Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

wpadki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Wspomnienie z Waszego ślubu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lady_S.
guru
guru


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 4114

PostWysłany: Pon 16 Maj 2011, 14:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ha ha no nie mogę... ładne wtopy ha ha
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
asik
guru
guru


Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 6191
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 16 Maj 2011, 15:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wpadką tego raczej nazwać nie można, no ale...
Na ślubie koleżanki ksiądz podczas kazania mówił o miłości w rodzinie, itp. W pewnym momencie mówiąc o rodzinnych posiłkach, powiedział: "bo miłość należy uprawiać nie tylko w sypiali, ale także przy rodzinnym stole"
Wyobraźcie sobie ten chichot na sali Wink
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lady_S.
guru
guru


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 4114

PostWysłany: Pon 16 Maj 2011, 16:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Very Happy no wpadka nie,ale dobra anegdotka Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
e-nina
guru
guru


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2492
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto 17 Maj 2011, 13:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bukiet,przyczyna stresu i co najwazniejsze póżniejszego smiechu uśmiech jedziemu sobie już grzecznie do kościołka a Pan kierowca opowiada nam anegdotki ze ślubów w,których uczestniczył,cały uchachany mowi o pannie młodej co to sobie do kościola zapomniała kwiatów,ups Shockedi nagle rozgładam się za moim a tego...tez brak Shocked no masakra,ale udało sie nam z auta dodzwonić do siostry męza a ta wrociła się i na sygnale lol dowiozła na czas bukiecik,duza w tym zasługa kierowcy ,który jechał chyba z 30 na godzinę ,żeby bukiet dotarł na miejsce w odpowiednim czasie,tak wiec bukiecik zajechał z piskiem opon ale za to na czas uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lady_S.
guru
guru


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 4114

PostWysłany: Wto 17 Maj 2011, 16:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Very Happy w temacie bukietów Very Happy mój szanowny małżonek wybiera się do mnie na błogosławieństwo... wychodzi z domu, wsiada do auta z druhnami i jak gdyby nigdy nic jedzie po mnie... po czym będąc już w połowie drogi do mnie zdał sobie sprawę,że nie ma bukietu Very Happy nie zabrał telefonu Very Happy na szczęście kierowca pożyczył mu komórki i zadzwonił do świadka,żeby szybko ten bukiet podwiózł Very HappyVery Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Agata85
guru
guru


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 4318

PostWysłany: Wto 17 Maj 2011, 16:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

e-nina, gratulacje i wszystkiego najpiękniejszego - brałyśmy ślub tego samego dnia uśmiech
Nam też przytrafiła się urocza wpadka, wspominałam o niej opisując swój ślub uśmiech Otóż w Kościele, w którym braliśmy ślub jest zwyczaj, że Nowożeńcy sami przynoszą dary do ołtarza. Mszę ślubną odprawiał jednak Wujek męża nie do końca zorientowany w zwyczajach tutejszej parafii, natomiast proboszcz pilnie strzegł zwyczajów panujących w tym Kościele lol A więc po przysiędze, wewnętrznie przekonani, że właśnie nadszedł czas, by ruszyć po dary i utwierdzeni skinieniem Wujka, który też był tego pewien, śmiało udaliśmy się pod chór. Po kilku metrach słyszymy jednak karcący głos księdza proboszcza, niosący się przez cały Kościół:"Agato, Michale! Wracajcie!"
Chciałabym zobaczyć swoją minę w tym momencie, może uda się na filmie ze ślubu uśmiech Ale przynajmniej ceremonię z pewnością należy zaliczyć do niezapomnianych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gabi8_9
maniak
maniak


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 1436

PostWysłany: Pon 30 Maj 2011, 22:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tymi bukietami to chyba częsta wpadka bo mój kochany mąż też zapomniał o nim dobrze że teściowa była na tyle opanowana że zauważyła jego brak język
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
żaba
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 629
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 30 Maj 2011, 23:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale powiem wam że fajnie jest mieć jakąś wpadkę małą na ślubie bo potem po latach zawsze jest powód aby się z tego pośmiać powspominać. A nie takie wyreżyserowane co do sekundy śluby i wesela.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agattt
moderator
moderator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 13577

PostWysłany: Wto 31 Maj 2011, 6:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do bukietu to w sobotę znajomi zapomnieli bukietów jadąc do zdjęć i wiem, że pożyczali od innej pary młodej u fotografa, bo do kilku ujęć bukiet był podobno niezbędny język
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kim.Kolwiek
kandydat
kandydat


Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 71
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto 31 Maj 2011, 8:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wpadka nie moja ale moich rodziców...
Ślub był 25 lat temu
A więc wszystko ładnie pięknie mama u fryzjera była pojechałą do kosmetyczki nadszedł czas kiedy to tato pojechał do mamy domu rodzinnego no wszyscy są tylko panny młodej nie ma tata przestraszony wypytuje o mame gdzie jest dlaczego jej nie ma co się w ogóle dzieje ale nikt nic nie wie... z tych całych nerwów zaczął babci podłoge zamiatać myć ścierać kurze... zostało 30 min do ślubu sąsiad z pobliskiej wsi wbiega do domu "Jasia! (tak ma na imię moja mama) Jasia!" Tata mówi że właśnie zaginęła i nie wie gdzie jest a sąsiad zmachany "toż u kosmetyczki drzwi się zacieły od 3 godzin tam siedzą Jasia płacze rozmazuje sie potem kosmetyczka ją maluje i tak w koło!" Ojciec jak wpadł w samochód pojechał drzwi wyważył mama mu na szyje się rzuciła ale na ślub się spóźnili język
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Wspomnienie z Waszego ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 9 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group