|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwi gaduła
Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 251 Skąd: Wlochy
|
Wysłany: Pią 10 Kwi 2009, 14:50 Temat postu: |
|
|
Smutne te historie. Czasami mysle, ze jakby czlowiek mogl czas cofnac, to by w ogole z kraju nie wyjezdzal. Wyjechalam do Wloch, aby poprawic moja sytuacje finansowa. W polsce nie bylo za duzo perspektyw. Tak jak Sadie staralam sie trzymac z dala od Polakow, dziwne, ale jak czlowiek wyjazdza za granice to staje sie innym czlowiekiem. Moj E powtarza mi ciagle: ja , na twoim miejscu to szukalbym jak najbardziej kontaktu z moimi rodakami aby nie czuc sie obco w kraju. Polacy za granicami kraju sa inni.
A wracajac do tematu przewodniego: nasza Misia urodzila sie 10 miesiecy po slubie cywilnym, jak bedzie miala 2latka i 3 miesiace bedzie koscielny (mam przynajmniej nadzieje, ze uda mi sie go zorganizowac . I rownierz mam nadzieje, ze wkrotce po koscielnym zaczniemy prace nad powiekszeniem rodzinki, ale jest to uzaleznione od ekonmicznej strony zycia i tego jak swiat sie potoczy.
A w miedzyczasie wszystkim slubno-weselnym forumowiczkom zycze wesolego Alleluja i mokrego dyngusa!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piccolo kandydat
Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 55 Skąd: ze śląska
|
Wysłany: Sro 7 Lip 2010, 6:53 Temat postu: |
|
|
Narzeczony chce się starać za raz po ślubie. Ale dla mnie to bez sensu. Bardzo chcę mieć kiedyś dziecko. Może nie tak długo aż po ślubie. Z rok, żeby zajść... Bo sobie tak myślę, ze skoro w dniu ślubu oboje mamy po 22 lata to spokojnie decyzję o dziecku możnaby odłożyć. Co innego 30 na karku. Czas ucieka... zanim do komuni pójdzie to już prawie 40. albo już 40+ Uważam, że mamy czas. Trzeba się wyremontować, auto kupić, ja musiałabym wreszcie znaleźć pracę Mój tata coś tam przebąkuje o wnukach, ale to łatwo tak mówić kiedy to nie on ma zostać rodzicem... pobawić i uciec.
Jeśli do tej pory nie wpadliśmy to po co robić dziecko na szybko? Chcę pobyć sobie żonką, poczuć jak to jest mieć formalnego męża A na dziecko przyjdzie czas. Strasznie się też boję porodu i tej odpowiedzialności za drugiego człowieka. Kiedy chce jeść, kiedy wykąpać, przewinąć, kiedy jest chore, a moze jest chore? a może urodzi się chore? Etc... Faceci nie myślą tymi kategoriami. Niestety. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
aseret gaduła
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 352
|
Wysłany: Sro 7 Lip 2010, 7:01 Temat postu: |
|
|
Piccolo, a rozmawiałaś o swoich obawach z narzeczonym?... On musi pamiętać, że to ma być wspólna decyzja, a nie że tylko on chce _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady87 gaduła
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 262 Skąd: w sercu hard core w glowie meksyk:P
|
Wysłany: Czw 26 Sie 2010, 20:33 Temat postu: |
|
|
Ehh my w noc poślubną najprawdopodobniej poczeliśmy nasze dziecko...niestety mogłam się cieszyć bardzo krótką ciążą.
od tamtej pory cisza....w sensie ze zajsc nie moge _________________ Mój synek Eryk przyszedł na świat 14-02-2012r. <3
Razem od 14-02-2004r.
My jako małżeństwo od 25-07-2009r.
Aniołki
[*]08-10-2009 8tc
[*], 24-09-2010 5tc
[*] 12-2010 6tc[/I] |
|
Powrót do góry |
|
|
aseret gaduła
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 352
|
Wysłany: Czw 26 Sie 2010, 21:28 Temat postu: |
|
|
Lady, a kiedy to było? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiniac gaduła
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 367 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pon 25 Kwi 2011, 18:31 Temat postu: |
|
|
Ja chciałabym dwa lata po ślubie, mój T. wolałby wcześniej, ale rozumie, że ważne jest to, abym najpierw znalazła sobie jakąś pracę...a to nie będzie łatwe
Choć powiem wam szczerze,że gdyby zdarzyło się wcześniej, a ja miałabym jakakolwiek pracę, to tragedii by nie było _________________ "Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im, będzie żyć i umierać".
|
|
Powrót do góry |
|
|
owiraptorek uzależniony
Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 569 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 26 Kwi 2011, 18:54 Temat postu: |
|
|
Jak najszybciej W naszym wieku to już nie ma na co czekać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azadi guru
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 2992 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 7 Maj 2011, 19:26 Temat postu: |
|
|
Od jakiegoś czasu przeglądam okoliczne wątki. Jak pewnie część z Was wie, między mną a narzeczonym jest 8 lat różnicy. Na razie się nie staramy, tyle co powiedziałam M. to to że postaramy się na tyle prędko żeby nie musiał latać na wywiadówki będąc dziadkiem powiedział "No to prędko" mam dylemat kiedy zacząć się starać, żeby nie zostać mamą trochę zbyt młodo, a jednocześnie żeby M. nie miał poczucia że dla niego ostatni dzwonek, bynajmniej nie w sensie biologicznym tylko społecznym... jeszcze o tym nie rozmawialiśmy, to takie moje ogólne wynurzenia w temacie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta_ges moderator
Dołączył: 02 Paź 2009 Posty: 7062 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 7 Maj 2011, 20:11 Temat postu: |
|
|
A ile masz teraz lat? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Sob 7 Maj 2011, 20:24 Temat postu: |
|
|
między mną a moim mężem jest 7 lat różnicy,ale jeszcze rok brakuje mu do 30stki,z tym,że oboje chcieliśmy dziecko zaraz po ślubie,bo dzieci lubimy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|