|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogna początkujący
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Nie 16 Lis 2008, 17:03 Temat postu: Ślub z chrzcinami - proszę o poradę! |
|
|
Witam,
Mam gorącą prośbę o poradę, wskazówki, bazując na Waszych doświadczeniach czy pomysłach, drodzy Forumowicze.
Sytuację mam taką – oczekujemy upragnionego potomka ale ślub planujemy w przyszłym roku, połączony już z chrztem. I tu rodzi się pytanie – jak to wygląda? Oczywiście nie od strony kościelnej, ale organizacyjnej. Jaki strój, bo nie za bardzo wyobrażam za bardzo sobie że jestem ubrana „w pełnym rynsztunku”, welon i te sprawy, trzymając jednocześnie dziecko? A może jednak, bo w sumie do chrztu to bardziej rodzice chrzestni? Czy w ogóle bawić się w „limuzynę”, skoro kościół dosłownie ulice obok a impreza weselna kolejne 4 dalej (no i my z dzieckiem?)
Planujemy nie wesele, ale bankiet weselny, czyli obiad, dania poobiednie i taka bardziej posiadówka do wieczora. Czy np. muzyka tylko z odtwarzacza pasuje? Nie widzimy tu bowiem żadnej orkiestry, czy mega parkietu do pląsania…
Zakładam, że paznokcie robię z jakieś np. 1-2 dni przed, fryzurkę z rana w dniu wydarzenia. robię. Ale mam dylemat co do pory zdjęć ślubnych naszych, no i z dzieckiem (cały czas bierzemy pod uwagę, że to też jego święto). Przed ceremonią (tylko czy dziecko wytrzyma takie tempo- będzie miało z pół roku) czy po (ale wtedy tracimy z 2 godziny z i tak krótkiego „wesela”)?
Oczywiście uśmiechniecie się, że panikuje i w ogóle, no ale chyba statystycznie nie odbiegam od przeciętnej „panikującej panny młodej”, co??
Będę wdzięczna za wszelkie rady, pomoc, co wam się przytrafiło, wiem, że nie jestem jedyna biorąca ślub z chrzcinami. Wręcz mile widziane zdjęcia np. sukien, w jakim obszarze mody powinnam się poruszać. Będę Wam wdzięczna i dziękuję serdecznie!
Mój mail prywatny gdyby co to yazz37@poczta.onet.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
ladysunshine guru
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 2659
|
Wysłany: Sro 19 Lis 2008, 11:10 Temat postu: |
|
|
Droga bogno, widziałam nagarnie takiego ślubu i przyjęcia połączonego z chrztem (byli na nim moi przyszli teściowie). Mogę Ci więc powiedzieć coś na ten temat w oparciu o moje spostrzeżenia.
Pytasz o strój. Otóż tamta panna młoda miała normalną suknię ślubną, tyle, że w kolorze ecru. Welonu nie posiadała, ale miała jakiś tam stroik we włosach. I powiem Ci, że wyglądała bardzo ładnie. I tak, do chrztu, to dziecko trzymali właśnie rodzice chrzestni, którzy tym samym byli też i świadkami.
Limuzyn, to może nie, chyba, że Wam się takowy pojazd podoba, ale to już zgodnie z gustem. Tak, wydaje mi się, że muzyka z odtwarzacza pasuje, bo skoro nie robicie wesela, tylko przyjęcie, to nawet nie bardzo byłby czas na tańczenie i sens na opłacanie zespołu. Takie jest oczywiście moje zdanie.
paznokcie radziłabym zrobić dzień przed, żeby się nie zniszczyły do ślubu, fryzurę, właśnie z rana.
Co do zdjęć, to nie mam pojęcia. wydaj mi się, że dobrze, by było zrobić trochę w domu, póki dziecko będzie jeszcze wypoczęte. No i oczywiście potem w kościele jak najwięcej. A na taką sesję, to myślę, że można by się było wybrać następnego dnia po ślubie. Tylko skonsultuj się najpierw z fotografem, czy istnieje u niego taka opcja.
Nie wydaj mi się, żebyś była jakąś szczególnie spanikowaną panną młodą. Po prostu taką, jak my wszystkie.
A suknię, to wydaje mi się dowolną, ale to już wybór należy do Ciebie.
Zapraszamy też do innych tematów na naszym forum i pochwal się, jak u Was z przygotowaniami. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogna początkujący
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 2
|
Wysłany: Sro 19 Lis 2008, 18:38 Temat postu: |
|
|
bardzo dziękuję za odpowiedź, już coś |
|
Powrót do góry |
|
|
ladysunshine guru
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 2659
|
Wysłany: Czw 20 Lis 2008, 13:13 Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy. Cieszę się, że mogłam się do czegoś przydać... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Czw 20 Lis 2008, 14:17 Temat postu: |
|
|
ja jestem przyszłą panną młodą która myślała o połączeniu ślubu i chrzcin. Jednak zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. rozdzielimy po prostu te dwie uroczystości. chrzciny i tak odbywają się u nas tylko w najbliższym gronie więc świętowanie ograniczamy tylko do rodzinnego obiadu w domu.
Na ślubie i weselu będę w białej sukni. Nie założę welonu ale to dlatego że od zawsze marzyłam o tym aby mieć raczej ładny stroik niż welon. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agbar uzależniony
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 743
|
Wysłany: Czw 20 Lis 2008, 21:20 Temat postu: |
|
|
Byłam już na takim ślubie. Chrzestnymi nie byli świadkowie. Po ślubie odbyło się normalne wesele (chociaż nie każdy przecież musi je mieć), pani młoda była w białej sukience z welonem. Wszyscy to rozumieli. Na dobrą sprawę nie rozumiem, czym się to różni od sytuacji, kiedy pani młoda jest w ciąży podczas ślubu. Różnica jest tylko taka, że tu dziecko na ręku, a tam jeszcze pod sercem.
Bogno nie martw się, zbytnio nie stresuj, bo w tej chwili nie jest to wskazane. Zobaczysz wszystko się uda. Wszystkie jesteśmy w podobnej sytuacji. Głowa do góry, pozytywne myślenie to 90% sukcesu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylsor kandydat
Dołączył: 17 Lis 2008 Posty: 47
|
Wysłany: Sob 22 Lis 2008, 12:52 Temat postu: |
|
|
Witaj Bogno...ja tez planowalam polaczenie slubu z chcinami jednak ostatecznie zdecydowalismy sie na rozdzielenie tych uroczystosci jak magdaberbec...chrzciny robimy jako mala rodzinna uroczystosc podczas swiat natomiast slub w lipcu...balismy sie ze oga byc problemyz ochrzczeniem malej ale ksiadz rozumie dzisiejsze czasy.nie mozemy tylko przystapic do spowiedzi...
ja zamierzam miec welon na slubie , biala suknei i malutka na rekach od czas u do czasu:)) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ladysunshine guru
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 2659
|
Wysłany: Pon 24 Lis 2008, 15:07 Temat postu: |
|
|
To Twoja dzidzia już się urodziła Pochwal się. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Pon 24 Lis 2008, 15:17 Temat postu: |
|
|
sylsor wyobrażałam sobie własny ślub i też myślałam o tym, że jeśli nasze maleństwo będzie marudzić to ja chętnie będę ją trzymać. Myślę że ładnie by to wyglądało. [/b] _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylsor kandydat
Dołączył: 17 Lis 2008 Posty: 47
|
Wysłany: Czw 27 Lis 2008, 11:46 Temat postu: |
|
|
No moja dzidzia ma juz 3,5 miesiaca ma na imie Daria i naszczescie jest strasnie grzeczna i nie placze wcale wiec na slubie nie bedzie z tym problemu..chyba ze jak bedzie miala roczek to wszystko jej sie zmieni i bedzie "wielkim szkodnikiem"
chrzciny robimy w grudniu..niech mala ma swoje swieto:)) a my w licpu bedziemy miec swoje:)) mam nadzieje ze jzu bedzie sobie dreptac i w slicznej miniaturce sukienki slubnej poniesie koszyczek z obraczkami:))) ah te marzenia mamy:)) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|