Pałac z Żelechowie pow.garwoliński- złe traktowanie

[pan Grzegorz]

Jeżeli cenią sobie Państwo spokój i zarobione przez siebie pieniądze szczerze odradzam organizację wesela w Pałacu Żelechów.

Zarezerwowaliśmy w/w lokal ponad 1,5 roku przed ślubem. Umowa podpisana, wszystko ustalone.

Nagle, na 5 miesięcy przed weselem dostajemy telefon, że wesele nie może się odbyć bowiem "przekracza to pojemność sali" i musimy zmniejszyć ilość gości o 1/4! Szok...

Mając na względzie małą ilość czasu do uroczystości wyraziliśmy wole rozwiązania problemu, jednak chcieliśmy otrzymać propozycję aneksu wraz z kosztorysem.

Na ustalonym wcześniej spotkaniu dostaliśmy ultimatum albo zmniejszamy ilość gości (lub robimy na dwóch poziomach wesele) i płacimy 100 % ceny przed weselem (w umowie było 80 %) albo wesela nie będzie. O jakiejkolwiek rekompensacie nie było nawet mowy.


W czasie oczekiwania na aneks wysyłano nam wadliwe kosztorysy. Osoba odpowiedzialna za kwestię organizacji wesela, którą zwą tam „business manager” nie dość, że nie potrafiła sporządzić porządnego kosztorysu to propozycje, które przedstawiła odbiegały od umowy, zawierały sprzeczne ze sobą zapisy oraz szkolne błędy arytmetyczne, oczywiście na naszą niekorzyść.

Wreszcie po 3 tygodniach upomnieliśmy się o aneks. Otrzymaliśmy odpowiedź, iż za parę dni będzie on gotowy.


Po kolejnym tygodniu oczekiwania dostaliśmy wypowiedzenie umowy bez słowa wyjaśnienia.


Arogancja, bezczelność i niekompetencja to chyba najłagodniejsze określenia które cisną się same na usta. Winny one widnieć nad wejściem do tego lokalu zaoszczędziłoby to masę stresu ludziom, którzy chcą w radości i spokoju świętować własne wesele

[WIDEOFILM]

Trochę to wszystko dziwne co piszesz. Chociaż dokładnie opisałeś problem. Ale co w końcu?

No cóż, zgodnie z zasadami tego forum menager zostanie powiadomiony o tym wpisie w celu wyjaśnienia z jego strony.
_________________
Jak coś robić to dobrze, a byle jak, to lepiej wcale.

[pan Grzegorz]

Koniec jest taki, że szukamy lokalu zamiennego. Nawet jeżeli uda się coś znaleźć to i tak wesele nie będzie takie, jakie sobie kiedyś zaplanowaliśmy.

Jeszcze przed ślubem człowiek smakuje przysięgi małżeńskiej "na dobre i złe..."

[WIDEOFILM]

Temat zamykam. Skoro Pałac nie raczy się wypowiedzieć.
_________________
Jak coś robić to dobrze, a byle jak, to lepiej wcale.