Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorotam guru
Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 3470 Skąd: :))
|
Wysłany: Pon 9 Sie 2010, 20:00 Temat postu: |
|
|
dokładnie. poszukaj bez szwu wiem,ze w Pl są w gattcie takie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka maniak
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 1386
|
Wysłany: Pon 9 Sie 2010, 20:48 Temat postu: |
|
|
Dzięki za rady!
.... bo ja zielona jestem..
Wiecie, że ta kiecka do cywilnego jest moją pierwszą sukienką od czasów pierwszej komunii świętej...
Dziwnie się czuję na samą myśl, że nie będę miała spodni.
Kupując ją prawie się popłakałam, tak bezradna i zagubiona się czułam mając na sobie coś takiego..
Ale czego się nie robi dla narzeczonego...
Powiedział, że jeśli włożę spodnie, to on idzie w rybackich kaloszach! _________________ Ślub cywilny
Ślub kościelny
|
|
Powrót do góry |
|
|
goodnight bywalec
Dołączył: 10 Cze 2010 Posty: 136 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 10 Sie 2010, 0:08 Temat postu: |
|
|
suknia na mój ślub spędza mi sen z powiek chyba mam zbyt duży wybór.
Mam pytanie. czy znacie salon Angel? Jakich cen tam można się spodziewać? podoba mi się np taka suknia: http://www.angel.com.pl/admin/images/%5B047877ba63bc7e%5D%5Bp%5D.jpg ale to nie jest jedyna jaka wpadła mi w oko.
Jeszcze jedna sprawa. Czytałam sobie już bardzo wiele postow. Drażni mnie pewne sformuowanie. Otóż gdy piszecie o ślubach w katolickich kościołach piszecie: ślub koscielny. ale dy ktoś pisze o ślubie cywilnym to zawsze jest to: TYLKO ślub cywilny.
"Borę tylko ślub cywilny..." "Ci, którzy decydują się tylko na ślub wilny..." itp
Dziewczyny! przecież to nie jest TYLKO ślub cywilny. Zwłaszcza da osob ktore są ateistami lub agnostykami lub z innych przyczyn biorą ślub cywilny bez kościelnego. Rozumiem, żeby mowiły o tym w ten sposob osoby, ktore myślały o kościelnym lecz z jakiegoś powodu biorą ślub cywilny bez kościelnego. Ale w postałych przypadkach należy pamietać, ze slub cywilny to nie jest TYLKO ślub cywilny, to jest AŻ ślub cywilny, tkai sam ślub, jak każdy inny, tak samo ważny. Bo to też jest ślub. Nauczmy się traktować to na rowni. Nie wszyscy bowiem są katolikami. Wiem, ze zapewne zdawałyscie sobie sprawę z tego, ale pewnie niewiele z was zauważyło, że tak się zwykle mówi. a TYLKO brzmi jakby to było coś niepełnego, gorszego. Chyba wiecie, o co mi chodzi. Mi osobiscie, jako ateistce, którza bierze ślub cywilny (a nie "TYLKO ślub cywilny") zrobiło się przykro gdy co chwila czytałam to "tylko", słyszałm je w domu i od znajomych. To nie jest nic mniej ważnego. Niestety "gwara" ślubna zdominowana jest przez pojecia pochodzące zezwyczajów slubu katolickiego. Ale czasy się zmieniają i może uda się wprowadzić do języka formuowania, dzięki ktorym żaden rodzaj ślubu nie będzie traktowany jako gorszy, bo każdy jest tak samo ważny dla osob, ktore się pobierają w takim, a nie innym obrządku. I to tyle tej mojej dygresji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Wto 10 Sie 2010, 6:52 Temat postu: |
|
|
ceny w angel wydaje mi sie plasują od okolo 2000zł w góre (przecietnie 2500zł).
"tylko slub cywilny" jest uproszczeniem i wyjasnieniem innej osobie - nasz kraj jest typowo katolicki i czesto pary decyduja sie na slub konkordatowy, w duzej wiekszosci, jednak jest tez pewna grupa ludzi ktora najpierw bierze slub cywilny a pozniej koscielny. Zaznaczajac "tylko slub cywilny" nie trzeba juz wyjasniac ze pozniej nie bedzie koscielnego (za rok, za miesiac, za tydzien etc). Ja tak do tego podeszlam. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka maniak
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 1386
|
Wysłany: Wto 10 Sie 2010, 8:34 Temat postu: |
|
|
Myślę, że goodnight ma jakiś kompleks lub żal do kogoś/czegoś...
Dla mnie to jak najbardziej tylko ślub cywilny; ...w dobie, gdy za niemal "oczywisty" uważa się ślub konkordatowy. Czy słusznie? Mi to rybka.
Ja sama swojego ślubu cywilnego nie traktuję szczególnie poważnie. _________________ Ślub cywilny
Ślub kościelny
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 9 Mar 2011, 21:37 Temat postu: |
|
|
A co myślicie o długiej sukni (oczywiście bez ekstrawagancji, myślę o prostej, dopasowanej sukni w kolorze ecru, żadnych zdobień, koronek, kamieni etc.)? Widziałam już wprawdzie nawet pannę paradującą po USC w welonie, ale dalej mam malutkie opory (albo raczej potrzebuję potwierdzenia słuszności mojej decyzji oraz większego przyzwolenia na wydanie kilkukrotnie wyższej kwoty na suknię niż początkowo planowałam;p;p) |
|
Powrót do góry |
|
|
tanne początkujący
Dołączył: 30 Mar 2011 Posty: 7
|
Wysłany: Pią 1 Kwi 2011, 11:29 Temat postu: |
|
|
ewelinka89 napisał: | A co myślicie o długiej sukni (oczywiście bez ekstrawagancji, myślę o prostej, dopasowanej sukni w kolorze ecru, żadnych zdobień, koronek, kamieni etc.)? Widziałam już wprawdzie nawet pannę paradującą po USC w welonie, ale dalej mam malutkie opory (albo raczej potrzebuję potwierdzenia słuszności mojej decyzji oraz większego przyzwolenia na wydanie kilkukrotnie wyższej kwoty na suknię niż początkowo planowałam;p;p) |
Moja sukienka kosztowała 2200, jest ecru, nie super skromna, ale wyglądam przyzwoicie (i to nie z uwagi na USC, ale generalnie nie chciałam przypominać amerykańskiej panny młodej). Mam zamówione bolerko i welon (nieplanowany, ale moja Mama powiedziała, że ona nie miała, a potem żałowała - czy go założę, czy nie, niech będzie gotowy, poza tym jest ładny i ma tę samą koronkę co sukienka). Nie miej oporów z welonem - masz pełne prawo iść do ślubu tak, jak Ci się podoba. Nie należy traktować ślubu cywilnego jako gorszego od kościelnego i dawać się ponieść bzdurnemu przekonaniu, że strój na cywilny ma być skromniejszy, bo nie wypada. Uważam, że majestat USC jest dokładnie taki sam jak kościoła, więc załóż to, na co masz ochotę.
Co do kwoty - ja chciałam uszyć sukienkę, wtedy byłoby 600 zł, ale materiały były beznadziejne, a tak niechcący trafiłam na swoją sukienkę w sklepie (kupiona z manekina . Koszt był więc sporo wyższy od planowanego, ale co tam. I tak mamy skromny ślub, bez wesela (mamy niedużą rodzinę, a poza tym czulibyśmy się nieswojo - nie tańczymy i raczej w okolicy też by nikt nie miał na to ochoty) z obiadem dla rodziny i znajomych. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Pią 1 Kwi 2011, 11:55 Temat postu: |
|
|
tanne napisał: | ewelinka89 napisał: | A co myślicie o długiej sukni (oczywiście bez ekstrawagancji, myślę o prostej, dopasowanej sukni w kolorze ecru, żadnych zdobień, koronek, kamieni etc.)? Widziałam już wprawdzie nawet pannę paradującą po USC w welonie, ale dalej mam malutkie opory (albo raczej potrzebuję potwierdzenia słuszności mojej decyzji oraz większego przyzwolenia na wydanie kilkukrotnie wyższej kwoty na suknię niż początkowo planowałam;p;p) |
Moja sukienka kosztowała 2200, jest ecru, nie super skromna, ale wyglądam przyzwoicie (i to nie z uwagi na USC, ale generalnie nie chciałam przypominać amerykańskiej panny młodej). Mam zamówione bolerko i welon (nieplanowany, ale moja Mama powiedziała, że ona nie miała, a potem żałowała - czy go założę, czy nie, niech będzie gotowy, poza tym jest ładny i ma tę samą koronkę co sukienka). Nie miej oporów z welonem - masz pełne prawo iść do ślubu tak, jak Ci się podoba. Nie należy traktować ślubu cywilnego jako gorszego od kościelnego i dawać się ponieść bzdurnemu przekonaniu, że strój na cywilny ma być skromniejszy, bo nie wypada. Uważam, że majestat USC jest dokładnie taki sam jak kościoła, więc załóż to, na co masz ochotę.
Co do kwoty - ja chciałam uszyć sukienkę, wtedy byłoby 600 zł, ale materiały były beznadziejne, a tak niechcący trafiłam na swoją sukienkę w sklepie (kupiona z manekina . Koszt był więc sporo wyższy od planowanego, ale co tam. I tak mamy skromny ślub, bez wesela (mamy niedużą rodzinę, a poza tym czulibyśmy się nieswojo - nie tańczymy i raczej w okolicy też by nikt nie miał na to ochoty) z obiadem dla rodziny i znajomych. |
Zamówiłam już suknię Stwierdziłam, że ślub jest jeden raz i nie ma sensu sobie żałować.. Welonu nie chcę, ale suknię mam taką jaką włożyłabym do kościelnego (gdybym była osobą wierzącą). Liczyłam wprawdzie, że uszyję coś krótkiego do 500 zł, a zakochałam się w sukni za 2700, ale to mój dzień i naprawdę nie mogę się na nią napatrzyć;p
My robimy przyjęcie dla rodziny i znajomych na ok. 50 osób. Miało być bez tańczenia, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na restaurację, w której jest na to miejsce. Menu myślę już weselne - 3 ciepłe posiłki, przystawki, alkohol jak na normalne wesele, tort, ciasta, owoce. Mam nadzieję, że goście będą się bawić dobrze i zrozumieją, że tak miało być |
|
Powrót do góry |
|
|
tanne początkujący
Dołączył: 30 Mar 2011 Posty: 7
|
Wysłany: Pią 1 Kwi 2011, 13:35 Temat postu: |
|
|
Tak trzymać! To jest nasza impreza i ma być super! |
|
Powrót do góry |
|
|
monik@ bywalec
Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 159 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 4 Kwi 2011, 15:37 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłam sobie dzisiaj sukienkę do cywilnego, jest granatowa do kolan, przyda się jeszcze na inne okazje, kosztowała 120zł _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |