|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Pią 27 Lis 2009, 0:02 Temat postu: |
|
|
powiedzmy sobie szczerze, że żadne, ale to ŻADNE wesele się Młodym i tak nie zwraca z kopert. Jeszcze nie słyszałam o parze, która by wyszła na 0. Jak zapraszam kogoś, to faktycznie czuję tak w sercu (a nie obłudnie mówię) że prezent czy kasa nie jest najważniejsza i wolę żeby był, niż nie przyszedł z braku środków finansowych
Co do 10zł czy ścinków w kopercie to faktycznie żenada - ale nie dlatego, że ktoś mi daje tylko te 10zł - ale dlatego, że ktoś potraktował mnie jak kretyna i bawi się w ciuciubabkę
Co do tego, ile daje się teraz kasy do koperty, to zawsze krążą jakieś kanony, ale tak naprawdę to chyba liczyć na poważnie mogą się z tym tylko ludzie, którzy faktycznie mają pieniądze i 500zł w te czy w te nie robi im różnicy, bo przeważnie każdy daje tyle ile może |
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Pią 27 Lis 2009, 9:31 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Poza tym jesli mnie niestac, to ide tylko na slub. |
tak można postąpić w przypadku znajomych i dalszej rodziny. osób, które nie są nam szczególnie bliskie. jakby ktoś z naprawdę bliskich mi osób stwierdził, że nie ma tych 400zł na prezent i dlatego nie będzie go na moim weselu to chyba bym się na serio obraziła.
poza tym wychodzi na to, że kasa wcale nie jest zawsze najlepszym prezentem. jeśli jest jej mało np. 100, 200zł to lepiej coś za to kupić i dać Młodym. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Pią 27 Lis 2009, 12:23 Temat postu: |
|
|
Wiecie, jak ja dam 350zł to wiem ze nie zwróci się WESELE ale zwroci się moj talerzyk.. Wiadomo, ze gdyby doliczyc koszty ubioru mlodej pary, zespołu itp to goscie musieliby dawac po 600zł w kopertach.. nie o to mi chodzilo. Jednak - zgodze sie z Miss - lepiej kupic jakis prezent, zadac sobie trud, poszukac czegos nietuzinkowego, co sposoba sie mlodej parze.. niz wlozyc 200zł do koperty.
A co do pojawiania sie na weselu to coz.. mam inne zdanie. Ni jestem typem weselnika i nie czulabym sie dobrze jako gosc bez niczego dla mlodej pary. Wiadomo ze najblizszej rodzinie, z ktora utrzymuje czeste i regularne kontakty, nie odmowilabym i kwestia prezentu jakos by sie rozwiązała.. Ale isc na wesele do kuzynki ktorą 5 razy w zyciu widzialam? Mimo ze ją lubię, to nie jestem z nią az tak związana by kombinowac jak kon pod gore skad wziac dodatkową kase na prezent. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdusia bywalec
Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 181 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 27 Lis 2009, 21:03 Temat postu: |
|
|
My zdecydowaliśmy się subtelnie zasugerować gościom, że wolelibyśmy pieniążki niż prezenty. Powód jest prozaiczny - czeka nas remont i częściowe meblowanie mieszkania. Nie obrażę się oczywiście jak ktoś zamiast kasy kupi mi zestaw sztućców w walizce.
Ale faktycznie do kuzynki którą widziałam kilka razy bez prezentu bym nie poszła. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Pią 27 Lis 2009, 22:12 Temat postu: |
|
|
Ja nie zdzierże jesli ktos sie porwie na kupno kompletu sztućców Teraz modne są takie sztucce, ktorymi ja nie cierpie jesc i ich zwyczajnie nie uzywam.. wiec lezałyby i kurzyły sie przez lata, az przekazałabytm je swoim dzieciom.
Mnie sie p[odobają staromodne sztucce, tj o wąskich "głowkach" - zwłaszcza jesli chodzi o widelce. 4 zęby ale wezsze niz niektore wspolczesne 3zębowe.. A niestety takie sztucce, stylizowane na stare czy tez barokowe, kosztują ok 700-900zł w komplecie.. Wiec nie wiem czy ktos z gosci chciałby się az tak wykosztowac. Zniose nieszczesną posciel, reczniki, ale sztucce - niet _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
katarzyna gaduła
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 332 Skąd: Suwalszczyzna
|
Wysłany: Pią 27 Lis 2009, 22:13 Temat postu: |
|
|
Mi się wesele zwróciło (sala, zespół... itp) Nie liczę sukienki i takich rzeczy bo je i tak chciała bym mieć nawet robiąc obiat dla mnie i męża _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irenka bywalec
Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 118
|
Wysłany: Nie 6 Gru 2009, 21:51 Temat postu: |
|
|
Też chcemy zasugerować pieniądze. Mieszkamy już razem i wszyscy o tym wiedzą. Urządziliśmy się, więc kołder nie potrzebujemy:) ani sztućców, bo dostaliśmy juz wcześniej od taty P (piękne) ani innych sprzętów kuchennych czy też domowych. Więc chętnie przyjebysmy koperty: na podróz lub inne marzenia, które czekały na "odpowiedni" moment. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Pon 7 Gru 2009, 0:18 Temat postu: |
|
|
niby niespodzianki są fajne (uwielbiam niespodzianki ) i przyjęłabym wszystko, byle nie zdublowane Nawet sztućce, bo zawsze przyda się jakiś wypasiony komplet dla gości na specjalne okazje.... byle nie dostać 10 razy tego samego Mimo wszystko polegałabym na pomysłowości gości, chociaż jak ostatnio przeglądaliśmy internet to naprawdę mieliśmy ochotę założyć listę prezentów w jakimś sklepie ---> zestawy do founde itp. aż cieknie ślinka |
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Pon 7 Gru 2009, 10:28 Temat postu: |
|
|
ja nie lubię niespodzianek
Jacek się pociesza, że kasa za salę na bank nam się zwróci. cieszę się, że to mu humor poprawia i jeszcze stwierdził, że jeśli goście chcą mu frajdę sprawić to niech się złożą na jacuzii dla nas..... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Pon 7 Gru 2009, 13:14 Temat postu: |
|
|
niespodzianki lubie i ja, chyba ze są totalnie nie trafione.. albo sie dublują.
Jest jeszcze kwestia tego, ze kiedys dawanie prezentow wiazalo sie troche z trudnym dostepem do tego typu dobr - recznikow, poscieli czy zastawy stolowej. Wiecie - kartki, ocet na półkach... Teraz jest taki wybor ze mlode pary nie chca dostac "czegokolwiek" - wola kupic to samodzielnie, zgodnie ze swoim gustem. Choc z drtugiej strony jesli dostalabym niebublowaty serwis obiadowy to nawet gdyby mi sie totalnie nie podobal, to bylby idealny na jakies spędy i przyjecia rodzinne. Byloby co wyjac z szafy i czym zastawic stol _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|