razem czy osobno?

[Kasia1302]

My już mieszkamy długo sami:)
_________________

[aseret]

My mieszkamy z moją mamą (już od blisko pół roku). A to ze względu na duże mieszkanie, a mama jest starszą osobą, której trzeba pomagać (a mój tato nie żyje)...
_________________

[magdaberbec]

w takiej sytuacji jak wasza też oczywiście zamieszkalibyśmy z rodzicem ale jesli nie będzie takiej potrzeby to...broń Boże od mieszkania z rodzicami
_________________

[aseret]

[dziubek]

My myślimy na początku pomieszkać u mnie ale nie wiem jak długo wytrzymamy moja mama od zawsze rządzi w domu i zawsze musi być po jej myśli więc czuje że będziemy szukać zaraz po ślubie
_________________


http://www.komtechnik.pl

[Lotta]

W życiu nie chciałabym po ślubie mieszkać z rodzicami z moimi to by była masakra a u męża... no cóż, teściowie są ok ale każdy powinien mieszkać na swoim. Na szczęście nasze mieszkanie już na nas czeka
_________________
Kiss me once and I will surely melt and die
Kiss me twice and I will never leave you side
Dreams come true

[Nana]

nie wiem co będzie, wiem co chciałabym żeby było
chciałbym mieszkać z Miśkiem, ale jak będziemy brać ślub to on będzie jeszcze studiował więc nie wiem..
mieszkać jako tako mamy gdzie, bo ja mam na siebie zapisane mieszkanie Dziadka [który żyje i ma się dobrze ] a M. ma zapisaną górę domu Dziadków [też jeszcze się w zaświaty nie wybierają ]

Nie wyobrażam sobie mieszkania z Rodzicami po ślubie... i to mijanie się w piżamach rano, kolejki do łazienki.... neeee, nie widzę tego.
Mój Szwagier mieszka od niedawna z teściami bo mają duży dom, ale wiem że już się chce wyprowadzać bo nie potrafią się dogadać
inna sprawa że jego teście są specyficzni
_________________

Niczego nie będzie żal!! :*

[magdaberbec]

ja bałabym się że będę bardzo oceniana przez pozostałych domowników. para młodych małżonków zaczyna tworzyć coś nowego oddzielnego. wydaje mi się że mieszkając z rodzicami nic nowego byśmy nie tworzyli tylko musieli się przystosowywać do reguł panujących już w danym domu.
_________________

[ladysunshine]

My także marzymy o własnym mieszkanku, a właściwie domku (już nawet mamy upatrzony projekt), ale zanim do tego dojdzie pewnie trzeba będzie pomieszkać z którymiś rodzicami, co nam wcale nie jest na rękę. Ale dla wspólnego dobra jakoś przebiedujemy ten czas. Tylko nie lubię, jak się ktoś wtrąca.
Jak chodziliśmy na nauki przedmałżeńskie, ksiądz powiedział, że najlepiej jak młodzi będą mieszkali osobno. Bo młodzi ze starszymi się nigdy nie dogadają, zawsze dojdzie do jakiegoś zaognienia sytuacji. I lepiej, jak od razu się rozejdą w zgodzie, niż żeby potem mieli się w niezgodzie rozchodzić. Ale jak powiedziałam to mojej mamie, to się strasznie na mnie oburzył, a nawet obraziła, jak ja tak w ogóle mogę myśleć...
Ale ja mam na ten temat swoje zdanie i zazdroszczę tym, którzy zaraz po ślubie id na swoje... Też bym tak chciała...
_________________

[joka]

My mieszkamy sami już prawie 2 lata ( studiujemy 200 km od domu rodzinnego), po ślubie zostanie nam jeszcze rok studiów, wiec będziemy dalej mieszkali sami... a po powrocie w rodzinne strony nie wyobrażam sobie zamieszkania z którymi kolwiek rodzicami ( pomimo, że z jednym i drugimi mamy świetny kontakt), więc albo będzie nas stać na coś własnego albo będziemy wynajmować
_________________