ankieta JAKI PLANUJECIE BUDŹET NA ŚLUB I WESELE?

[Yvonne]

[quote="dianicho"]Yvonne - jak się zastanowię, to jako matka - gdyby było mnie stać na kredyt nie mówię że gotówką odłożoną - ale nie chciałabym byś zwracała mi kasę na miejscu rodziców, czułąbym że to wspaniale że możemy wam opłacić i nie ważne że sami - trudno, ale najważnijesza dla mnie byłabyś Ty - bo swojej córce mogę pomóc w tak ważnym dniu....[quote]
ja zapewne jako matka też nie chciałabym żeby córka dawał mi pieniądze za wyprawiony ślub i wesele, ale jako córka źle bym się czuła, gdybym tego nie zrobiła.
_________________

[magdaberbec]

Yvonne dzięki za ciekawą podpowiedz o kwiatach. nie zdawałam sobie sprawy z tego jak się ludzi naciąga na każdej okazji.
będę pamiętać o tym przy zamawianiu bukietów. jeszcze raz wielkie dzięki!
_________________

[Yvonne]

nie ma za co! jesteśmy tu po to, żeby się takimi sprawami dzielić i podpowiadać sobie jakieś rozwiązania:)
_________________

[magdaberbec]

a jeszcze dorzucę, że ja też podsumowałam wydatki (jeszcze bardzo bardzo ogólnie) i prawdopodobnie będzie nas to kosztować 30tys
_________________

[MissIndependent]

ja jak ostatnio zrobiłam ślubny kosztorys (robię go co 'chwila' bo stale wyskakuje cos nowego...) to obliczyłam, że potrzebujemy ok.13tys, z kosztami noclegów dla połowy gości, ostatnio nawet nasza lista gości powiększyła się o 5 kolejnych osób, a i koszt obrączek nagle wzrósł do prawie 2tys mój ukochany chce obrączki z diamencikiem....
_________________

[magdaberbec]

nam tak dużo wyszło ze względu na ilość gości. na wielu sprawach oszczędzamy ale bez zagryzania zębów; z własnego wyboru.
_________________

[dianicho]

my kupiliśmy z rabatem - też mam z diamencikiem obrączkę - za 850zł...
_________________

[Castia]

chyba się nie zamknie ta nasza kwota w 15 tys, tak do ok 20 tys dobrniemy ;/ Oczywiście finansowac pewnie będziemy sami w całości, nawet nie liczę na kasę od rodziców, ani teściów. Co będziemy kupowac na bierząco to nas nie zaboli, gorzej jak przyjdzie do opłat za salę oO Oczywiście wszystko zależy od liczby gości, ja chciałabym się zamknąc w 70-80 osobach i jeśli rodzice lub teście będą mieli pretensje, że nie wszystkich zaprosiliśmy to powiem żeby zapłacili za tych gości, to ich zaproszę, może to chamskie, ale jeżeli nie będą nas chcieli wspomóc finansowo a będą stroic fochy to nie będę delikatna.
_________________

[Sasetka]

Chcemy sie już w 15 tys. zamknąć ale chcemy byc też mile zaskoczeni jak będzie mniej niż 15 tys. Za sale płacą rodzice i resztę a my za slub.
_________________

[becia]

U mnie taż na szczęście za salę płacą rodzice. Ze strony teściów nie mogę liczyć na żadną pomoc finansową. Też bym się chciała zmieścić z gośćmi do 80 osób, więc jeśli teściowie będą coś marudzić to zrobię tak jak mówisz Yvonne, niech zapłacą za tych gości, których chcą mieć dodatkowo. Najchętniej zrobiłabym tak z wszystkimi ze strony B., bo wiem, że nie utrzymują jakichś częstych kontaktów, tylko jak już to są wizyty wymuszone okazją. Ale już nie będę taka wredna.
_________________