|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga000 kandydat
Dołączył: 05 Sty 2011 Posty: 10 Skąd: z wielu miejsc
|
Wysłany: Sro 5 Sty 2011, 21:20 Temat postu: Luzny pierścionek zaręczynowy |
|
|
Witam wszystkiech mam takie pytanie : obiło mi się o uszy ,że zle to wruży gdy się dostanie zaduży lub za mały pierścionek zaręczynowy. Zaręczyliśmy się na te święta jestem szczęsliwa jak nie wiem co lecz mnie to martwi ponieważ mój pierścionek jak by o pół numerku mam za luzny zsuwa mi się do mniejwięcej połowy palca, natomiast na środkowy palec mi wejdzie ale nie zawsze jak też go próbowałam nosić na środkowym palcu to potem nie mogłam go zdjąć bo mam jakieś nie wymiarowe paluch ,które raz mi chudną raz mi puchną no i jak mam trochę podpuchnięte to mój pierścionek pasuje, ale też często mi się zsuwa więc czasem mam obawę że mogę gdzieś zaczepić i go zgubić. Ale czy to normalne.CZY KOMUŚ SIĘ ZDAŻYŁO ŻE DOSTAŁ NIEWYMIAROWY PIERŚCIONEK I ŚĄ TERAZ SZCZĘŚLIWYM MAŁŻEŃSTWEM . Proszę o opinie czy mam sie tym martwić czy nie . DZIĘKI |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiula guru
Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 3139 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sro 5 Sty 2011, 21:32 Temat postu: |
|
|
Aga nie panikuj to są tylko przesady (osobiście nie słyszałam o czymś takim) ale nawet jeśli jest taki przesąd to wasza miłość się liczy a nie rozmiar pierścionka mój pierścionek jest większy (noszę go na środkowym palcu prawej ręki) ale ja sama powiedziałam mojemu narzeczonemu że mam o rozmiar większy palec niż rzeczywiście (na starość palce grubną a nie chciałabym żeby mnie uciskał)
Jeśli cię to martwi to zawsze możesz zanieść pierścionek do złotnika a on dopasuje go do rozmiaru Twojego palca
Pozdrawiam _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga000 kandydat
Dołączył: 05 Sty 2011 Posty: 10 Skąd: z wielu miejsc
|
Wysłany: Sro 5 Sty 2011, 21:48 Temat postu: |
|
|
dzięki za otuchę, ale raczej nie zaniosę go do zmniejszenia bo powinien być taki jaki go dostałam. Moim zdaniem się nie wymienia ani nie zmniejsza. masz rację bo na starość palce grubną fakt. A narzeczony w dodatku gdy mi go kupował wzioł ze sobą mój stary pierścionek który nosiłam na palcu serdecznym i pasuje ulał , tak ze sprzedawczynią dobierał rozmiar że wyszedł zaluzny ( wsumie nie za mały nie za duży) ponoć główkowali z pół godziny . ja wogle to mam palce nie wymiarowe no ale cóż pozostaje mi przekładanie z jednego palce na drugi i z ręki na ręke. |
|
Powrót do góry |
|
|
mimi guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 3656 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 5 Sty 2011, 23:08 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy w ogóle zgodziliby się go zmniejszyć... ze względu na możliwość uszkodzenia kamienia. Ale ja sie tak nie znam
Nie martw sie Agusiu, mój tez jest troszeczke za duzy, (dwa razy spadł mi z palca przy zamachu ) jednak nawet nie pomyslałam o tym, że może być jakiś przesąd z tym związany... _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
aga000 kandydat
Dołączył: 05 Sty 2011 Posty: 10 Skąd: z wielu miejsc
|
Wysłany: Sro 5 Sty 2011, 23:49 Temat postu: |
|
|
mimi napisał: | Nie wiem czy w ogóle zgodziliby się go zmniejszyć... ze względu na możliwość uszkodzenia kamienia. Ale ja sie tak nie znam
Nie martw sie Agusiu, mój tez jest troszeczke za duzy, (dwa razy spadł mi z palca przy zamachu ) jednak nawet nie pomyslałam o tym, że może być jakiś przesąd z tym związany... |
przy zamachu ja się jeszcze nie zamachnełam ale jak czuję ze mi palce już przychudły przekładam na środkowy , chwilami mam tak że ani na tym ani na ty więc nosze go podtrzymując innym pierścionkiem i jestem pewna że nie spadnie. hehe mam nadzieję że trochę przytyję do ślubu bym mogła dobrać odpowiednią obrączkę bo jak narazie to za mało ważę bo tylko 51 kg. a nie moge przytyć.To i może pierścionek się sam dopasuje. Może jestem tak przewrażliwiona na ten pierścionek że mi się zsuwa bo wogóle to nie przyzwyczajona jestem do pierścionków . Czasem założyłam na jakąś imprezę raz na pół roku lub od święta więc może i dla tego moja taka reakcja że się trochę dziwnie czuję.
A tak na marginesie to wy już po ślubie czy dopiero przed ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sheryl maniak
Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 1221
|
Wysłany: Czw 6 Sty 2011, 9:44 Temat postu: |
|
|
......
Ostatnio zmieniony przez Sheryl dnia Pon 16 Sty 2012, 15:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Czw 6 Sty 2011, 9:47 Temat postu: |
|
|
Ło matko, dziewczyny, cóż za zabobony Trzeba kochać i być pewnym z kim się chce spędzić resztę życia, nic tu kawałek metalu nie pomoże _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Czw 6 Sty 2011, 10:25 Temat postu: |
|
|
Przesada i tyle Jak dostałam pierścionek to mąż kupił o rozmiar mniejszy niż mierzyłam rozmiar palca i po przeciśnięciu go przez moją koślawą kostkę pasował ok. Są takie dni,że w ogóle go nie włożę na środkowy palec prawej ręki (bo tak go noszę) i wtedy przekładam go na lewą rękę,a czasami jest tak ,że jak go ubiorę normalnie to obraca mi się na palcu. Wszystko zależy od pogody,ciśnienia i wielu innych czynników
Jubiler powiedział,że gdyby był za mały albo coś takiego to wymieni na większy albo go poszerzy. Jak już kiedyś nie będę mogła go włożyć w ogóle przez grube kostki w placach to wtedy zaniosę go do jubilera i poszerzę go.
A jakimiś dziwnymi zabobonami bym się nie przejmowała bo nie mają sensu |
|
Powrót do góry |
|
|
aga000 kandydat
Dołączył: 05 Sty 2011 Posty: 10 Skąd: z wielu miejsc
|
Wysłany: Czw 6 Sty 2011, 15:58 Temat postu: |
|
|
Dzięki wam za odpowiedzi już mi lepiej.I się tym nie będe przejmować bo nie ma sensu jestem trochę chisteryczką więc może dla tego tak reaguję.Musze się też przyzwyczaić i tyle.
Tak po zatym to my mamy zamiar wziąść ślub 2012 bo przygotowania załatwiania itd. chciałabym żeby pogoda też dopisywała więc mniejwięcej wiosna , lato ale jeszcze nie ustaliliśmy miesiąca.
Jaki miesiąc byłby dobry jak myślicie? |
|
Powrót do góry |
|
|
borusia maniak
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 1665
|
Wysłany: Czw 6 Sty 2011, 17:44 Temat postu: |
|
|
Ja będę narzeczoną minimum 1,5 roku, mam nadzieję, że uda nam się wziąć ślub w ciągu 3 lat Najwcześniej pobierzemy się w 2012. Mi baaaaardzo podoba sie data 1 września, K. - 25 siepnia ( rocznica ślubu jego rodziców). A jak to będzie, wyjdzie w praniu. Może rodzice nam trochę pomogą z weselem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|