lokalu.
Kapela serwująca tradycyjne weselne hiciory do niczego nie będzie tak dobrze pasować jak do remizy.
_________________
"Bo dla harcerza nie ma przeszkód i nie ma złych dróg!"

[Ark Seven]

[/quote]

Według Ciebie wesele na wiosce i w remizie to jest gorsze [/quote]Akurat wyrosłem już z tych klimatów i nie kręci mnie remiza Klientela zbyt wymagająca i namolna

[Ark Seven]

[Angel1978]

eliszama napisał:
Moim zdaniem, "wioska i remiza" są tak samo dobre jak pięciogwiazdkowy hotel. Warunkiem jest dopasowanie charakteru imprezy do lokalu.
Kapela serwująca tradycyjne weselne hiciory do niczego nie będzie tak dobrze pasować jak do remizy.


Porównywać remizę i ekskluzywny hotel, to chyba lekka przesada, tak samo jak zwykłą kucharkę i profesjonalnego szefa kuchni, czy dobrą firmę cateringową.
Wesela w remizie może nie jest gorsze, ale na pewno mniej eleganckie.
wszystko zależy od tego jaki efekt chce się osiągnąć, czy mieć eleganckie wesele z klasą czy zabawę weselną w remizie.
Ja muszę przyznać, że nigdy nie lubiłam takich imprez w remizach i dyskotek na wsi.


Your_princess napisał:
Płaci się dużo od osoby a jedzenie i tak marne...
Ostatnio znajomy mi opowiadał że miał wesele u kolegi i on płacił 700 zł/osoby - to w krakowskich hotelu, nie będę mówiła w którym...
jedzenia było mało w dodatku na niewielkich talerzykach podawali i po troszku ziemniaczków, małym mięsku itd... było tak marnie, że dzwonili po pizze! Very Happy Very Happy Very Happy
śmiechu warte!
także najlepiej jest wynająć salę (nie w lokalu, hotelu, dworku itp) mieć swoją kucharkę i resztą się nie przejmować!


700 zł, to niezłe przegięcie, ja szukałam początkowo sali w najlepszych hotelach i super ekskluzywne menu to był koszt góra 400 zł, można oczywiście więcej zapłacić, ale sens w tym żaden.
Jedzenie w dobrych hotelach jest wyśmienite, bardziej wyszukane i może faktycznie na talerzach jest go mniej, bo to ładnie wygląda, ale przecież teraz na wesele nikt nie idzie, żeby się kiełbasą wiejską napychać. To nie PRL wszystkiego jest pod dostatkiem na co dzień.
Tak więc każdy szuka sali odpowiedniej do jego wizji wesela i kieszeni, droższa nie znaczy zawsze lepsza, a posiadanie czegoś droższego nie zawsze znaczy chwalenie się i wywyższanie.
_________________
Mój wielki dzień 08.08.09. Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam przyszłe panny młode:)

[Caliope8]

a dla mnie będą musieli specjalnie dania na własnym weselu przygotowywać bo u mnie typowo wiejskie jadło (za jakość niestety płacimy ) a ja wegetarianka ale mój narzeczony zachwycony, goście też, lokal ma świetną reputację a jedzenie jeszcze lepszą, a ja jak wędzonego łososia mieć będę, jakieś warzywka to i tak głodna nie będę
A co do wyszukanego jedzenia...najbardziej na świecie uwielbiam sushi ale w życiu nie odważyłabym się serwować tego na weselu
_________________

[Angel1978]

My tez mamy kilku wegetarian, ale z tym nie będzie problemu.
Sushi to jedno z moich ulubionych dań, na weselu tez bym go nie serwowała, ale za to mamy owoce morza, które uwielbiam, sałatki z kozim serem, sporo ryb, i grill zamiast oczepin. Ja uwielbiam typowo polską kuchnię, ale trochę bardziej unowocześnioną
_________________
Mój wielki dzień 08.08.09. Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam przyszłe panny młode:)

[Caliope8]

Angela właśnie widziałam Twoje menu, wygląda smakowicie właśnie my teraz podczas majowej wizyty będziemy negocjować menu bo to co nam zaproponowali to jest 1/5 ryb w stosunku do mięs a ja chcę co najmniej 2/5 a grill mamy na poprawinach, które będą na świeżym powietrzu(zadaszony taras)
_________________

[eliszama]

Chyba niektórzy nie doczytali, lub nie zrozumieli... "Zależy to od charakteru imprezy". Złoto, to fajny metal i drogi, ale pewnie nie wstawiacie sobie złotych zębów? Mercedes? Pełno jest na drogach tych co kupili go tylko dlatego , że to "wypasiona fura", choć zdecydowanie bardziej pasuje im coś innego.
Ark Seven co do "posikania" - kłania się urolog...
_________________
"Bo dla harcerza nie ma przeszkód i nie ma złych dróg!"