Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marlenqa uzależniony
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 623
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 6:59 Temat postu: |
|
|
Kamilko- serdecznie gratuluję i zgadzam się z Tobą- dużo zależy od głowy i nikt mi nie powie, że tak nie jest. Nie wszystkie problemy dotyczą naszego organizmu.
Znajoma miała wielkie parcie na dziecko, młoda dziewczyna 20 lat na karku i dziecko na wczoraj najchętniej. Nic nie wychodziło, przez rok jeździła do lekarzy i wszystko było z medycznego punktu widzenia z nimi w porządku. W końcu jeden jej powiedział żeby po prostu pokochała się z chłopakiem, a nie produkowała. I co? pojechali pod namiot, wyluzowali się, wieczorne picie winka przy ognisku i była w ciąży. I nie zdążyła dobrze dojść do siebie po porodzie i 3 miesiące później była znów w ciąży- oczywiście nieplanowanej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
filifionka uzależniony
Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 607
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 7:58 Temat postu: |
|
|
kamilka napisał: | Ale faktem jest też, że duża część tych problemów jak też innych związanych ze zdrowiem zaczyna się w głowie. |
Mój ginekolog często to powtarza. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 8:08 Temat postu: |
|
|
magda87 napisał: | Jak ja bym chciała zakomunikować Wam, że się chociaż staramy...
Muszę jakoś przekonać męża, żebyśmy zaczęli jeszcze w tym roku, ale nie wiem jak to zrobić... |
A mąż nie dał jakiegoś terminu ? np. za rok ? za dwa? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
szyszunia kandydat
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 70
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 8:30 Temat postu: |
|
|
ale wysyp gratulacje
może ja też się na niego załapię _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
violinist83 guru
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 3460 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 8:42 Temat postu: |
|
|
filifionka napisał: | kamilka napisał: | Ale faktem jest też, że duża część tych problemów jak też innych związanych ze zdrowiem zaczyna się w głowie. |
Mój ginekolog często to powtarza. |
Nam też pewien gin mówił, że by nie myśleć o badaniach, tylko iść z mężem dziecko robić...
Teksty typu "zajdziecie jak przestaniecie się spinać i myśleć za dużo" są bardzo irytujące,
kiedy para stara się dłuższy czas i jej nie wychodzi
- tym bardziej iż najczęściej mówią to te osoby, które mają już dziecko/dzieci i nie martwią się o to, że mogą ich nigdy nie mieć!
Ja to przeżyłam. Dość długie starania, w tym strata ciąży, mnóstwo łez i kłębiących się myśli w głowie...
Złote rady tego typu doprowadzały mnie czasem do szału!
Moim zdaniem lekarz, który mówi parze "przestańcie myśleć podczas stosunku" jest dla mnie niepoważny i nieprofesjonalny.
Jakbym potrzebowała tego typu rad, to poszłabym do psychoanalityka.
Gratuluję wszystkim szczęśliwym przyszłym mamusiom, a staraczkom życzę owocnych starań! _________________ Ślubowaliśmy 03.07.2010r
|
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 9:11 Temat postu: |
|
|
kamilka ma rację, niepłodność niepłodnością, ale głowa głową... Bez dwóch słów, im bardziej chcemy tym większe są problemy, ale oczywiście to nie reguła.
Trzymam kciuki za oczekujące na okres i na jego brak _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 9:14 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla przyszłych Mam!
Popieram violinist - mimo, że sami jeszcze nie staramy się o dzidziusia, to jednak z tyłu głowy mam myśl, że moze też będziemy się starać długo ze względu na moje już teraz będące problemy. I szczerze to już teraz gdy mi ktoś mówi, że to taaakie proste zajść w ciążę, że trzeba po prostu "nie mysleć tylko zabierać się do roboty" to mnie to wkurza. Bo co taka osoba może wiedzieć? Co? I fakt - w moim otoczeniu najczęściej mówią to kobiety, które już mają dzieci i faktycznie problemu z tym nie miały. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna*** maniak
Dołączył: 13 Lis 2011 Posty: 1442
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 9:15 Temat postu: |
|
|
violinist83 napisał: | filifionka napisał: | kamilka napisał: | Ale faktem jest też, że duża część tych problemów jak też innych związanych ze zdrowiem zaczyna się w głowie. |
Mój ginekolog często to powtarza. |
Nam też pewien gin mówił, że by nie myśleć o badaniach, tylko iść z mężem dziecko robić...
Teksty typu "zajdziecie jak przestaniecie się spinać i myśleć za dużo" są bardzo irytujące,
kiedy para stara się dłuższy czas i jej nie wychodzi
- tym bardziej iż najczęściej mówią to te osoby, które mają już dziecko/dzieci i nie martwią się o to, że mogą ich nigdy nie mieć!
Ja to przeżyłam. Dość długie starania, w tym strata ciąży, mnóstwo łez i kłębiących się myśli w głowie...
Złote rady tego typu doprowadzały mnie czasem do szału!
Moim zdaniem lekarz, który mówi parze "przestańcie myśleć podczas stosunku" jest dla mnie niepoważny i nieprofesjonalny.
|
Zgadzam się. Zauważyłam też, że często mówią to lekarze, którzy nie potrafią sobie poradzić z niepłodnością u pacjentki. Ja znam takie, którym o tym luzie mówiono a ostatecznie problem wynikał z: kiepskich wyników partnera, niedrożności jajowodów, endometriozy itd. Dużo, bardzo dużo znam takich przypadków. I to lekarze takie głupoty mówili. Ja juz nie wspominam o rodzinie i znajomych, którzy pojęcia nie mają podstawowej wiedzy o zaburzeniach płodności. Takiej bazowej, minimalnej. A mądrzą się, jakby skończyli medycynę.
ja tutaj pisałam akurat o moim przypadku, a nie o innych kobietach, które rzeczywiście mają poważne problemy z płodnością. Ale faktem jest też, że duża część tych problemów jak też innych związanych ze zdrowiem zaczyna się w głowie
Kamilka, po pierwsze to zdecyduj się, czy w końcu piszesz tylko o swoim przypadku czy o innych też. A po drugie pokaż choć jedną parę, która medycznie ma potwierdzone, że zajście w ciążę blokował stres a nie jakieś schorzenie. Skoro już stwierdzasz, że to fakt to bardzo Cię proszę, udowodnij. Bo wydaje mi się, że wiedza u Ciebie na ten temat żadna a wypowiadasz się, jakbyś jakąś miała.
Laura, a hormony juz zupełnie w normie? |
|
Powrót do góry |
|
|
gabi8_9 maniak
Dołączył: 04 Lip 2010 Posty: 1436
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 9:21 Temat postu: |
|
|
magda87 napisał: | Jak ja bym chciała zakomunikować Wam, że się chociaż staramy...
Muszę jakoś przekonać męża, żebyśmy zaczęli jeszcze w tym roku, ale nie wiem jak to zrobić... |
Spokojnie i ty będziesz mogła nam to zakomunikować, ja czekałam dwa lata na to żeby mój mąż dojrzał do takiej decyzji nie było łatwo , ale warto. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 9:28 Temat postu: |
|
|
Justyna*** napisał: | Ja juz nie wspominam o rodzinie i znajomych, którzy pojęcia nie mają podstawowej wiedzy o zaburzeniach płodności. Takiej bazowej, minimalnej. A mądrzą się, jakby skończyli medycynę. |
Tak, zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy mają o tym gó***ne pojęcie.
Justyna*** napisał: | Laura, a hormony juz zupełnie w normie? |
Jak byłam ostatni raz na wizycie, to wyniki były w normie (1,9 TSH), ale coś tam się jej nie podobało i mam usg tarczycy we wrześniu.
Zdziwiła mnie, że następną wizytę umówiła mi dopiero na październik.
Patrząc na to jak z miesiąca na miesiąc diametralnie spadały mi wyniki, boję się, żeby w między czasie nie przeszło mi w nadczynność. Dlatego też wolę to kontrolować i w przyszłym tygodniu będę miała robioną morfologię na TSH i płytki, także z powodu krwotoków, które ostatnio mnie nawiedzają. 10 lat temu przeszłam ostrą małopłytkowość, z podejrzeniem ostrej białaczki szpikowej, mój szpik po prostu przestał pracować. Płytek miałam bagatela 2 tysiące, teoretycznie powinno mnie już nie być (podobno trupy mają po 5 tyś).
Robiłam dziś test... i nic. A okresu jak nie było, tak nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |