Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sabinka i Paweł początkujący
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto 9 Paź 2007, 10:50 Temat postu: Zapraszam |
|
|
Czy już po zaręczynach jesteście ? Czy może niedługo przed ślubem się one odbędą?
Bo u mnie termin jest ale zaręczyn jeszcze nie było i planujemy tak przed ślubem ze 3 miesiące przed
A jak jest u was?
Również niech piszą ci co już mają to za sobą i jak to wyglądało i ile czasu przed
Pozdrawiam _________________ Na zawsze Tylko ty Kochanie:*
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra początkujący
Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 1 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14 Paź 2007, 13:03 Temat postu: |
|
|
my zaręczyliśmy sie 24 grudnia 2006 roku.. nasi rodzice poznali sie juz wczesniej więc postanowilismy spedzic wspolnie wigilie, ze wzgledu na to ze moj narzeczony w wigilie pracowal do 20...Jego rodzina znała jego plany na ten wieczór, ja i moja rodzina nie spodziewalismy sie niczego...po życzeniach zaczęło się wręczanie prezentów i wtedy moj kochany wymknąl sie potajemnie poczym wszedł z wielkim bukietem kwiatów zarówno dla mnie jak i dla mamy jak i butelka w drugie rece:) przy całej swojej i mojej rodzinie poprosil moich rodzicow o moją ręke a ja stałam i płakałam jak dziecko...ze wzruszenia oczywiście:)) przy oświadczynach też płakałam zresztą jak wszyscy którzy nam w tej pięknej chwili towarzyszyli...to była najwspanialsza chwila w moim życiu..KOCHAM GO BARDZO:*** słub planujemy na walentynki 2009;) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
iwona83 początkujący
Dołączył: 16 Paź 2007 Posty: 2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16 Paź 2007, 20:58 Temat postu: |
|
|
Witam
ja mam niestety taką samą sytuację jak Sabina i Paweł, czyli mam datę ślubu ustaloną i nawet salę zarezerwowaną ale pierścionka jeszcze nie noszę.
Nie wiem jak Wy się z tym czujecie, ale ja bardzo ubolewama nad tym, że mój facet tak się z tym wszystkim ociąga. Całkiem nie rozumiem go w tej kwestii a jak się próbuję podpytać czy coś planuje bezsensownie tłumaczy że czeka na wyjątkowy moment, ze wszystko chce przygotować itd. czyli co chce zrobić? Już sama nie wiem co o tym myśleć... tym bardziej, że wszystko planujemy na naszą 6 rocznicę bycia razem |
|
Powrót do góry |
|
|
iwona83 początkujący
Dołączył: 16 Paź 2007 Posty: 2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16 Paź 2007, 21:14 Temat postu: |
|
|
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Wto 12 Lut 2008, 21:49 Temat postu: |
|
|
ja zaręczyłam się półtora roku przed ślubem. mam nadzieję że nam się wszystko ułoży i ślub odbędzie się w wyznaczonym terminie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinka81 kandydat
Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 11
|
Wysłany: Wto 19 Lut 2008, 12:38 Temat postu: |
|
|
Moje zareczyny byly 27 grudnia 2007 roku bylo tradycyjnie pierwsze spotkanie naszych rodzicow kwiaty dla mamy, rozyczka dla mnie i butelka dla ojca . Gdy moj ukochany wkladal mi pierscionek na palec tak mu sie rece trzesly byl bardziej zestresowany niz ja to byl jeden z najpiekniejszych dni w moim zyciu |
|
Powrót do góry |
|
|
misia początkujący
Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Wto 19 Lut 2008, 14:42 Temat postu: |
|
|
my z moim Misiem jeszcze się nie zaręczyliśmy, choć jesteśmy ze sobą już ponad 3 lata... może w tym roku? w każdym razie moim zdaniem najpierw powinny być zaręczyny a potem ustalenie daty ślubu. to chyba dość logiczne... i myślę że oświadczyny powinny być intymne, tylko we dwoje i z pierścionkiem. a potem może być kolacja z rodzicami. i tu już do wyboru czy odbędą sie jeszcze jedne, tym razem oficjalne zaręczyny (z proszeniem rodziców panny młodej o rękę itd.), czy tylko poinformujecie rodziców o swojej decyzji... życzę wszystkim narzeczonym szczęścia i mam nadzieję, że wkrótce ja i mój Miś też do was dołączymy... |
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Sro 20 Lut 2008, 22:48 Temat postu: |
|
|
Mnie bardzo wzruszyło to że mój narzeczony gdy pytał się mnie czy wyjdę za niego był bardzo zdenerwowany i cały drżał. to było bardzo słodkie i romantyczne. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
misia początkujący
Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Pią 22 Lut 2008, 18:44 Temat postu: |
|
|
Ha ha ha! Mężczyźni zawsze starają się udowodnić jacy są odważni, a jak przyjdzie co do czego... Ech... |
|
Powrót do góry |
|
|
ania_411 kandydat
Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 96 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Sob 23 Lut 2008, 21:20 Temat postu: |
|
|
moj facet poprosil mnie o reke w restalracji przy niedzielnym obiedzie. malo oryginalne ale pierscinek bardzo piekny od tamtego dnia czyli 8 grudnia 2006 zaczelismy planowac slub _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|