|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Nie 1 Cze 2008, 11:27 Temat postu: |
|
|
a no właśnie. przykra sprawa co... mamy XXI wiek ale ludzie nadal się krzywo patrzą na dzieci w nieślubnych związkach. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasetka maniak
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 1119 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 2 Cze 2008, 11:22 Temat postu: |
|
|
Ja mówię na przykładzie babek które nie wiedzą o czym gadać no to tak gadaja .... choć nie wiem do czego to służy i komu pomoże.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
becia gaduła
Dołączył: 01 Kwi 2008 Posty: 352 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 2 Cze 2008, 16:08 Temat postu: |
|
|
No, służy zabiciu nadmiaru wolnego czasu, braku zainteresowań i własnych problemów. Ew. ukryciu własnych problemów. W zależności od przypadku... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasetka maniak
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 1119 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 3 Cze 2008, 7:11 Temat postu: |
|
|
Mój szwagier Akt ślubu nazywa prawem jazdy na żonę... nie wiem czy Agnieszka była w tedy ale na pewno nie była zachwycona _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
migotka81 kandydat
Dołączył: 01 Kwi 2008 Posty: 49
|
Wysłany: Sob 2 Sie 2008, 18:30 Temat postu: |
|
|
Castia napisał: | Dla nas obojga najważniejsze jest to, że będziemy już razem na zawsze, że będąc małżeństwem łatwiej nam będzie zalożyc rodzinę. |
Zgadzam sie z Toba, chociaz nie bedac malzenstwem, tez mozna miec dzieci i zyc ze soba do konca .
Ja osobiscie uwazam, a moj narzeczony sie ze mna zgadza, ze bezdac malzenstwem stwarzamy nowa rodzinke, potem dzieci, wiecie o co mi chodzi . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sase początkujący
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 4
|
Wysłany: Wto 5 Sie 2008, 11:37 Temat postu: |
|
|
[quote="migotka81"] Castia napisał: | Dla nas obojga najważniejsze jest to, że będziemy już razem na zawsze, że będąc małżeństwem łatwiej nam będzie zalożyc rodzinę. |
popieram twoją wypowiedź tak naprawde sam fakt małżeństwa nie wnosi wiele jeśli chodzi o uczucia ale razem po prostu łatwiej się żyje a wspólne efekty ciężkiej pracy przynoszą ogromną satysfakcję
a z rzeczy przyziemnych będąc w związku małżeńskim łatwiej można załatwić wiele urzędowych spraw _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
betty22 uzależniony
Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 667 Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 5 Sie 2008, 20:22 Temat postu: |
|
|
Poza tym małzenstwo, rodzina to juz odpowiedzialnosc, zobowiazanie... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ladysunshine guru
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 2659
|
Wysłany: Wto 25 Lis 2008, 15:42 Temat postu: |
|
|
Dla mnie małżeństwo przede wszystkim jest chyba najważniejszym krokiem, decyzją w moim życiu. Zależy mi na szczęściu i dlatego chciałbym być z tą jedną, jedyną wybraną spośród tysięcy osobą. I tylko z nią na zawsze, a małżeństwo daje mi tę pewność. Daje mi poczucie bezpieczeństwa i w końcu życie na własny rachunek, dla siebie, dla nas.
Kiedyś przeczytałam bardzo fajny cytat. Mówią że, kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do kobiety druga do mężczyzny... Natomiast całe życie polega na odnalezieniu tej drugie połowy... połowy swojej własnej duszy... połowy samego siebie... I właśnie dla mnie małżeństwo jet złączeniem się tej duszy w jedno. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
marttoom kandydat
Dołączył: 30 Sie 2008 Posty: 79 Skąd: z domku:)
|
Wysłany: Wto 25 Lis 2008, 16:57 Temat postu: |
|
|
ladysunshine napisał: | Dla mnie małżeństwo przede wszystkim jest chyba najważniejszym krokiem, decyzją w moim życiu. Zależy mi na szczęściu i dlatego chciałbym być z tą jedną, jedyną wybraną spośród tysięcy osobą. I tylko z nią na zawsze, a małżeństwo daje mi tę pewność. Daje mi poczucie bezpieczeństwa i w końcu życie na własny rachunek, dla siebie, dla nas.
Kiedyś przeczytałam bardzo fajny cytat. Mówią że, kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do kobiety druga do mężczyzny... Natomiast całe życie polega na odnalezieniu tej drugie połowy... połowy swojej własnej duszy... połowy samego siebie... I właśnie dla mnie małżeństwo jet złączeniem się tej duszy w jedno. |
pięknie to napisałaś... śliczny cytat...
i w ogóle ładnie ubrałaś w słowa to, co myślisz o małżeństwie, podobnie to odczuwam, ale nie umiem tak ładnie napisać
i fajnie myśleć, że ja i mój T to była kiedyś jedna dusza przedzielona na pół, i znalazłam dobrą połowę swojej oj śliczne to naprawdę... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ladysunshine guru
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 2659
|
Wysłany: Wto 25 Lis 2008, 18:03 Temat postu: |
|
|
Dzięki. U nas zaczęło się w sumie wszystko od tego, jak po jakimś miesiącu znajomości K. powiedział, że jestem jego drugą połówką pomarańczy... A ja wtedy spanikowałam, ale młoda byłam, niedoświadczona i nie potrafiłam tak otwarcie, jak teraz rozmawiać o swoich uczuciach.
A teraz ten cytat, tak jakby nawiązywał do tych połówek pomarańczy, tylko ładniej ubrane w słowa... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|