Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

kłopotliwy polter
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zwyczaje weselne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karoola
kandydat
kandydat


Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 24
Skąd: Wroclaw :) / Oborniki Śląskie

PostWysłany: Sob 2 Sie 2008, 16:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja pewnie powiedziałabym stanowcze "Nie" na ta tradycje język
_________________
Love sometimes can be like destiny






Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agbar
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 743

PostWysłany: Nie 3 Sie 2008, 14:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Już wcześniej pisałam, że z tą tradycją się nie dyskutuje. Ludzie przyjdą do domu czy młodzi sobie tego życzą, czy nie.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
betty22
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 667
Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 4 Sie 2008, 9:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tez bede musiala sie z tym zmierzyc-a mozna by bylo sobie zaoszczedzic tego bałaganu i wydatku
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
margaretka
kandydat
kandydat


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 96

PostWysłany: Sro 13 Sie 2008, 0:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cóż...byłam kiedyś świadkiem tego obyczaju i przyznam szczerze, że nie pisałabym się na to oczko Wszystko zależy od tego jak bardzo przejmujesz się opinią ludzi, ale ja albo wypięłabym się na ten zwyczaj, albo zapoczątkowałabym nową tradycję. Możliwości jest kilka...albo wywieś jakiś żartobliwy "transparencik" na płocie w stylu..."panna młoda nieobecna, ale wdzięczna ogromnie za pamięć" oczko Albo wystaw przed płotem jakiś kosz z np. jabłkami (jeśli Twój budżet to zniesie) i napisz: "Jeśli macie ochotę, tłuczcie na szosie, niestety nie zamiotę bo mierzę welon. Smacznego" oczko Takie bzdurki będą nowatorskie, mało kłopotliwe...a i ludzie nie poczują się pominięci oczko Chociaż ja pewnie po prostu nie reagowałabym...u mnie jest przymus noszenia weselnych kołaczy, a za nic nie zamierzam nic nosić oczko
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agbar
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 743

PostWysłany: Sro 13 Sie 2008, 7:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, ale taki kołacz nie nabałagani na podwórku. Widziałaś kiedyś jak tłucze się kineskop? Rozpada się na malutkie, ostre kawałeczki. Jeśli młodzi nie wyjdą, to i tak "goście" potłuką co mogą, a na złość pewnie jeszcze więcej. Jeśli to będzie przed domem, to i tak zmuszona będę to posprzątać. A przecież nie będę sprzątać w sobotę rano! Mówię Ci, że z tym zwyczajem się nie dyskutuje. Przynajmniej nie w moim regionie. Jeśli Ty nie pójdziesz z kołaczem, to najwyżej ktoś się obrazi, a po jakimś czasie mu przejdzie. Ale jeśli ja nie wyjdę do gości w polterabend i nie postawię im wódeczki i czegoś słodkiego, to i tak będę musiała sprzątać szkło, a może nawet w większych ilościach. Kiedy ktoś mi zapowiada, że przyjedzie z przyczepą butelek i wyrzuci mi całą jej zawartość pod bramą, to wiem, że może teraz żartuje, ale na złość byłby w stanie to zrobić.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marzena
gaduła
gaduła


Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 284
Skąd: znienacka :))

PostWysłany: Sro 13 Sie 2008, 8:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

margaretka napisał:
u mnie jest przymus noszenia weselnych kołaczy, a za nic nie zamierzam nic nosić oczko


A mi się wydawało, że ten zwyczaj jest już coraz częściej zapomniany... Nawet mi mama ostatnio powiedziała, że może sobie kołacz podarujemy... A jak już, to tylko dla kilku osób (znaczy dla tej części rodziny, której nie zamierzam zaprosić Twisted Evil ).
A jeśli idzie o ten polterabend, dziewczyny, ja Wam po prostu współczuję...! I cieszę się, że u mnie czegoś takiego nie ma...
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Be@tka
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 892

PostWysłany: Sro 8 Paź 2008, 19:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mnie też czeka polter... Ale cóż, mieszkam w bliku, małym bo małym, ale zawsze to blok, więc wielkiej imprezy nie będzie język Pewnie przyjdzie kilku znajomych, pośmiejemy się i tyle uśmiech Poza tym u nas poltery są w czwartek przed weselem więc cały piątek będę mieć wolny... Przy sprzątaniu szkła Pannie Młodej zwykle pomaga Pan Młody uśmiech

Skoro i tak nic nie poradzę na tą tradycję to wolę się z tego cieszyć niż kombinować na wszystkie sposoby jak tego uniknąć...
_________________

www.beatailukasz.pobieramysie.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
madzialena1985
kandydat
kandydat


Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 14
Skąd: kalisz

PostWysłany: Sob 18 Paź 2008, 12:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

u nas to się nazywa dosłownie TRZASKANIE BUTELEK. jestem z wielkopolski i szczerze powiem ze juz bardziej na polnoc wielkopolski - jakies 30 km tego zwyczaju nie ma. faktycznie to dosc klopotliwe ale z tradycja nie wygramy. moja kolezanka zrobila tydzien wczesiej, a i tak sasiedzi przyszli w piatek przed slubem. co do sprzatania szkła to nie ma problemow.ludzie poradzili sobie w ten sposob ze butelki rozbijane są na taczce(gorzej w miescie).
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agbar
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 743

PostWysłany: Sob 18 Paź 2008, 13:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mojej siostry na polterabendzie zorganizowaliśmy przyczepę przykrytą planem, ale i tak znalazły się "uprzejme" osoby, które rozbiły butelki i nawet kineskop w bramie wjazdowej na podwórko.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pierożek
początkujący
początkujący


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 6
Skąd: z kątowni :P

PostWysłany: Sro 22 Paź 2008, 13:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie spotkałam się z czymś takim jak polter, tylko z trzaskaniem. Zwyczaj z górnego śląska, właśnie w piątek przed wesele goście, najbliższa rodzina tłuką ale tylko porcelanę. Panna młoda musi sprzątać a Pan Młody przyjmuję gości. I tu pojawia się mały problem. Mój Wybranek jest ze śląska, a ja z zagłębia, pierwszy raz słyszę o czymś takim i uważam to za męczące. Kiedy mówię mu że nie będziemy się trzymać tej tradycji to on mówi że to nie ważne bo u niego się to obchodzi i rodzina się pogniewa. A ja uważam że to bezsensu, przecież te przygotowania, nerwy... i jeszcze goście. Ostatnio jak przyszły teść usłyszał że koleżanka robi trzaskanie tydzień przed to się oburzył, a ja uważam że ma rację. Tylko że mój wybranek nie będzie pewnie chciał tego zmieniać :/
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zwyczaje weselne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 7 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group