|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Your_princess uzależniony
Dołączył: 29 Lis 2008 Posty: 781 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 6 Lip 2011, 14:18 Temat postu: |
|
|
No to masz dobrze a mój to niejadek straszny! 9100 g waży _________________ Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.
|
|
Powrót do góry |
|
|
florzak guru
Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 5818
|
Wysłany: Sro 6 Lip 2011, 22:48 Temat postu: |
|
|
U nas teraz też jest przerwa w zajęciach zaczynają się znowu od początku września, no musimy się zapisać, ale czekamy na zapisy. Jej woda wyciąga niesamowicie, u nas tez jest z Szymkiem jakbym go głodziła od zajęc w poprzednim tygodniu:P U nas jest możliwość tylko podania piersi dziecku podczas zajęć. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coni guru
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 2526
|
Wysłany: Czw 21 Lip 2011, 12:55 Temat postu: |
|
|
Jestesmy po dluzszej przerwie
Jak juz pisalam w innym watku przerwa spowodowana chrzcinami i najazdem gosci (nie wielu, ale zawsze).
Same chrzciny ekstra klasa - synek grzeczny, piekny i w ogole. Pogoda takze dopisala, a tort (moja produkcja) nie tylko "karmil" oczy, ale takze smakowal - chyba zaczne zajmowac sie produkcja tortow _________________
Ostatnio zmieniony przez Coni dnia Czw 21 Lip 2011, 13:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Czw 21 Lip 2011, 13:13 Temat postu: |
|
|
Bo Tobi to fajny chłopak i nie mogło być po prostu inaczej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coni guru
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 2526
|
Wysłany: Pon 8 Sie 2011, 11:19 Temat postu: |
|
|
Hej Kobietki!
Dawno mnie tutaj nie bylo... Niestety zycie potrafi zaskakiwac i to nie tylko przyjemnie... Nie chce sie za bardzo rozpisywac na ten temat, ale z drugiej strony chce to z siebie wyrzucic i zapomniec ostatnie tygodnie (prawie dwa).
Tak wiec Tobi bardzo zachorowal i bylismy w szpitalu... Dla mnie te dni to istny koszmar, dla niego mniejszy (bo leki mu bardzo pomogly), poza tym jest na tyle malutki, ze mimo wszystko wydaje mi sie, ze wiele nie rozumial (i mam nadzieje, ze nie zapamietal).
To nie byl latwy czas dla zadnego z naszej trojki. I jesli mam byc szczera, to dopiero teraz, pierwszy raz po slubie dostalismy lekcje prawdziwego malzenskiego zycia. Czy wyszlismy z tego obronna reka czas pokaze - jak na razie "wylizujemy" rany. Tzn. ja wylizuje - L. trzymal sie i trzyma dzielnie Choc zauwazylam, ze przez te kilka dni przybylo mu pare siwych wlosow...
Ale teraz wiem, ze juz zawsze bede drzec widzac zwiekszajaca sie temperature u malego. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Pon 8 Sie 2011, 11:23 Temat postu: |
|
|
Coni bardzo mi przykro i mam nadzieję, że Tobi już czuje się dobrze i na dobre wyzdrowiał. Czy będzie wielkim nietaktem jak zapytam co mu było?
I chyba świetnie was rozumiem, bo mimo, że Junior siedzi sobie w ciepłym i wygodnym brzuchu już cała drżę o niego... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coni guru
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 2526
|
Wysłany: Pon 8 Sie 2011, 11:30 Temat postu: |
|
|
Kasiek te drzenie juz Ci do konca zycia zostanie...
Tobi mial zapalenie pecherza, nasz Kinderarzt (ktory juz nim nie jest) zawalil sprawe na calej dlugosci i szerokosci i gdyby nie szybka reakcja L. i wezwanie pogotowia to najprawdopodobniej by go juz nie bylo... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenkaS guru
Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 8021
|
Wysłany: Pon 8 Sie 2011, 11:51 Temat postu: |
|
|
Coni tak mi przykro, że musieliście przez coś takiego przejść Dużo zdrówka dla Tobiego! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Pon 8 Sie 2011, 11:53 Temat postu: |
|
|
matko powaliły mnie twoje ostatnie słowa...!
Widzę, że i w niemczech są lekarze i patałachy (tak jak w Polsce)
No i dzięki za pocieszenie, że to drżenie już mi nie minie.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Pon 8 Sie 2011, 12:48 Temat postu: |
|
|
Coni, siostrzyczko kochana, Ty wiesz...
Najważniejsze już teraz, że wszystko dobrze się skończyło i jesteście we trójkę nareszcie w domu, spokojni i zbierający siły na nowo. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|