Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Co sadzicie na temat pierscionka pozłacanego??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zaręczyny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelinka89
moderator
moderator


Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 9831

PostWysłany: Sob 29 Paź 2011, 10:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

agattt napisał:
w_chmurach napisał:
A propo pozłacanego pierścionka za 33 zł, to faktycznie mógł się postarać , chyba, że nie zdawał sobie sprawy że jest pozłacany , i myślał , że zrobił dobry interes. Ja rozumiem , że nie mógł mieć pieniędzy ,a to nie trzeba się śpieszyć z zaręczynami, nie przesadzajmy, nawet w Aparcie są śliczne pierścionki złote do 200 zł ,sama widziałam byłam zaskoczona ale tak jest . Już kwestie brylantów rozstrzygałyśmy to nie jest najważniejsze , ale pozłacany pierścionek, po prostu może się to zetrzeć , nie wiem czy nawet nie z czernieć .


No i właśnie. Nie chodzi o "zastaw się a postaw się" ale o samą trwałość.


Owszem. Ale jak ktoś może te 300 zł spokojnie odłożyć to nie mam nic przeciwko. Ale jeśli
Cytat:
choćby miał odkładać rok powinien kupić coś wartościowego.
to szczerze mówiąc, źle bym się czuła wiedząc, że musiał sobie odmawiać, żeby kupić pierścionek, który ma tutaj najmniejsze znaczenie.

Druga sprawa, że facet może nie znać się/nie rozumieć tego.. Więc każdą taką sprawę trzeba oceniać indywidualnie.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Sob 29 Paź 2011, 12:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

poweim szczerze,że kiedy kupowaliśmy pierścionek, spokojnie mogliśmy iść i wydać nawet 1000zł i wtedy byśmy tego nawet nie poczuli..... Ale nie chciałam. Moim zdaniem, trzeba rozsądnie i racjonalnie podchodzić do tego wydatku. Nie na zasadzie "nie można żałować, bo ślub raz w życiu"..Nie można moim zdaniem w żadnym sklepie, u żadnego usługodawcy dać sobie wmówić, że musi byc drogo, musi być dużo, "na bogato".
Ślub, wesele- to wydatek jak każdy inny. Trzeba racjonalnie podchodzić do tego wszystkiego....
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ART. DECO JUBILER
gaduła
gaduła


Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 352

PostWysłany: Pon 31 Paź 2011, 10:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to jest oczywiście rozsądne podejście i nie ma co ukrywać. Często patrzymy na cenę pierścionka i wydaje nam się,że im droższy,tym ładniejszy i lepszy,a przecież nie jest to prawda. Liczy się także solidność wykonania i sam kamień szlachetny,czy brylant,perła,rubin itd uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lady Aga
bywalec
bywalec


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 143

PostWysłany: Czw 9 Lut 2012, 15:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szczerze mówiąc nie chciałabym dostać pozłacanego pierścionka, wolałabym srebrny nawet najtańszy. Zresztą w przypadku tej koleżanki chyba nie chodzi o wartość pierścionka, tylko o to że jej narzeczony jest strasznie skąpy. Jak facet zarabia 3tys. to chyba stać go na pierścionek choćby za 100-200zł, a jeżeli ma takie podejście to bałabym się, że w przyszłości też strasznie skąpy. Widocznie nie docenia aż tak swojej narzeczonej, nie traktuje jej poważnie skoro podarował jej taki pierścionek "na niby". Jak się traktuje zaręczyny poważnie to i pierścionek powinien być poważny, chyba że rzeczywiście kogoś nie stać na nic lepszego to wtedy ok
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Czw 9 Lut 2012, 17:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a my mamy obrączki srebrne z pozłacanym środkiem.......... Twisted Evil
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lady Aga
bywalec
bywalec


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 143

PostWysłany: Pią 10 Lut 2012, 9:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wasza sprawa ale chciałam zauważyć, że obrączki wybieracie wspólnie, nie jest to prezent od narzeczonego dla Ciebie. Wybór pierścionka może nam wiele powiedzieć o przyszłym mężu i jego podejściu do nas i do pieniędzy. Chodzi o pewne wysilenie się, a nie kupienie pierwszego lepszego pierścionka byle był.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Natalia_2013
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 584
Skąd: Legionowo (Warszawa)

PostWysłany: Pią 10 Lut 2012, 9:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lady Aga napisał:
Wasza sprawa ale chciałam zauważyć, że obrączki wybieracie wspólnie, nie jest to prezent od narzeczonego dla Ciebie. Wybór pierścionka może nam wiele powiedzieć o przyszłym mężu i jego podejściu do nas i do pieniędzy. Chodzi o pewne wysilenie się, a nie kupienie pierwszego lepszego pierścionka byle był.

Trochę się zgadzam Twisted Evil
Chłopak mojej koleżanki chciał jej dać pierścionek, oby był. Głównie zależało mu na umocnieniu więzi, żeby dziewczyna ochoczo spłacała za niego kredyt (30 tyś na imprezy itd). Wmówił jej, że tyrał na niego pół roku, że z 6 pensji odkładał, żeby miała piękny pierścionek z białego złota - mwahaha Very Happy On to ogólnie typ strasznego cwaniaczka, ma sporo problemów itd, ale to długo by o tym pisać, a chodzi przecież o coś innego... No i kupił jej pierścionek, oświadczył się w domu tej dziewczyny, kiedy robiła rosół - a ona mu przez cały związek mówiła, że chciałaby oryginalne oświadczyny, ale nie zaraz z wielką pompą, tylko... na korcie tenisowym (uwielbia grać, gra i ma manię na tym punkcie), ale to było dla niego za dużo ;p No i dał jej tej pierścionek - niby białe złoto, super. Przyszła do mnie taka szczęśliwa... no ale patrzę, patrzę i mówię delikatnie, że to srebro Twisted Evil Pojechała do jubilera - ale tylko po to, żeby mi "udowodnić", że jednak białe złoto oczko No i przeliczyła się... Pierścionek wart 40 zł, ale uwierzcie mi: to nie tak, że on był w niej nie wiadomo jak zakochany i się wstydził, to była po prostu kolejna jego gierka, która zresztą trwała potem jeszcze długo, długo, aż dziewczyna oprzytomniała.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Nartu
bywalec
bywalec


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 224
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Pią 10 Lut 2012, 10:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Natalia_2013 napisał:
Lady Aga napisał:
Wasza sprawa ale chciałam zauważyć, że obrączki wybieracie wspólnie, nie jest to prezent od narzeczonego dla Ciebie. Wybór pierścionka może nam wiele powiedzieć o przyszłym mężu i jego podejściu do nas i do pieniędzy. Chodzi o pewne wysilenie się, a nie kupienie pierwszego lepszego pierścionka byle był.

Trochę się zgadzam Twisted Evil
Chłopak mojej koleżanki chciał jej dać pierścionek, oby był. Głównie zależało mu na umocnieniu więzi, żeby dziewczyna ochoczo spłacała za niego kredyt (30 tyś na imprezy itd). Wmówił jej, że tyrał na niego pół roku, że z 6 pensji odkładał, żeby miała piękny pierścionek z białego złota - mwahaha Very Happy On to ogólnie typ strasznego cwaniaczka, ma sporo problemów itd, ale to długo by o tym pisać, a chodzi przecież o coś innego... No i kupił jej pierścionek, oświadczył się w domu tej dziewczyny, kiedy robiła rosół - a ona mu przez cały związek mówiła, że chciałaby oryginalne oświadczyny, ale nie zaraz z wielką pompą, tylko... na korcie tenisowym (uwielbia grać, gra i ma manię na tym punkcie), ale to było dla niego za dużo ;p No i dał jej tej pierścionek - niby białe złoto, super. Przyszła do mnie taka szczęśliwa... no ale patrzę, patrzę i mówię delikatnie, że to srebro Twisted Evil Pojechała do jubilera - ale tylko po to, żeby mi "udowodnić", że jednak białe złoto oczko No i przeliczyła się... Pierścionek wart 40 zł, ale uwierzcie mi: to nie tak, że on był w niej nie wiadomo jak zakochany i się wstydził, to była po prostu kolejna jego gierka, która zresztą trwała potem jeszcze długo, długo, aż dziewczyna oprzytomniała.


Że co proszę? Walić ten pierścionek, nie o to mi chodzi... bo gdyby powiedział prawde to co innego... Ale tak kogoś okłamac?! Bezczelność!
Mam nadzieję że się nie pobrali (to ich prywatna sprawa, naturalnie). Co za beznadziejny gość. Shocked , osioł, myślał że jest mądrzejszy niż wszyscy inny i wszystkich można oszukać? oh...

Aż mną wstrząsnęło teraz ;/
_________________
~`})i({
05/02/2008
10/03/2012


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sklep-Jubilerski
bywalec
bywalec


Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 155

PostWysłany: Czw 1 Mar 2012, 17:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może chciał być po prostu sprytny i cwany nie mówiąc prawdy,ale jak to mawiała Eliza Orzeszkowa: "Gdzie nie ma szczerości,tam nie ma miłości" i tak można najlepiej to podsumować.
_________________
www.sklepjubilerski.com - pierścionki zaręczynowe, obrączki, biżuteria. Dla forumowiczów ciekawe promocje i upusty.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zaręczyny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group