podziękowania dla rodziców

[martita]

ahhh te podziekowania... my z moim lubym mamy ten problem ze nasze mamy rozeszly sie z naszymi ojcami i zarowno ja jak i on nie chcemy zapraszac ojcow na nasz slub.... i tu zaczyna sie problem bo nasze mamy sa cudowne i im podziekowania sie naleza i co tu teraz zrobic
_________________


czy To Jest Wielka Rzecz-Znaczyć Dla Kogoś Wszystko

[dziubek]

trudna sprawa ale ojców to raczej powinniście zaprosić, jacy by nie byli to w końcu Wasi ojcowie z czasem możecie żałować że nie zaprosiliście a tak będzie spokojne sumienie
_________________


http://www.komtechnik.pl

[martita]

jak zaprosic kogos o kim nic sie nie wie ja z moim ostatni raz sie widzialam ponad 10 lat temu wiec nigdy nie bede zalowala a moj luby nie chce zapraszac swojego poniewaz boi sie ze rozwali impreze jak zobaczy swoja byla zone z innym facetem. no nadal nie wiemy co z tym fantem zrobic
_________________


czy To Jest Wielka Rzecz-Znaczyć Dla Kogoś Wszystko

[ania_411]

ja takze chyba bym nie zapraszala tak wiem, ojciec ojcem ale uważam, ze nawet gdyby wasze kontakty za kilka lat sie polepszyły to nie sadze zeby mial ci za złe ze nie zaprosilas go na swoj slub w tym czasie, kiedy nie mieliscie ze soba zadnego kontaktu.
_________________

[INA]

Witam!
ja jeszcze dokładnie nie wiem co damy rodzicom ale chciał bym żeby to było coś ładnego i nie koniecznie te księgi z kwiatami i podziękowaniami, bo rodzice mają już jedną taka a po drugie teraz to siedzi na szafie i nikt na to nie zwraca uwagi.

więc ja pomyślałm o obrazie jakimś religijnym np. z Matką Boską albo Sercem Pana Jezusa:) myślę że bede się w tym kierunku rozglądać no i oczywiście jakieś kwiaty:)

co o takim podziękowaniu myślicie?
_________________
Karolina

[agbar]

Wszystko zależy od rodziców i ich zaangażowania w sprawy religii. Każda z nas zna swoich rodziców najlepiej. Jeśli uważasz, że sprawiłoby im to radość, to według mnie dobry pomysł.
_________________

[ladysunshine]

Dla mnie kwiaty to zupełna pomyłka. Tylko zbędny wydatek, który przez moment pocieszy czyjeś oczy... Chcemy dać swoim rodzicom takie fotoksiążki z naszymi zdjęciami ślubnymi. No, ale to jest wykonalne dopiero po ślubie i w sumie, to dobrze, bo nie podobają mi się takie podziękowania na weselu, robione częstokroć pod publikę, a nie z własnego wyboru...
_________________

[magdaberbec]

ladysunshine zgadzam się z Tobą w 100%
_________________

[ladysunshine]

Cieszę się. I mój Narzeczony, też coraz częściej wraca do tematu i mówi, że chyba zrobimy tak "po mojemu".
_________________

[marttoom]

my również rodzicom damy fotoksiążkę, czy też album,ale raczej fotoksiążkę i wydaje mi się to normalne, wręcz oczywiste...
raczej wszystkie pary młode tak robią, przynajmniej te które znam wiem, że dawały rodzicom, ale to oczywiście już po weselu,

mi samo podziękowanie się podoba, jest to piękne właśnie publiczne podziękowanie rodzicom za ich trud jaki włożyli w nasze wychowanie, jest to według mnie pewna odwaga pokazać wszystkim jak bardzo ich kochamy, jednak czasem myślę, ze warto sobie to odpuścić bo różne sytuacje są w życiu... choć u nas akurat jest wszystko w porządku, często młode pary dziękuje podczas błogosławieństwa...
jednak my raczej tradycyjnie zrobimy normalne podziękowanie przy "Cudownych rodziców mam" Urszuli Sipińskiej, damy jakieś piękne kwiaty, może storczyki? (na pewno nie te takie wiecie kiczowate księgi lub coś równie pięknego...
Banalnie? może tak, ale coś w tym jest... przynajmniej mi AKURAT TA banalność się podoba...
_________________