Kreacja ślubna a korzystanie z toalety...

[Mani_ani]

Ja nie będę mieć na pewno sukni na kole, więc u mnie ten problem odpada. No i mimo, że póki co nie powinnam - to mega boję się tego, że przytrafi mi się okres w dniu ślubu... Boję się ubrudzenia sukni przy korzystaniu z toalety. Wiadomo, że wtedy wchodzi w grę jedynie tampon, ale mimo wszystko, przy jego zmianie, jak ma się pecha, można skończyć z czerwonymi plamami na sukni...
_________________

[kasia_90]

no masz rację, też się tego boję..tym bardziej że mam strasznie nieregularny
_________________

[Mani_ani]

A bierzesz pod uwagę to, że mogłabyś brać tabletki miesiąc-dwa przed ślubem, żeby nie mieć okresu na nim?
Ja pogodzę się z tym, co los przyniesie, nie wezmę tabletek...
Ja mam regularny, ale zwykle na wiosnę przesuwa mi się kilka dni do przodu... Teraz mam potężnych pare dni rezerwy, więc nie powinnam mieć, ale zostało jeszcze 11 miesięcy ... Poza tym mieć PMS na ślubie to też nie jest zbyt przyjemna sprawa Mnie wtedy wszystko wkurza, a nie chciałabym zaciskać zębów, żeby tylko nie okazać wkurzenia się na męża czy gości lub zespół
_________________

[kasia_90]

nie jestem przekonana do tabletek i ich nie biorę z reguły. nawet takich przeciwbólowych chyba że "umieram". ale myślę że los nie będzie aż taki zły i dni nie wypadną akurat w ten dzień
_________________

[limone]

[Asiulaaa019]

Ja brałam siostrę (świadkową) albo przyjaciółkę
I tak jak napisała limone - 3 mies przed ślubem, nie 2
_________________

[EwaK]

Ja chodziłam sama do toalety, ale nie potrzebowałam pomocy bo miałam krótką sukienkę
_________________

[Kithy]

mi przyjaciółka pomogła i dała radę a musiałam koreczek wymieniać
_________________

[Justyna***]

Ja sama dałam sobie radę z suknią na dwóch kołach z chyba 5 warstwami materiału. Koło właśnie ułatwia sprawę bo można za nie złapać i zbiera się prosto wszystkie warstwy materiału. Nie przypominam sobie, żebym miała jakiś kłopot. Można powiedzieć, że z okresem też się bujałam bo choć nie robiłam przerwy w braniu piguł to akurat na dzień ślubu wypadł pierwszy dzień nowego opakowania i strasznie plamiłam. Ze wszystkim można sobie poradzić

[karlajn]

Noo i moja krótka sukienusia, nie dość, że nie podeptana, to jeszcze taka łatwa w użytkowaniu, w łazience, na parkiecie, na klęczniku.
Chyba nigdy nie pożałuję, że wybrałam krótką Zwlaszcza jak widze temat o radzeniu sobie z sukienka w lazience na 8 stron
_________________