Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy jestem za weselem bezalkocholowym? |
Tak, jestem za |
|
12% |
[ 7 ] |
Nie mam zdania |
|
5% |
[ 3 ] |
Zdecydowanie nie |
|
75% |
[ 41 ] |
Nie zastanawiałam się nad tym |
|
5% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 54 |
|
Autor |
Wiadomość |
dotti1984 maniak
Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 1636
|
Wysłany: Pon 9 Mar 2009, 15:30 Temat postu: |
|
|
no dokładnie.mnie zmusić do wypicia alkoholu to narpawde jakies swieto musi być ale na weselu nie wyborazam sobie zeby nie bylo wódeczki czy cos.ludzie chcą pic i wesele sie tez z tym kojarzy i mi to nie przeszkadza.sama nieraz jak nie moge sie wkrecic w towarzystwo czy cos to łyknę kieliszeczka na rozluxnienie.na swoim weselu moze ze 2 tez wypije ale nie wiecej.a goscie niech piją jak lubią i sie dobrze bawią _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Be@tka uzależniony
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 892
|
Wysłany: Pon 9 Mar 2009, 17:41 Temat postu: |
|
|
U mnie to raczej Ł. nie pije. Jeśli już to piwko i tyle. Ja na swoim weselu raczej dużo pić nie będę ale coś się pewnie wypije...
Ale jakoś nie wyobrażam sobie wesela bezalkoholowego... _________________
www.beatailukasz.pobieramysie.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiek kandydat
Dołączył: 18 Kwi 2012 Posty: 11
|
Wysłany: Wto 30 Paź 2012, 14:33 Temat postu: |
|
|
Odkopuję
Jeśli chodzi o mnie, zawsze chciałem takiej uroczystości i podejście osób było raczej pozytywne, poza pewną osobą. Na początku imponowało jej to, potem z czasem zaczęła ten pomysł wyśmiewać. W końcu byliśmy na weselu w jej rodzinie. Pięknie, ładnie wszystko, ale część osób nie oszczędzała się i chrzestny mojej eks narąbany chciał się bic, z jednym synkiem. Mnie obrzydzają takie sytuacje i nie wyobrażam sobie w przyszłości u siebie takich scen. Potem jeszcze pamiętam, jak wstawiona panna młoda i pan młody rozmawiali z nami i... Wiem, że nie chciałbym za żadne skarby takiego "Wyjątkowego Dnia" dla mnie... Alkohol mi nie smakuje, a ludzie pod jego wpływam odpychają. Niecały tydzień po weselu rozstałem się z tą osobą, więc z nią już problem nieaktualny (nie poszło o to).
Wiem, że odpycha mnie wizja "Ja+Ona->Sakrament, Błogosławieństwo, Radosc, a potem wujkowie, ciocie po paru głębszych bełkotający "Pan Młody! Z wujem się nie napijesz!?"
Chyba wolałbym już zrezygnować z całej fatygi... |
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Wto 30 Paź 2012, 16:29 Temat postu: |
|
|
Początkowo też chciałam wesele bez wódki, może nie tyle bez alkoholu co bez wódki, ale na szczęście mi przeszło.
Prawda jest taka, że jak ludzie dobrze się będą bawić (dobra muzyka i zabawy) to większość czasu spędzą na parkiecie i nikt Ci się nie opije tak jak to opisujesz. Przynajmniej nie powinien, jeśli mówimy o cywilizowanych ludziach na pewnym poziomie. Tak na prawdę wszystko zależy od Was, to Wasze wesele i Wy je organizujecie, natomiast niestety często bywa tak, że na bezalkoholowych weselach (z założenia przynajmniej) ludzie potrafią się opić jeszcze bardziej niż normalnie, jak będą chcieli to znajdą sposób żeby alkohol znaleźć.
Nasz manager opowiadał Nam historie takich bezalkoholowych wesel, które widział: jedne kończyły się przed 23, a z innych goście wychodzili bardziej nawiani niż z wesel z alkoholem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiek kandydat
Dołączył: 18 Kwi 2012 Posty: 11
|
Wysłany: Wto 13 Lis 2012, 11:27 Temat postu: |
|
|
Ja wiem tyle, że znam też ludzi, którzy robili wesela bezalkoholowe i po prostu muszą włożyć więcej starań w przygotowanie takiego wesela. Przy normalnym zespole może imprezy kończyłyby się ok. 23, ale jeśli ktoś się za takie coś zabiera, to powinien być świadomy, że będzie potrzebował dobrego i doświadczonego wodzireja (dobrą wódkę łatwiej znaleźć), ale mnie to nie zraża. Dużo też zależy od środowiska ludzi zaproszonych. Jeśli nagle chce się na imprezie wujków, którzy nie wyobrażają sobie komunii bez czystej, to może być ciężko.
Ale ja myślę, że przy zapraszaniu i rozmowie z osobami "niezachwyconymi pomysłem" wystarczy podać jedno pytanie: "Dla wódki się przychodzi, czy dla Młodych? " i drugie "Ciociuk a pamiętasz wujka Leszka, przez którego żona i dzieci płaczą, że pije za dużo?"
Byłem na normalnym weselu jakieś 5 miesięcy temu. 1 osoba tylko pijana, reszta w miarę ok... Nie było mega-mordowni, ale... Mnie przeraża i tak wizja takiego wesela. Tu Sakrament, Młodzi, Święto, a wszędzie tylko alkohol. I moment, gdy podeszli do nas Młodzi i "zamroczeni" lekko, zapraszali nas na podziękowanie rodzicom. Może komuś to pasuje, dla mnie to po prostu jest uwłaczające I myślę, że jeśli miałoby nie przyjść np. 20 osób nawet na taką imprezę, to jeśli taki szczegół o tym decyduje... Lepiej, że ich nie ma
A nie od dziś wiadomo, że takie wesele to duże wyzwanie... Ale czy nie warte świeczki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Wto 13 Lis 2012, 11:34 Temat postu: |
|
|
Twoje argumenty mi jako gościowi wydałyby się zgoła chamskie, wybacz. Chyba wiadomo, że wódka to nie jest jakiś rarytas i oczywiście, że na wesele się przychodzi, żeby się weselić. A jeśli mowa o sakramentach - cóż, wesele w Kanie Galilejskiej było również z alkoholem . Nie widzę w alkoholu nic nieświętego. Ale widocznie Twoje osobiste doświadczenia odgrywają dużą rolę, bo ja sobie nie wyobrażam Pary Młodej zamroczonej alkoholem na własnym weselu...
Wesele to biesiada, zabawa, a dobra zabawa łączy się w naszej kulturze z alkoholem, tak jak z muzyką i dużą ilością dobrego jedzenia. Tego nie zmienisz. I owszem, goście na pewno przyjdą do Was, jeśli jesteście im drodzy, jednak pewnie Wasza decyzja nie przejdzie bez echa. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 13 Lis 2012, 12:13 Temat postu: |
|
|
Misiek napisał: | "Ciociuk a pamiętasz wujka Leszka, przez którego żona i dzieci płaczą, że pije za dużo?"
|
To, że wujek Leszek pije za dużo, tzn. że ja - jako twój przykładowy gość - nie mogę się napić na weselu? Ten argument jest bezsensowny i może kogoś urazić, bo porównujesz gościa weselnego chcącego napić się kieliszek do jakiegoś wujka, który ma problem z alkoholizmem. Po takim zapraszaniu bym się w ogóle zastanowiła, czy przyjść.
Poza tym zgadzam się z Margą - alkohol jest w naszej tradycji. Zrobisz jak będziesz chciał, ale wrzucanie wszystkich osób do jednego wora chlejących i zataczających się na weselu ludzi jest krzywdzące.
Na moim weselu była wódka, ale to nie oznacza, że nie dołożyłam starań, aby znaleźć wspaniały zespół, który zabawiał mi gości. Wódka nie zastępuje dobrej zabawy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Wto 13 Lis 2012, 12:42 Temat postu: |
|
|
A czy alkohol to tylko wódka ?
Uważasz ,że nawet winem tak się ludzie opiją ,że aż obciach ?
A para młoda to zmęczona jest, zestresowana, nawet po kieliszku wina może wyglądać na zamroczoną _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sutip kandydat
Dołączył: 16 Cze 2012 Posty: 71
|
Wysłany: Sro 14 Lis 2012, 17:29 Temat postu: |
|
|
Ja na swoim będę miał alkohol lecz sam pić nie będę. A toast wzniosę kieliszkiem ale z wodą mineralną.
Ale jeśli ktoś nie chce alkoholu na swoim weselu. Jego wybór. Goście powinni to zaakceptować. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Sro 14 Lis 2012, 19:03 Temat postu: |
|
|
Ale słuchajcie- jak czytam o narąbanych młodych- to sie tak zastanawiam, ILE trzeba wypić, żeby sie wstawić....... Jako młodzi- tyle kalorii sie spali- ze stresu, z tańcu, ja oprócz toastu nie piłam wódki- ale przez całą imprezę chyba z 10 drinków by się zebrało. i nic (), a nawet tego dnia nie pojadłam, więc tym bardziej przy pustym żołądku..... aż mi szkoda było, że nic mnie nie rusza..... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |