|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafcioo1988 początkujący
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 5
|
Wysłany: Sro 20 Mar 2013, 22:55 Temat postu: Mit o naukach przedmałżeńskich |
|
|
Witam. Moja dziewczyna ma wątpliwości w sprawie ślubu kościelnego. Nie chce chodzić na nauki przedmałżeńskie. Przeczytała taką informacje iż na tych naukach kobiety są źle traktowane. Jeśli ktoś przeżył taką sytuacje? Czekam na wasze opinie piszcie. Po drugie spotkanie z lekarzem. Nie należy do przyjemności podobno kobiecie pokazuje się różne dziwne rzeczy. _________________ Rafał i Olcia
Ostatnio zmieniony przez rafcioo1988 dnia Czw 21 Mar 2013, 22:09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Sro 20 Mar 2013, 23:01 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze w jakim języku jest tytuł tego wątku? Bo na pewno nie po polsku
Po drugie wystarczyłoby przejrzeć ten dział, by zobaczyć na czym polega przygotowanie do ślubu kościelnego. Cykl nauk przedmałżeńskich+dzień skupienia dla narzeczonych+ spotkania w poradni rodzinnej. Przygotowania obejmują oboje narzeczonych, we wszystkim uczestniczą razem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamilka maniak
Dołączył: 13 Kwi 2012 Posty: 1690
|
Wysłany: Pią 22 Mar 2013, 17:05 Temat postu: |
|
|
agattt, nie wszędzie tak to wygląda.
u nas nie ma dnia skupienia. są dwa spotkania z księdzem grupowe, jedno grupowe w poradni rodzinnej i jedno w poradni indywidualne (w sensie, że 1 para ma jakieś konsultacje, mozna tak to nazwac). ot i cała filozofia.
mój narzeczony też nie chciał chodzic na prekany, ale mu przemówiłam do rozsądku
a o co chodzi ze spotkaniem z lekarzem - pierwsze słyszę... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Pią 22 Mar 2013, 18:57 Temat postu: |
|
|
Lekarz- psychiatra?
Chodzi chyba o panią z poradni
A dlaczego chcecie ślub kościelny ? Bo tak trza ? Ludziom wierzącym nauki nie przeszkadzają, ba uważają,że są fajne ( jeśli są dobrze prowadzone )
Faktycznie nie ma sensu,żeby osoba która ma z tym problem brała na siłę ślub kościelny, _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafcioo1988 początkujący
Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 5
|
Wysłany: Sob 23 Mar 2013, 19:43 Temat postu: |
|
|
W tym cały problem że ona się boi że będą źle prowadzone. Dlatego się spytałem czy spotkaliście na swojej drodze jakieś dziwne pytania, zachowania itp.? _________________ Rafał i Olcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Sob 23 Mar 2013, 19:45 Temat postu: |
|
|
Nie słuchaj debilizmów. To są normalne spotkania, najczęściej prowadzone tak, że nikt o nic Cię nie pyta w tym czasie. Nikt nie pyta ani o poglądy, zapatrywania, życie seksualne czy cokolwiek. No mogą być źle prowadzone albo nudne, jak z wykładami na studiach- zależy od wykładowcy.
Szczerze, troszeczkę mnie rozśmieszyły te wątpliwości . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Sob 23 Mar 2013, 19:55 Temat postu: |
|
|
Jak Karolina zauważyła nauki w większości przypadków można porównać do wykładu na studiach, w zależności od prowadzącego wykładu mniej lub bardziej ciekawego. Nie wiem czego tu się bać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Sob 23 Mar 2013, 22:17 Temat postu: |
|
|
My trafiliśmy na fantastyczne nauki, poszukajcie na jakimś regionalnym forum opinii o kursach i wybierzcie fajny. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
szdzisaw początkujący
Dołączył: 14 Lip 2014 Posty: 8
|
Wysłany: Sob 23 Sie 2014, 7:20 Temat postu: |
|
|
Nauki są ważną częścią przygotowań do ślubu kościelnego,żadne dziwne sytuacje nie mają na nich miejsca.To tylko mit. |
|
Powrót do góry |
|
|
denim106 początkujący
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 9 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 7 Paź 2014, 13:07 Temat postu: |
|
|
Można bronić księży, ale ja obstaję przy tym - według mnie osoba, która nigdy nie miała żony i dzieci nie może o rodzinie wiedzieć nic, dlatego nauki przedmałżeńskie to jedna wielka żenada |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|