Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Escherichia guru
Dołączył: 21 Lip 2013 Posty: 3165 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro 4 Gru 2013, 14:16 Temat postu: |
|
|
serena napisał: | Raczej chodziło mi o spojrzenie z innej strony niż kłopoty finansowe, długi,różnice majątkowe... chciałam zaznaczyć, że do małżeństwa można podejść z bardziej pozytywnej strony, że w życiu można problem rozwiązać inaczej.
Szanuje każde zdanie, szczególnie uzasadnione,
ale moje zdanie jest takie, iż intercyza jest zbędna i już. |
Tyle, że intercyza właśnie odnosi się konkretnie do kłopotów finansowych a nie do innych problemów małżeńskich i w tym kontekście jest rozpartywana. I założę się, że większość z nas do małżeństwa podchodzi pozytywnie, ale jeśli ktoś wie, że planuje brać duży kredyt w przyszłości i chce jakoś uchronić współmałżonka przed długami to intercyza jak najbardziej będzie rozwiązaniem i zabezpieczeniem. Bo innej metody na to chyba nie ma, a nie przewidzisz, czy przez 30 lat spłacania kredytu nie stracisz pracy, nie będziesz mieć wypadku czy nie stanie się jakieś inne nieszczęście. Więc są osoby, które wolą dmuchać na zimne. _________________ Aut inveniam viam aut faciam
|
|
Powrót do góry |
|
|
serena maniak
Dołączył: 27 Sie 2013 Posty: 1583
|
Wysłany: Sro 4 Gru 2013, 14:35 Temat postu: |
|
|
Escherichia napisał: | serena napisał: | Raczej chodziło mi o spojrzenie z innej strony niż kłopoty finansowe, długi,różnice majątkowe... chciałam zaznaczyć, że do małżeństwa można podejść z bardziej pozytywnej strony, że w życiu można problem rozwiązać inaczej.
Szanuje każde zdanie, szczególnie uzasadnione,
ale moje zdanie jest takie, iż intercyza jest zbędna i już. |
Tyle, że intercyza właśnie odnosi się konkretnie do kłopotów finansowych a nie do innych problemów małżeńskich i w tym kontekście jest rozpartywana. I założę się, że większość z nas do małżeństwa podchodzi pozytywnie, ale jeśli ktoś wie, że planuje brać duży kredyt w przyszłości i chce jakoś uchronić współmałżonka przed długami to intercyza jak najbardziej będzie rozwiązaniem i zabezpieczeniem. Bo innej metody na to chyba nie ma, a nie przewidzisz, czy przez 30 lat spłacania kredytu nie stracisz pracy, nie będziesz mieć wypadku czy nie stanie się jakieś inne nieszczęście. Więc są osoby, które wolą dmuchać na zimne. |
Ja o garcu, Ty o marcu.
Potwierdziłaś co pisałam, każdy ma inne podejście do tej sprawy.
Ale są też takie osoby które dokument ten podpisują jedynie z tą myślą.
Czepiłam się akurat tego rozwodu, bo znam parę, która odwołała ślub ze względu na intercyzę.
Rodzice młodego naciskali bo go może kantem puścić itd,młody uległ wręcz nakazał partnerce do spisania intercyzy, a ta się spakowała.
Wiele historii potwierdza, że tak naprawdę może zaistnieć coś przed czym się nie uchroni.
Itd, itdp.
Jak już na początku wspomniałam przyjmuję i szanuję decyzje innych, szczególnie, że posiadają mocne argumenty. _________________ Taka zwykła wariatka,czyli zło konieczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Escherichia guru
Dołączył: 21 Lip 2013 Posty: 3165 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro 4 Gru 2013, 14:44 Temat postu: |
|
|
Serena, zaczęłaś od tego, że nie ma co brać ślubu skoro ludzie zakładają, że się rozejdą spisując intercyzę. Ok, masz pełne prawo tak uważać, jeśli intercyza kojarzy Ci się z brakiem zaufania. Zwróciłyśmy uwagę na to, że to nie zawsze jest brak zaufania a pewne zabezpieczenie przed różnymi życiowymi problemami.
I jeszcze raz powtarzam, że intercyza dotyczy kwestii fiansowych, a nie np. problemów ze światopoglądem, niedojżałością czy zupełnym brakiem problemów w małżeństwie. Więc jeśli piszesz w temacie o intercyzie, żeby spojrzeć z innej strony niż ewentualne przyszłe długi czy problemy finansowe to akurat Ty jesteś w złym temacie. Bo w temacie intercyzy właśnie o kwestiach finansowych będzie się dyskutować, a nie o np. dogadywaniu się w łóżku. _________________ Aut inveniam viam aut faciam
|
|
Powrót do góry |
|
|
serena maniak
Dołączył: 27 Sie 2013 Posty: 1583
|
Wysłany: Sro 4 Gru 2013, 14:55 Temat postu: |
|
|
Owszem jak najbardziej kojarzy mi się z kwestią finansową, dlatego też biorę pod uwagę, iż są przykładowo równe sytuacje materialne obu stron i pewnego dnia ktoś może być poszkodowany.
I tak jak pisałam i umyka Ci to mnie nie robi różnicy czy ktoś ją podpisuje czy nie, widocznie ma do tego dobry powód i odpowiedni cel.
I szanuje też Twoją siłę perswazji, która nie chce dopuścić tego, że: już dawno zgodziłam się iż Twoje argumenty są dobre, mocne i nie do podważenia, ale są argumenty też moje których nie akceptujesz, jakoś nie przemawiają do Ciebie, i ok też rozumiem.
Ale prościej jest stwierdzić, że żadna z tych wypowiedzi nie jest błędna, gdyż jest adekwatna do odpowiedniej sytuacji.
Nie ma złego rozwiązania w tym zadaniu _________________ Taka zwykła wariatka,czyli zło konieczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Escherichia guru
Dołączył: 21 Lip 2013 Posty: 3165 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro 4 Gru 2013, 15:07 Temat postu: |
|
|
Serenka, chodziło mi o to, że powiedziałaś, żeby na małżeństwo patrzeć pozytywnie a nie przez kwestie problemów finansowych. Zagdzam się z tym, że małżeństwo to nie tylko finanse i że nie można też uprawiać przesadzonego czarnowidztwa, że wszystko pójdzie nie tak ALE skoro ktoś wie, że palnuje kredyt to intercyza może być rozwiązaniem i wcale to nie znaczy, że ktoś patrzy na małżeństwo negatywnie, ale zabezpiecza się na przyszłość.
Zwróciłam też uwagę, że skoro intercyza dotyczy finansów, to w dyskusji o niej właśnie argumenty odnośnie finasów będą padać a nie takie, które dotyczą zgodności charakterów czy temperamentu łóżkowego.
Można intercyzy nie podpisywać, wziąć współny kredyt i odpowiadać razem za swoje długi, a można podpisać intercyzę, zaciągnąć kredyt tylko na jednego małżonka i drugi jest kryty, w razie jakichś problemów z jego spłatą. _________________ Aut inveniam viam aut faciam
|
|
Powrót do góry |
|
|
serena maniak
Dołączył: 27 Sie 2013 Posty: 1583
|
Wysłany: Sro 4 Gru 2013, 15:13 Temat postu: |
|
|
najwyraźniej moja wypowiedź byłą mało konkretna, przez co źle zrozumiana... to był jeden argument przeciw, jest wiele za... i wiele wypośrodkowanych.
Może też chodzi o to, że sama się poczułam urażona bo partner mi zaproponował to, bo z mojej strony wnoszę majątek i jego męska duma... sratatata takie tam. Czułam się jak mnie grom trzasnął, jakby mi nie ufał, dlatego ja negatywnie na to patrzę.
a jeśli o długi chodzi to się je dziedziczy... to jest skomplikowane i czasem intercyza nie ratuje - mogę odesłać tylko do źródła informacji tej sprawy czyli sędziego i prawnika rodzinnego, że najlepszym pozbyciem długu jest zrzekniecie się wszystkiego itd.
polskie prawo ma tyle luk, że trzeba by jeszcze kilak innych dokumentów podpisać co do konsekwencji spłat. _________________ Taka zwykła wariatka,czyli zło konieczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
geoAsia uzależniony
Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 732 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Wto 30 Wrz 2014, 10:25 Temat postu: |
|
|
Ja mam taki dylemat, że mój ma własną firmę i czasem obraca sporą gotówką. Chcemy mieć rozdzielność majątkową nie ze względu na rozwód, ale, że gdyby jemu coś nie wyszło to nie zabiorą nam wszystkiego. Jednak dopiero to rozważamy.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kingarej kandydat
Dołączył: 06 Paź 2014 Posty: 45
|
Wysłany: Pon 6 Paź 2014, 19:20 Temat postu: |
|
|
W takim przypadku intercyza to dobry pomysł, wiele małżeństw ma rozdzielność majątkową w takiej sytuacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
tynka2506 maniak
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1316 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Pon 6 Paź 2014, 19:57 Temat postu: |
|
|
Ja jestem jak najbardziej za... aczkolwiek u nas na razie nie ma co rozdzielać może kiedyś o tym pomyślimy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayame kandydat
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 28 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 7 Paź 2014, 13:31 Temat postu: |
|
|
Tak, rozważamy intercyzę.
Nie, nie obraziła bym się, gdyby mój partner to zaproponował.
Zaufanie - zaufaniem, ale życie to nie bajka.
Idealne małżeństwa tez czasem rozchodzą się po wielu latach. Wygodniej i bezpieczniej mieć wszystko uregulowane. I już.
Nie kojarzę intercyzy z czymś złym, poniżającycm czy stawiającym więzy pomiędzy narzeczonymi w wątpliwość. Ot, jedna z możliwości i czasem okazuje się, ze warto było z niej skorzystać, ale jest już za późno... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |