krawcowa

[magdaberbec]

co sądzicie o szyciu sukni u krawcowej? czy warto? ile sobie życzą za taką usługę?
_________________

[becia]

Jeśli dobra krawcowa to uszyje ci taką sukienkę jaką chcesz. Jest na pewno taniej niż w sklepie. Czytałam gdzieś, że ok 1500 zł kosztuje uszycie sukni. Niemniej jednak zawsze jest jakieś ryzyko.
_________________

[Yvonne]

a ja właśnie szyję szyję suknię ( w sumie to chciałam się pochwalić, że moja suknia się już szyje:)) u pani krawcowej, która prowadzi też komis z sukniami.zastanawiałam się czy nie iść normalnie do salonu z sukniami, ale tato mnie przekonał. U krawcowej rozmawiasz bezpośrednio z twórcą, a w niektórych salonach panie które doradzają i przyjmują zamówienia są tylko pośrednikami. Krawcowej od razu możesz powiedzieć pokazać i dojść do porozumienia. No może ja mam o tyle łatwiej z tą moja krawcową, że ona głównie szyje suknie ślubne, więc jakiś wielkich obaw nie mam. no i u mnie właśnie cena wyszła max. do 1500( za suknię, bolerko, welon i podwiązkę)
czekam na pierwszą przymiarkę
_________________

[agbar]

Gdybym znała tez taką panią specjalizująca się w szyciu sukien ślubnych, to tez zrobiłabym tak jak Ty. Koszt podobny jak za wypożyczenie, a nie ma tej obawy co zrobić, jeśli będzie jakiś wypadek na weselu.
_________________

[Yvonne]

a jeszcze babeczka naprawdę fajnie doradza, nie szyje tylko tak jak jej ktoś powie, ale stara się, żeby człowiek w tym też dobrze wygląda. myślę, że podjęłam dobrą decyzję i że będę zadowolona:)
_________________

[agbar]

Na pewno. Czy ta krawcowa pracuje w jakimś salonie, czy po prostu ma swój zakład?
_________________

[Yvonne]

babka ma komis z sukniami i zatrudnia krawcową w nim także. więc to takie 2 w jednym:)
_________________

[agbar]

Ciekawe czy u mnie można taką usługę znaleźć?

Jeśli któraś z pań słyszałaby o czymś takim w okolicach Starogardu Gdańskiego lub Trójmiasta to proszę o kontakt.
_________________

[becia]

Często takie krawcowe są w wypożyczalniach sukien ślubnych. Wtedy także po weselu możesz zostawić u nich sukienkę i masz parę złotych w kieszeni.
_________________

[Yvonne]

choć jak pytałam o cenę to najczęściej u nas przynajmniej mówią, że lepiej kupić a później szukać kupca, bo się więcej zwraca, bo tak jak mi mówili to zwracają w najlepszym wypadku do 40% tego co dałyśmy a i wszelkie zaciągnięcie, plamki i tym podobne od razu zauważają i zaniżają cenę, a później wystawiają tą suknie za cenę 2 razy większą niż dostaniesz. tak przynajmniej jest u nas, znajoma pani , która tam pracuje mi tak mówiła. no ale jak się nie ma co z ta suknia zrobić to dobre i te 30-40% ceny.
_________________