jedzenie

[ruda87]

musza sobie poradzić, skoro się zobowiązali
jak masz wątpliwości to przejdź się do nich, zapytaj i postrasz delikatnie... że nie zapłacisz jakby co

[animka89]

ja tam ślub mam za ponad rok ale już mam wszystko obcykane, a więc chcielibyśmy mieć tak:
zupa: pomidorowa z ryżem, rosół z makaronem
2 danie: ziemniaki, pyzy, kasza, schabowy, pieczeń mojej babuni , sos pieczeniowy, gulasz wieprzowy, potrawka, 3 surówki, buraczki, marchewka z groszkiem,
słodkie: tort 3 piętrowy, serniczek na ciepło, jakieś z owocem, murzynek z kokosem i jakieś ciasteczka
a na stole cały czas będą: bigosik teściowej, sałatka jarzynowa, sałatka z kurczakiem i ananasem, koreczki śledziowe i platery garmażeryjne bardzo pyszne ze SPOŁEM-a a i jeszcze kiełbaska jakaś na ciepło i oczywiście soki, herbaty i kawusia:) i alkohol

[Nanaja]

KiSe nie bój żaby będzie oki, tylko pamiętaj zapytaj czy poradzą sobie z dwoma ślubami i czy już kiedyś mieli taką sytuację, bo nie chciałabyś później mieć jakiś nieprzyjemnych sytuacji
a poza tym jeśli się nie wywiążą z umowy to możesz nie zapłacić
_________________

[Agnusss]

No można nie zapłacić, ale co z tego jeśli wesele wypadnie tak sobie.
_________________

[Nanaja]

jaka praca tak płaca jak to mówią, a jak już coś się stanie to nie ma co płakać tylko głowa do góry i trzeba iść dalej
w takim przypadku, gdyby u nas było wszystko załatwione, a np. restauracja nie wywiązała by się z jakiegoś punktu na pewno nie odpuściłabym. Oni nas kroją za wszystko to dlaczego my nie mamy żądać tego za co płacimy
_________________

[Liziii]

Lekki zarys menu juz mamy, choc wybór ostateczny na tydzien przed weselem. Na dzien dzisiejszy planujemy:
- francuska zupa cebulowa z grzankami / rosół
- de volei (nie jestem pewna czy to się tak pisze) z ziemniakami i jakąs surówką
- strogonoff (o ile chudy!)
- nad ranem biały barszczyk z jajeczkiem i kiełbaską (alternatywą był czerwony ale zamiast krokiecików są parówki w cieście nalesnikowym - fu!).
Na stole 2-3 sałatki - z brokułami, z tunczykiem.
Kuleczki mięsne w prażonych orzechach,
faszerowany kurczak (wygląda dosc efektownie - pol kurczaka z farszem, fajnie mu zwisają nozka i skrzydełko ładnie przypieczone ),
faszerowane sałatką pomidorki i ogórki,
2 rodzaje śledzi,
moze ryba po radomsku.
Napoje - pepsi, woda mineralna gazowana i niegazowana (woda 0,5l, pepsi 1l) + 3 rodzaje soków.
Owoce: winogrona jasne i ciemne, brzoskwinie, ananas, banany, truskawki dla dekoracji (wszak slub w maju!)
Alkohol: białe i czerwone wino półwytrawne (marka jeszcze nie wybrana), wódka Pan Tadeusz 0,5 + barek z innymi alkoholami
Planujemy tez zrobic kilka przepisów na drinki i zamiescic w ładnej formie przy barku Ostatnio to jest w modzie, wiec czemu nie?
Tort z bitej smietany, 3 piętrowy (chyba), smietankowo - truskawkowy, dekorowany zywymi czerwonymi różami.
Kilka rodzajów ciast na stole (ale dosc mało ciasta bo i tak zwykle nie schodzi)
Półmiski wędlin, pieczywo
Chyba tyle
_________________

[eliza]

nowa agencja... a stronz internetowej nie ma? to dość mało nowoczesna...

[lady87]

Na moim weslu było tradycyjne menu bez żadnych wymyślanych potrawk- każdy sobie je chwalił i zjadał wszytsko.

Byłam już na dwóch weselach na których pierwsze danie to trzy plasterki szynki polane jakimś sosem, gdy nam to podali na stół to nie wiadomo co robić.. chciałam jeść a mąż mi mówi żę tego się nie je, a ja patrzę inni jedzą (każdy zapewne czekał na 'podkład' rosół), potem były frytki z czymś fu. ogóle do bani. ciasta byly ohydne salatki takie ze sie zjesc nie dalo, stol szwedzki wygladal tak ze byl taki maly na kazdym stoliku a na nim kilka plastrow sera i szynki! porażka a to bylo w restauracji

NIE POKAZUJCIE JAKIEGOŚ MENU O KTORYM SAMI NIE MACIE POJECIA, BO TO SKOŃCZY SIĘ PORAŻKĄ I POWROTEM GŁODNYCH GOŚCI DO DOMU.
_________________
Mój synek Eryk przyszedł na świat 14-02-2012r. <3

Razem od 14-02-2004r.
My jako małżeństwo od 25-07-2009r.

Aniołki
[*]08-10-2009 8tc
[*], 24-09-2010 5tc
[*] 12-2010 6tc[/I]

[Juliette]

Nie ma to jak skrytykować po całości czyjeś wesele, ach ci goście

Nigdy nie dogodzi się wszystkim. Jedni zareagują "fu" na coś czego nie jedli, a inni na jedzony po raz tysięczny schabowy, flaki czy bigos. Każdy robi według własnych upodobań i chyba należałoby to uszanować. Niektórzy nie marzą o tradycyjnym polskim weselu z tradycyjnymi polskimi daniami.
_________________

[lady87]

Nie tylko ja tak uważam, że jedzenie było kiepskie a goście głodni- mówię szczerze. Najlepiej przed wyborem menu wpier spróbować proponowanych potraw (ja nie robiłam czegoś takiego, ponieważ było samo jedzenie takie tradycyjne prócz udka w jakiejś panierce, które wzieliśmy na ślepo a okazało się pyszne- nic więcej wymyślnego) Dużo też zależy od kuchni
_________________
Mój synek Eryk przyszedł na świat 14-02-2012r. <3

Razem od 14-02-2004r.
My jako małżeństwo od 25-07-2009r.

Aniołki
[*]08-10-2009 8tc
[*], 24-09-2010 5tc
[*] 12-2010 6tc[/I]