Wesele bezalkoholowe

[amelkaa]

Hej tez nad tym myslalam ale uwazam ze chociaz dla oka pownno być troche alkoholu ja zmierzam kupic troche normalnego alkoholu oraz troche bezalkohlowego. Znalazlam coś takiego http://www.bdsklep.pl/natureo-free-750ml-torres-syrah-wino-hiszpanskie-czerwone-bezalkoholowe,id-37753 dobre jest te wino ktoś piłi może cos powiedzieć?
_________________
"never give up"

[ptasie__mleczko]

ja byłam na takim i było to najlepsze wesele na jakim byłam. Jeśli się zdecydujecie na wesele bezalkoholowe to musicie pomysleć o jakimś dobrym wodzireju, który rozkręci imprezę i wyciągnie ludzi na parkiet bo inaczej będzie bardzo sztywno.

[Mel_Si]

Nie wyobrażam sobie wesela bez alkoholu.
No chyba, że ktoś ma samych abstynentów w rodzinie, to rozumiem, ale nie sądzę, by NIKT nie miał ochoty napić się choćby wina czy drinka...
_________________
Dum spiro, spero...

[tynka2506]

Ja uważam , że nikt nikomu przecież alkoholu do gardła na siłe nie leje jak ktoś nie chce pić to nie pije po prostu.
Alkohol jest dla ludzi i większość przy większych okazjach z tego korzysta, ja również lubię wino i jak jest jakaś okazja to je piję.

Ślub bez alkoholu nie spotkałam się
_________________

[olivia]

A ja się spotkałam z takim bezalkoholowym.
Zamiast wódki na stole stał Kubuś z etykietami podobnymi do tych co na wódki.

W sumie... wszyscy bawili się tak samo świetnie jak na weselu z alkoholem.
_________________

[Escherichia]

Ja byłam raz na weselu bezalkoholowym i to takim sporym, bo prawie na 200 osób. I to było wesele, na którym się najlepiej bawiłam ze wszystkich.

Nasze bezalkoholowe nie było, ale na 30 osób mieliśmy 10 osób niepijących (bo leki, ciąża, kierowcy itp.), a na te 20 pijących i tak zeszły 3 butelki wódki i jakieś 8-10 butelek wina Więc się śmialiśmy, że jakby tego alkoholu nie było to ludzie i tak mogliby nie zauważyć
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

[olivia]

Dla mnie osobiście jeszcze dodam, że alkohol nie jest wyznacznikiem dobrej zabawy. Dużo zależy od towarzystwa, zespołu itp.

U nas alkohol będzie, bo ja sama lubię lampkę wina, czy jakiegoś drinka, ale bez przesady oczywiście na tego typu imprezach.
_________________

[Escherichia]

[Mel_Si]

Tu nie chodzi o to, że aby dobrze się bawić, to musi być alkohol. Oczywiście, że dobrą zabawę nakręca wiele różnych czynników.
Dla mnie alkohol jest tak samo ważny, jak ciasta, tort weselny, wiele różnych potraw, kawa, napoje itp...; po prostu ma być na stole i tyle. Kto chce, to pije, kto nie - to nie. Proste. Ja nie mam zamiaru decydować za kogoś, że nie będzie pił, bo wesele jest bezalkoholowe..., dlatego alkohol powinien być, jak na każdej imprezie, bo nie wierzę w to, że przykładowo na 100 zaproszony gości, te 100 osób jest niepijących... trochę niedorzeczne. Każdy ma swój rozum i jeśli ma ochotę napić się wódki, piwa, wina czy drinka, to my jako para młoda, dajemy taką możliwość; jeśli zaś ktoś nie ma ochoty pić czy nie lubi, to nikt go do tego nie zmusi i również może świetnie się bawić.
_________________
Dum spiro, spero...

[Escherichia]

Ja też za nikogo nie decydowałam i u nas alkohol był (choć jak wyżej napisałam, prawie go nie ruszyli) ale są osoby, które mają podpisaną Krucjatę Wyzwolenia Człowieka i im nie wolno organizować przyjęć alkoholowych. Więc bezalkoholowe wesele jest po prostu konsekwencją przyjętych przez nich zobowiązań.
_________________
Aut inveniam viam aut faciam